Buffy1977
-
"Upadek" jest książką stanowiącą podróż przez 6000 lat ludzkiego szaleństwa - szaleństwa wojen, dyskryminacji płci, znęcania się nad dziećmi, kobietami i zwierzętami, niewolnictwa, materializmu oraz wyniszczenia środowiska. Steve Taylor podpierając się zdaniem naukowców i antropologów wysnuwa odważne tezy, które przy okazji całkiem przekonująco udowadnia. Według niego człowiek nie zawsze był zły, istniały czasy kiedy rasa ludzka żyła w zgodzie z naturą, kiedy szanowała swoich bliźnich. Niestety, w pewnym momencie historii coś poszło nie tak i ludzkość pogrążyła się w szaleństwie niszczenia, które podsycane było dodatkowo ich niezwykle żarłocznym ego. Ta książka jest niezwykle przygnębiającym studium natury człowieka - ciężko jest przebrnąć przez takie nagromadzenie okrucieństwa, które niestety miało miejsce naprawdę, a w pewnym sensie wciąż się dzieje. Jednakże, jak twierdzi Taylor, obecnie ludzkość zdaje się odcinać od swojego egoistycznego ego i zaczyna podążać właściwą drogą. Problem w tym, że autor książki jest optymistą. Według niego istnieje sporo szansa, że ludzkość się opamięta, ale równocześnie twierdzi on, że musi to nastąpić stosunkowo szybko, gdyż przez działania człowieka środowisko jest poważnie zagrożone, przede wszystkim na skutek efektu cieplarnianego. Według Taylora jeśli ludzie nie ograniczą jak najszybciej działań militarnych na rzecz ochrony przyrody to Ziemi grozi całkowita zagłada. Mimo, że nie wierzę w przepowiednie końca świata akurat w tym aspekcie wierzę autorowi, jednakże nie jestem taką optymistką jak on i jestem pewna, że w końcu rasa ludzka zniszczy Ziemię - pytanie, tylko kiedy?
"Upadek" nie jest jakąś mrzonką, jakimiś proroctwami nawiedzonego umysłu. To solidne studium psychiki ludzkiej, a w szczególności jej destrukcyjnych zachowań. W tej książce znajdziemy wzmianki o pierwszej i drugiej wojnie światowej, Rewolucji Francuskiej, Inkwizycji, a także wojnach starożytnych. Dowiemy się jak dawniej traktowano kobiety, zwierzęta i dzieci, jak znęcano się nad nimi i mordowano ich z błahych powodów. Dokładnie przyjrzymy się mordom rytualnym, torturowaniu jeńców i zniewalaniu ludzi. Ale równocześnie dowiemy się, że zawsze żyli (i nadal żyją) ludy wolne od tego szaleństwa, jak np. Aborygeni lub rdzenni Amerykanie. W tej książce takie prymitywne ludy przedstawiono bardzo pochlebnie, ponieważ mimo, że nie znają oni osiągnięć współczesnej nauki, technologii i medycyny żyje się im lepiej w zgodzie z naturą. Według autora książki to właśnie ci prymitywni osobnicy są godni podziwu i naśladowania.
"Upadek" polecam w szczególności ludziom idealizującym rasę ludzką. Polecam tę książkę osobą, którzy żyją przywdziewając "różowe okulary", a zamiast zajmować się rzeczami naprawdę ważnymi poświęcają się dla hedonistycznych uciech. Właśnie te osoby mają szansę nauczyć się czegoś pożytecznego przy okazji czytania tej lektury. I kto wie, może postanowią się zmienić...
Bardzo dziękuję wydawnictwu Nowa Ziemia za udostępnienie mi egzemplarza tej znakomitej książki oraz serwisowi Sztukater za przesłanie mi jej.