Ostatnio Dodane

W tym miesiącu dostałam do przeczytania sporo debiutów literackich. Jedne były lepsze, inne nieco gorsze, ale na szczęście żaden z nich nie był tak zły, bym odłożyła go na półkę. Syndrom Everetta: Ulysses Jarosława Ruszkiewicza to najgrubszy debiut literacki, z jakim kiedykolwiek miałam do czynienia. Przyznam, że gdy wyjęłam książkę z paczki, ilość stron nieco mnie zmroziła, lecz postanowiłam dać tej historii szansę.

Czytaj więcej...

Pozwólcie, że dziś opowiem wam bajkę o pewnym kraju, który dla nas, zwykłych śmiertelników, jest miejscem niedostępnym i raczej nieprzyjaznym. Usiądźcie wygodnie i posłuchajcie o tym, czego dowiedziałam się na temat tego państwa od Suki Kim, autorki książki Pozdrowienia z Korei. Uczyłam dzieci północnokoreańskich elit.

Czytaj więcej...

Ktoś kiedyś słusznie stwierdził, że historią rządzi rozporek. Przykłady? Proszę bardzo. Kleopatra wykorzystała Juliusza Cezara do tego, by on pomógł jej zdobyć tron Egiptu. Henryk VIII Tudor, gdy papież nie pozwolił mu na rozwód z żoną, ogłosił siebie głową kościoła i tak narodził się anglikanizm. Gdyby nie to, że kochanka Napoleona, Maria Walewska, szepnęła mu parę słów, prawdopodobnie nie powstałoby Księstwo Warszawskie.

Czytaj więcej...

Jesteście ciekawi tego, jak wygląda prowadzenie śledztwa w Maroku? Trafiliście w takim razie pod dobry adres. Usiądźcie wygodnie i zobaczcie, co na ten temat ma do powiedzenia Lawrence Osborne, autor Przebaczenia.

Jo i David to pochodzące z Anglii małżeństwo. Do Maroka przyjechali na zaproszenie swojego przyjaciela.

Czytaj więcej...

Kiedy w opisie książki Lato koloru wiśni przeczytałam, że do głównej bohaterki anonimowe maile pisze tajemniczy Luca, pomyślałam, że nie wyjdzie z tego nic dobrego. Nie wiem, od kiedy anonim podpisuje się imieniem, ale może niepotrzebnie się czepiam. Obawiałam się jednak, że w środku znajdę jeszcze więcej takich kwiatków. Na szczęście moje obawy nie sprawdziły się.

Czytaj więcej...