Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Mistyfikacja

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Mistyfikacja | Autor: Harlan Coben

Wybierz opinię:

 

Kinga

Ostatnia którą wydano, ostatnia której jeszcze nie czytałam i ostatnia po którą sięgam? Z tym ostatnim to może nie do końca ale dziś nie będę koloryzować czy ubarwiać. Bo kolorowo tym razem nie było, niestety. Zawiodłam się. Ot taki mały miłosny zawód. Ale w myśl zasady „miłość Ci wszystko wybaczy" i ja Ci Harlan, wybaczam. Pisz sobie dalej, i tak będę Cię czytać.

 

 

„Mistyfikacja" jest pierwszą książką, którą Coben napisał. Dawno, dawno temu (w czasach kiedy na stojąco na wrotkach pod szafę wjeżdżałam ;) za górami, lasami i oceanami, Harlan Coben będąc na ostatnim roku studiów, uświadomił sobie, że chce zostać pisarzem. Jak postanowił, tak zrobił. I tak oto przede mną leży w 1990 roku napisana, 20 lat później w Polsce wydana – Mistyfikacja.
Co w niej mamy? Kwitnącą miłość dwojga „naj" - najpiękniejszej modelki i najlepszego koszykarza. Laura Ayars-Baskin i David Baskin spędzają swój miesiąc miodowy w Australii. Niestety do miesiąca nie dotrwali. David utopił się w oceanie, zaledwie kilka dni po ślubie.
Już podczas rozdysponowania majątku zmarłego wychodzą na jaw pierwsze niejasności.
Okazuje się, że jedno z kont Davida zostało zlikwidowane a wraz z nim ulotniło się pół miliona dolarów. Dla bogatej wdowy pieniądze te nie mają większego znaczenia, bardziej dręczy ją myśl, że ukochany miał przed nią tajemnice. A gdy okazuje się, że David zlecił likwidację konta i zaraz po tym się utonął, Laura przestaje wierzyć w nieszczęśliwy wypadek....

 

Wszystko pięknie ładnie tylko szkoda, że nie zdążyłam zagłębić się w lekturę. Nie minęłam jeszcze połowy książki i już wiedziałam o co chodzi. I zaznaczam -żaden ze mnie Sherlock Holmes czy Maciek Friedek z serialu „Detektywi". Rozwiązanie czarno na białym podane na tacy. Wiedziałam już „kto?" pozostało jedynie doczytać i dowiedzieć się „dlaczego?".

 

Lubię cobenowskie thrillery za ciekawą fabułę, wartką akcję i nieprzewidywalne zakończenie. (A już nad wszystko kocham te z serii z Myronem Bolitarem za teksty ociekające ironią i sarkazmem, tak, „wysłów się").
W „Mistyfikacji" zabrakło mi tego napięcia, zainteresowania. Co gorsza, w trakcie czytania musiałam oprzeć się pokusie by nie spojrzeć na okładkę – czy aby na pewno widnieje na niej nazwisko Coben a nie Sparks. Z całym szacunkiem dla tego drugiego, który czasem zaskakiwał mnie do tego stopnia, że płacząc jak bóbr, chlipałam „że się tego nie spodziewałam".
A zakończenie „Mistyfikacji"? To nie tak, że jestem szczęśliwa gdy trup ściele się gęsto, ale w tym przypadku the end przez autora zafundowany, czytelnikowi zaserwowany mi nie pasuje. Chciałam Cobena, nie bajkę o „Kopciuszku" czy „Królewnie Śnieżce". A tak? Kończąc „Mistyfikację" aż chciało się krzyknąć „hip hip huura" ...

 

W gwoli podsumowania. Tym, którzy jeszcze nie rozpoczęli przygody z Cobenem, na początek odradzam „Mistyfikację". H.C. napisał tak wiele świetnych thrillerów i kryminałów, że naprawdę, szkoda byłoby zniechęcić się na starcie. Sam autor napisał we wstępie: "No tak.. jeśli to pierwsza moja książka, którą trzymasz w ręku, odłóż ją. Zwróć. Weź inną. Nie ma sprawy, ja poczekam."
Fanów autora z pewnością nie muszę ani nakłaniać ani przestrzegać. I tak sięgniecie po książkę, choćby z sentymentu dla Cobena,

 

 

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial