Miqa
-
Dorota, główna bohaterka książki „Blondies", jednocześnie muzyk, narratorka i alter ego autorki (książka oparta jest na wspomnieniach pisarki), opowiada historię swojej młodości. Historię przyjaciółek – Doroty i Danuty – rozpoczyna rozmowa Doroty z córką, która jest już dorosła i chciałaby się dowiedzieć czegoś więcej o swoim ojcu – Jordańczyku. Kolejne rozdziały, to retrospekcja wydarzeń i powrót do czasów obecnych, opisy przygód Doroty i Danuty, kobiet, które choć kompletnie różne charakterem, są identyczne duchowo.
Dzięki międzynarodowym kontaktom młode artystki dostały szansę wyruszenia w świat. Stworzyły duet „Dorota i Danuta". Na swojej drodze do światowej kariery i bogactwa spotykają mnóstwo interesujących i wyjątkowych ludzi.
Czekają je różne przygody od tych miłych i ciekawych, po te nieprzyjemne. Albo pada im samochód, to znowu ich muzyka nie przypadła do gustu publiczności i pracodawcom, pojawiają się problemy z zakwaterowaniem, finansami czy inne patowe sytuacje, których w książce nie brakuje. Bo przecież nikt nie mówił, że życie muzyka jest łatwe. Nie zabraknie również wątków miłosnych, a zaskakujące zakończenie jest naprawdę fascynujące.
Wiele z opisywanych w książce historii przywodziło na mą twarz uśmiech, ale bywało i tak, że napawały mnie smutkiem. Autorka w jednym z wywiadów przyznaje, że wszystkie miejsca są prawdziwe i sprawdzone przez nią osobiście, większość wydarzeń z książki również zapożyczyła z własnych doświadczeń, niektóre są wymyślone... lecz nie zdradza które. Czasami opisywane wydarzenia są wręcz groteskowe, na co miał wpływ okres PRL-u, który doświadczali Polacy, nie będący przystosowani do nowinek technicznych z innych krajów.
Jak potoczą się losy bohaterek książki? Czy ich przyjaźń przetrwa trudne chwile rozłąki? Czy muzyka w dalszym ciągu będzie odgrywała najważniejszą rolę w ich życiu? I jak to się wszystko zakończy...? – tego musicie koniecznie dowiedzieć się sami!
Bardzo dobra, lekka, kobieca lektura, pisana przystępnym językiem, z szybko rozwijającą się akcją, którą polecam wszystkim (wbrew pozorom, nie tylko kobietom) ponieważ dostarczy czytelnikowi odrobinę relaksu i dobrej rozrywki :-)