Kino Bez Tajemnic | Autor: Konrad KlejsaTomasz KłysEwelina Nurczyńska FidelskaPiotr Sitarski

Krótka rozprawa czwórki Polaków związanych z Zakładem Historii i Teorii Filmu. Autorzy starali się jak najbardziej zwięźle przedstawić zarówno dzieje filmu od jego powstania aż do dnia dzisiejszego oraz jego techniczny aspekt. W dziale pierwszym, którego autorem jest Piotr Sitarski zapoznamy się z tajnikami filmowania, z jego technicznym wymiarem. Dowiemy się między innymi na jakiej zasadzie działa kamera oraz w jakich proporcjach obrazu najlepiej filmować.

Dział drugi również opracował Piotr Sitarski. Tutaj z kolei wziął na tapetę przede wszystkim proces powstawania filmów animowanych, omówił różnorakie odmiany kina jak np. artystyczne, awangardowe, czy amatorskie oraz trzy popularne gatunki filmowe - horror, komedię romantyczną oraz western. Muszę przyznać, że w tym temacie autor nie dał z siebie wszystkiego. Przede wszystkim przeszkadzały mi zbyt wielkie uogólnienia, jeśli chodzi o charakterystykę gatunków. Za przykład może tu posłużyć, jego definicja horroru, w której zaznacza, że horror od thrillera wyróżnia obecność czynnika nadprzyrodzonego, ale już trochę dalej za przykład takiego filmu podaje "Ostatni dom po lewej" Wesa Cravena i przyznaje, że należy on do horroru ze względu na jego brutalność. Za to bardzo przypadła mi do gustu dalsza treść działu drugiego, która bardzo przystępnie obrazowała czytelnikom pojęcia produkcji, dystrybucji, systemów rozrywkowych oraz cenzury. Tutaj Piotr Sitarski pokazał na co tak naprawdę go stać. Operując zrozumiałym językiem udało mu się w przystępny sposób wyjaśnić funkcje wyżej wymienionych zagadnień w teorii filmowej. Następnie przyjrzymy się bliżej ludziom, którzy są odpowiedzialni za powstawanie danego filmu, tj. zawodom reżysera, operatora i aktora. W tym przypadku autorowi udało się mnie całkowicie zainteresować, a patrząc na całokształt książki śmiało mogę powiedzieć, że właśnie dział drugi najbardziej mnie zainteresował.

Dział trzeci autorstwa Konrada Klejsa zajmuje się przede wszystkim technicznym aspektem nagrywania filmów. Mówi w jaki sposób powstaje scenariusz, ilu ludzi nad nim pracuje, kto decyduje o tym, czy taka produkcja nadaje się do wglądu opinii publicznej czy nie. Wyjaśnia, w jaki sposób osiągnąć na planie optymalne oświetlenie, przybliża nam pierwsze filmy barwione, tłumaczy jaką rolę w danym obrazie pełni odpowiednie kadrowanie, z jaką prędkością najlepiej nagrywać, jakie zadanie pełni optymalna ostrość obrazu oraz w jaki sposób twórcy z nią eksperymentują. Ponadto autor zajmuje się tutaj pojęciami ujęcia, montażu, sceny, przestrzeni oraz czasu. Następnie przechodzimy do filmów dźwiękowych. Tutaj Klejsa dokładnie wyjaśnia jakie funkcje pełni ścieżka dźwiękowa w danym obrazie. Mimo wielu zagadnień technicznych, które mogą być niezbyt zrozumiałe dla przeciętnego czytelnika dział trzeci oferuje nam wgląd w bardzo ważne aspekty filmowania, ale co chyba najważniejsze jest to opracowane, aż nazbyt dokładnie i szczegółowo.

W dziale czwartym Tomasz Kłys proponuje nam podróż przez historię kina światowego. Zaczynamy od pierwszego kinematografu braci Lumiere, aby następnie zapoznać się z największymi hitami kina, które miały ogromny wpływ na współczesne obrazy. To, że Tomasz Kłys posiada niezwykłe wyczucie estetyczne w stosunku do kultowych produkcji jest jasne jak słońce. W tym dziale udowadnia, że potrafi w iście interesujący sposób zrecenzować zarówno aspekt techniczny, jak i wizualny takich filmów. Czytając jego opisy każdego kolejnego hitu światowego miałam wrażenie, że zapoznaję się z ich rzetelnymi recenzjami, które na pewno zachęcą do zapoznania się z tymi obrazami niejednego czytelnika mającego braki w starszych produkcjach. Bardzo szczegółowe opracowanie na najwyższym poziomie!

Dział piąty przybliża nam historię kina polskiego autorstwa Eweliny Nurczyńskiej-Fidelskiej. Tutaj również będziemy mieć do czynienia z rzetelnym omówieniem najpopularniejszym polskich obrazów od zamierzchłych czasów, aż do dziś. Mnie oczywiście nie interesuje nasze kino, ale na pewno znajdą się czytelnicy, których zainteresuje między innymi wpływ pierwszej i drugiej wojny światowej oraz czasów stalinowskich na polskie produkcje. W końcu autorka bardzo postarała się, aby nawet najtrudniejsze dla współczesnego czytelnika zagadnienia odnośnie tamtego okresu przedstawić w jak najbardziej zrozumiały sposób, wykorzystując liczne przykłady najlepszych polskich filmów, aby dokładniej zobrazować drogę, jaką przeszło nasze kino.

Ostatni dział również należy do Eweliny Nurczyńskiej-Fidelskiej. I muszę przyznać, że jeśli chodzi o omówienie adaptacji filmowych to jest to zdecydowanie najsłabszy element książki. Powodem takiego stanu rzeczy jest zamiłowanie autorki do produkcji polskich. Ten dział miał traktować nie tylko o naszych produkcjach, ale również tych światowych. Niestety, kino światowe jest tutaj wspomniane niejako mimochodem - autorka zajmuje się przede wszystkim filmami polskimi, co znacznie zepsuło mi lekturę tego działu. A szkoda, bo pomijając niefortunne przykłady można tutaj znaleźć całkiem interesujący opis odbioru adaptacji przez widzów, którzy niejako podświadomie zawsze oczekują wierności książkowemu pierwowzorowi, a jeśli takowej nie ma spisują dany film na straty.

Książka "Kino bez tajemnic" to idealna pozycja dla wielbicieli X Muzy. W obcowaniu z tą pozycją pomaga przede wszystkim piękne wydanie pełne ładnych zdjęć, co jest zasługą wydawnictwa Stentor. Jeśli chodzi o mnie to miałam ogromną frajdę z czytania tej lektury - pewnie dlatego, że również interesuję się kinem. Nie spodziewałam się, że polscy autorzy są w stanie stworzyć, coś tak interesującego, za co oczywiście należą im się brawa.