Królewna Lenka Ma Zmartwienie | Autor: Aneta Krella Moch

Każdy rodzic posiadający dziecko i spodziewający się kolejnego, zadaje sobie pytanie, jak to będzie po narodzinach maluszka. Jak przygotować starsze rodzeństwo na pojawienie się noworodka, jak sprawić, by nie czuło się odrzucone i nie było zazdrosne.

Co jednak myśli przyszły lub świeżo upieczony brat, czy siostra? Co czuje i jak widzi się w nowej roli? Wiele z dzieci z pewnością odczuwa żal, gniew i zazdrość. Jak zatem poradzić sobie z małym zazdrośnikiem i nie dać się zwariować? Jak wytłumaczyć dziecku, że nadal jest ważne i kochane? Warto posłużyć się książeczką AnetyKrelli-Moch, by pomóc sobie i maluchowi. Nie jest to oczywiście przepis na sukces, czy recepta na szczęście, warto jednak spróbować.

Historię pewnej zazdrośnicy opowiedziała swoim małym czytelnikom Aneta Krella-Moch w książce Królewna Lenka ma zmartwienie". Ta znana ilustratorka zadbała zarówno o oprawę graficzną, jak i o tekst bajeczki, która może dać do myślenia niejednej dziewczynce i niejednemu chłopcu, oczekujących na młodsze rodzeństwo.

„Królewna Lenka ma zmartwienie" to książeczka z serii o rezolutnej małej królewnie, która od czasu do czasu, jak na dziecko przystało, sprawia kłopoty swoim rodzicom. Na szczęście Lenka jest dziewczynką szalenie inteligentną, która jest w stanie zrozumieć wiele rzeczy, nawet tych bardzo przykrych z jej punktu widzenia, jeśli tylko rodzice wytłumaczą jej na czym świat stoi.Potrafi zatem nie tylko je zrozumieć, ale i zaakceptować.

Jeśli więc szukacie książki, która wspomoże was w trudnej rozmowie z dzieckiem na temat powiększenia rodziny, sięgnijcie po Lenkę. Prostym i zrozumiałym językiem przedstawiony zostanie dziecku punkt widzenia dorosłych, a także korzyści dla waszej pociechy, z racji bycia starszą siostrą, czy bratem.Wartość dydaktyczna książki powinna zapewnić sukces każdemu rodzicowi.

Cała historia wciągnie dziecko bez reszty, bo przygoda którą przeżyje przy okazji Lenka jest bardzo interesująca (dla dziecka), a gdzieś w oddali słychać nawet smoka! I jak to w bajkach bywa, wszystko dobrze się skończy.