Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Wojna Dwu Róż Tom 3 Władczyni Rzek

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Philippa Gregory
  • Tytuł Oryginału: Lady Of The Rivers
  • Seria: Wojna Dwu Róż
  • Gatunek: Powieści i Opowiadania
  • Język Oryginału: Angielski
  • Przekład: Urszula Gardner
  • Liczba Stron: 544
  • Rok Wydania: 2012
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 155 x 230 mm
  • ISBN: 9788324579761
  • Wydawca: Książnica
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Katowice
  • Ocena:

    6/6

    6/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 3 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 3 votes
Polecam: 100% - 4 votes

Polecam:


Podziel się!

Wojna Dwu Róż Tom 3 Władczyni Rzek | Autor: Philippa Gregory

Wybierz opinię:

Versatile

Małżeństwo z przymusu musi być rzeczą straszną. Trudno bowiem jest wieść życie u boku osoby całkowicie obcej i być może dla nas okrutnej. Niestety w przeszłości aranżowane przez rodziców związki były codziennością, szczególnie wśród królewskich rodów dla których były one formą zawiązania pokoju pomiędzy dwoma skłóconymi państwami bądź po prostu szansą na polepszenie swego dotychczasowego materialnego statusu.

 

Jakobina Luksemburska, jak twierdzi legenda, wywodzi się z pradawnego rodu wodnej bogini Meluzyny. W związku z tym dziedzictwem dziewczyna posiada nadnaturalne umiejętności, do których zaliczyć można przepowiadanie przyszłości czy wyczuwanie śmierci. To właśnie jej nadzwyczajne zdolności sprawiły, że owdowiały i zafascynowany alchemią Jan Lancaster postanawia wziąć ją za drugą żonę. Biorąc pod uwagę jego wysoką społeczną pozycje i niewątpliwe korzyści, jakie niesie za sobą przyszły związek, rodzice dziewczyny od razu zgadzają się na oddanie ręki szesnastoletniej córki księciu Bedfordu. Jednak wspólne pożycie pary nie trwa długo. Dwa lata po ślubie Jan umiera, a Jakobina jako młoda wdowa popełnia mezalians i w sekrecie poślubia giermka swego zmarłego męża, którego od pierwszej chwili pokochała prawdziwą miłością.

 

Trudno jest choć pokrótce opisać zdarzenia mające miejsce w powieści. Życie Jakobiny to bowiem pasmo przygód. Ponad pięćset stron książki jest przepełnionych stałą akcją, wśród której nie ma ani chwili czasu na nudę. Bardzo podobało mi się włączenie do fabuły wątku fantastycznego, nadał on powieści zupełnie nowego, ciekawszego wymiaru. Ważnym atutem powieści są niezwykle sympatyczni bohaterowie. Mimo upływu akcji, która obejmuje okres ponad dwudziestu lat, bohaterowie wciąż pozostają w wyobrażeniach czytelnika tak samo młodzi jak na samym początku. Nie spodobał mi się jedynie fakt, że po małżeństwie z Ryszardem Woodvillem Jakobina stała się maszynką do rodzenia dzieci. Zadziwił mnie też sposób ich wychowywania, a raczej jego brak. Powiem w owych czasach wysoko urodzone kobiety takie jak księżna Luksemburska po narodzinach potomka oddawały go w ręce doświadczonej mamki, a same wracały na królewski dwór, aby służyć królowej.

 

„Władczyni rzek" niesamowicie mnie pochłonęła. Z racji tego, że zaczęłam ją czytać w okresie matur, wręcz bałam się po nią sięgać! Wszystko spowodowane było tym, że gdy tylko rozpoczynałam lekturę, całkowicie się w niej zatracałam, a cały otaczający świat jakby przestawał istnieć, ja tymczasem przenosiłam się daleko wstecz do XVwiecznej Anglii, ogarniętej wewnętrznym chaosem. Dlatego też, gdy przyszedł weekend zamiast uczyć się prezentacji na ustny egzamin z języka polskiego, ja siedziałam nosem w książce pani Gregory.

 

Zaciekawiona historią Jakobiny Luksemburskiej, ukazaną przez Philippę Gregory, postanowiłam poszperać trochę w Internecie w poszukiwaniu prawdziwych faktów z życia owej księżnej. Jak się okazało, pochodząca z Kenii pisarka, w dużej mierze skrupulatnie oddała w swojej książce rzeczywiste fakty z życiorysu wdowy po Janie Bedfordzie. Nie obyło się jednak bez paru zmian. Przede wszystkim nie zgadza się kolejność przychodzenia na świat poszczególnych dzieci Jakobiny i ich ilość. Aczkolwiek wydaje mi się, że nie są to informacje nadto istotne, które w jakikolwiek sposób wpłynęłyby na bieg akcji. Co więcej wyżej wspominałam, że zirytował mnie fakt posiadania przez księżnę aż tak licznego potomstwa, tymczasem wikipedia informuje jakoby Jakobina miała jeszcze więcej dzieci niż pisała o tym Philippa Gregory!

 

Z twórczością Philippy Gregory zetknęłam się po raz pierwszy, jednak jestem nią całkowicie oczarowana! Z serią o Wojnie Dwu Róż z całą pewnością postaram się jak najszybciej zapoznać. Co więcej nie mam najmniejszych wątpliwości, co do tego czyje książki znajdą się na mojej czytelniczej liście powieści koniecznych do przeczytania.

Isadora

"Władczyni rzek" to pierwsza część cyklu autorstwa Philippy Gregory opowiadającego o Wojnie Dwu Róż, której akcja osadzona jest w realiach XV - wiecznej Anglii w przededniu krwawego konfliktu pomiędzy szlacheckimi rodami Yorków i Lancasterów. Jej bohaterką jest Jakobina Luksemburska - postać mało znana, na wpół zapomniana, najczęściej pomijana w tradycyjnych przekazach historycznych - także dlatego, że nikt jakoś nie pokusił się o spisanie dziejów jej bogatego i burzliwego życia. Z pieczołowicie odkrywanych przez autorkę faktów wyłania się fascynujący portret nietuzinkowej kobiety, która przez większość życia była w centrum wydarzeń, a nierzadko także ich motorem; która bez wahania wzięła los w swoje ręce i postanowiła żyć w zgodzie z własnymi przekonaniami - świadoma konsekwencji takiego postępowania - i zapłaciła za to wysoką cenę.

 

Jakobina Luksemburska wywodziła się z rodu, który szczycił się pochodzeniem od wodnej boginki Meluzyny. Już w dzieciństwie odkryła, że podobnie jak wiele innych kobiet w swej rodzinie posiada dar jasnowidzenia. Wydana za mąż za Jana Lancastera, księcia Bedfordu i angielskiego regenta Francji, zostaje pierwszą damą królestwa. Jednak w czasie nocy poślubnej mąż zostawia ją nietkniętą i oświadcza, że wybrał ją tylko i wyłącznie dlatego, że potrafi przepowiadać przyszłość. Zapoznaje Jakobinę z tajnikami nauki i alchemii, jednak nie potrafi obdarzyć żony uczuciem. Młoda kobieta postanawia pójść za głosem serca i zakochuje się z wzajemnością w przystojnym giermku męża, sir Richardzie Woodville'u. Kiedy Jan Lancaster umiera, Jakobina postanawia sama zadecydować o swym dalszym losie i w tajemnicy bierze ślub z ukochanym. Dla księżnej Bedfordu taki mezalians jest prawdziwym upadkiem; zostaje zmuszona do zapłacenia wysokiej grzywny za sprzeniewierzenie się zasadom matrymonialnym obowiązującym z rodzinie królewskiej. Po okresie niełaski Jakobina i Ryszard wracają na dwór królewski, by służyć młodemu władcy Henrykowi VI i jego żonie, Małgorzacie Andegaweńskiej. Wierna służba owocuje znacznymi zaszczytami dla rodu Woodville'ów, jednak nad kraj nadciągają ciemne chmury. Zaostrza się rywalizacja pomiędzy panującym domem Lancasterów a pozostających w opozycji Yorków; Anglia pogrąża się w chaosie. W tych trudnych czasach Jakobina nie ustaje w wysiłkach, by zapewnić bezpieczeństwo swej rodzinie i świetlaną przyszłość gromadce dorastających dzieci. W wizjach, które miewa od czasu do czasu, pojawia się jej najstarsza córka Elżbieta; nieodrodna córa Meluzyny odtąd nie spocznie, póki nie zapewni swej pierworodnej przyszłości ujrzanej w przydymionym zwierciadle...

 

Philippa Gregory po raz kolejny nie zawiodła moich oczekiwań. Z charakterystycznym dla niej rozmachem i finezją, a zarazem pełną pasji dbałością o szczegóły i potężną dawką realizmu odtworzyła tło historyczno - obyczajowe XV - wiecznej Anglii pod berłem Plantagenetów i jak zwykle zachwyciła emocjonalną wyrazistością oraz psychologiczną wiarygodnością sylwetek bohaterów. Szczególne wrażenie wywiera na czytelniku postać Jakobiny Luksemburskiej wydobyta przez autorkę z mroków historii, wyłuskana z fragmentów przekazów historycznych i przywrócona do życia na kartach powieści: to fascynująca i niezwykła kobieta o mitycznym rodowodzie, intrygujących zdolnościach, niepośledniej odwadze, zadziwiającej sile woli i determinacji przejawiającej się w ambitnym dążeniu do wyznaczonego celu z niespotykaną skutecznością. Losy Jakobiny są wyjątkowo wdzięcznym tematem literackim - przyszło jej bowiem żyć w burzliwych czasach, w których nie tylko potrafiła się odnaleźć, ale i nadawać bieg wydarzeniom. Gregory kreuje portret kobiety silnej, pewnej siebie i ambitnej, która wie, czego chce - i dąży do celu inteligentnie, z rozmysłem. Po śmierci męża nie czeka, aż panowie rada ponownie zaaranżują kolejne jej małżeństwo, lecz sama wybiera sobie godnego kandydata; choć ponosi dotkliwe konsekwencje swojej samowoli, jednak stawia na swoim. Jako najzaufańsza dwórka królowej Małgorzaty służy jej mądrą radą, wykazuje się analitycznym umysłem i zmysłem dyplomatycznym zręcznie lawirując w labiryncie dworskich intryg - zawsze jednak mając na uwadze własne ambicje i dobro swojej rodziny. Jak nikt potrafiła wykorzystać każdą nadarzającą się okazję - czy to za sprawą przenikliwego umysłu, nadzwyczajnej intuicji czy też czarów - o uprawianie których była podejrzewana i nawet sądzona.

 

By czytelnik w pełni mógł docenić niezwykłość postaci Jakobiny Luksemburskiej, autorka wyraziście kreśli panoramę obyczajową i realia ówczesnej Anglii koncentrując się na roli i pozycji kobiet w społeczeństwie, od których bezwzględnie wymagano - niezależnie od statusu społecznego - by były płodne, posłuszne mężom i nie wychodziły przed szereg chowając światło pod korzec. Jakobina, wyciągając wnioski ze smutnego losu swej mitycznej antenatki, nauczona przykładem Joanny d'Arc oraz niejakiej Eleonory Cobham, spalonej na stosie za czary, ukrywa swoje talenty i ambicje, kieruje biegiem wydarzeń z ukrycia i niepostrzeżenie, by nie drażnić mężczyzn, lecz wykorzystać ich słabości. Dzięki temu uzyskuje wolność i wpływy, o jakich inne kobiety jej pozycji mogły tylko pomarzyć - jednak płaci za nie wysoką cenę.

 

"Władczyni rzek" to znakomita, wielowątkowa powieść o Anglii stojącej u progu Wojny Dwu Róż, która szczegółowo, ale klarownie, a przy tym wyjątkowo sugestywnie ukazuje ówczesną sytuację polityczną oraz eskalację konfliktu pomiędzy Yorkami a Lancasterami: rozliczne intrygi, polityczne rozgrywki, walkę o władzę, wpływy i zaszczyty. Autorka koncentruje się na rywalizacji pomiędzy królową Małgorzatą Andegaweńską, która chce, by rada obwołała ją regentką w imieniu króla Henryka, najwyraźniej niezdolnego do sprawowania władzy, a lordem protektorem Ryszardem Yorkiem, drugim po młodziutkim księciu Edwardzie w kolejce do tronu. Wyraźnie wyczuwalnej atmosfery wiszącego w powietrzu zagrożenia dopełnia klimat wątków związanych z bardzo ciekawym aspektem późnośredniowiecznych realiów: zainteresowaniem zakazaną alchemią, wróżbiarstwem, zielarstwem czy też czarami oraz powszechną obawą przed mocą kobiet obdarzonymi wyjątkowymi zdolnościami. Autorka zgrabnie wykorzystała fragmenty źródeł historycznych - między innymi opis procesu Eleonory Cobham, która została spalona za czarownictwo, wątek Joanny d'Arc czy też materiały historyczne sugerujące uprawianie czarów przez Jakobinę i jej córkę Elżbietę Woodville. Dzięki temu fabuła nabiera nowego wymiaru, zaś brawurowe połączenie faktów z fikcją literacką, pełen tajemniczości klimat i atmosfera nadciągającego zagrożenia tworzą wyjątkowo bogatą, wielopłaszczyznową scenerię dla losów głównej bohaterki "Władczyni rzek".

 

Powieść Philippy Gregory to również barwna i ponadczasowa opowieść o destrukcyjnej sile ludzkich namiętności i wybujałych ambicji, o nieposkromionej potrzebie kierowania własnym losem - przynajmniej na tyle, na ile pozwala nam rządząca naszym życiem kapryśna Fortuna.
Gorąco polecam!

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial