Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Złota Klatka

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 3 votes
Akcja: 100% - 3 votes
Wątki: 100% - 4 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 3 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 3 votes

Polecam:


Podziel się!

Złota Klatka | Autor: Choga Regina Egbeme

Wybierz opinię:

Cinnamon

Gdzieś w Nigerii istnieje wspólnota, która zrzesza ludzi wierzących w czarnego Chrystusa. Żyją oni w zamkniętych grupach i nazywają siebie Rodziną, jednak w naszych oczach tworzą oni po prostu zebrane w różnych miejscach kraju haremy. My, ludzie Zachodu, mamy tylko jeden, negatywny obraz funkcjonowania i życia takich wspólnot. Autobiografia głównej bohaterki, która napisała ją pod zmienionym nazwiskiem Choga Regina Egbeme, przedstawia swoją tragiczną historię oraz przybliża czytelnikom tajemnice nowego wyznania i życia w religijnym haremie z dwóch perspektyw – strony dobra i zła.

 

Pozornie „Złota klatka" opowiada niesamowitą historię matki Chogi Reginy, która w wieku 42 lat postanawia porzucić swego męża i nastoletnią córkę, by związać się z założycielem Family of The Black Jesus, wpływowym i bogatym Nigeryjczykiem Davidem, tym samym staje się jego trzydziestą trzecią żoną. Właśnie w haremie ojca Davida rodzi się bohaterka, jako jedno z jego siedemdziesięciu sześciu dzieci. Choga Regina rozpoczyna swoją opowieść spotkaniem z przyrodnią siostrą, która przylatuje z Niemiec do Afryki, by poznać dalsze losy matki po jej wyjeździe z ojczyzny na przestrzeni dwudziestu pięciu lat. Opowieść ta staje się pretekstem do oczyszczenia skołatanej duszy bohaterki.

 

Życie w haremie ojca Davida było uporządkowane i przepełnione religijnym szacunkiem do bliźniego. Wszystkie jego żony tytułowały siebie wzajemnie współżonami, a dzieci nazywały je matkami niezależnie od tego, czy były nimi naprawdę. Żyły bogato za wysokimi murami haremu – nie mogły z niego wyjść i nie mogły przyjmować gości bez wiedzy i zgody swego małżonka. Każdy dzień spędzały wykonując różne prace domowe, a co niedzielę uczestniczyły we mszach prowadzonych przez ojca Davida w jednym z wielu ufundowanych przez niego kościołów. Pomimo, iż kobiety żyły w ciągłym zamknięciu, nie sprawiały wrażenia niezadowolonych ze swojego losu. Dla każdej z nich mąż znajdywał chwilę czasu oraz odpowiednie środki na wyżywienie i odzienie. Swych nielicznych synów poddawał wyższemu kształceniu, natomiast córki pozostawały w haremie pod opieką matek, które przygotowywały je do przyszłego życia, kiedy w momencie osiągnięcia wieku rozrodczego miały być przekazane w ręce popleczników ojca Davida jako kolejne żony.

 

Matka Chogi Reginy miała szczęście, ponieważ trafiła do haremu mężczyzny uczciwego, odpowiedzialnego i hojnego. Jej córka, poprzez nieszczęśliwą dla niej przepowiednię jednej z żon ojca Davida, miała trafić do haremu jego następcy Felixa – mężczyzn y rozwiązłego, leniwego, nieodpowiedzialnego i brutalnego. Życie u jego boku jest przeciwieństwem szczęśliwego dzieciństwa Chogi Reginy, która pewnego dnia postanawia uciec od okrutnego małżonka. Główny powód jej decyzji? Brak szacunku w haremie oraz gwałty dokonywane przez Felixa...

 

Można powiedzieć, że książka podzielona jest na trzy części. Pierwsza przedstawia obraz sielanki dzieciństwa Chogi Reginy, która niemalże z dziecięcą fantazją opisuje szczęśliwe życie w haremie Davida oraz życie na wsi prowadzonej przez jej matkę. Druga część nabiera bardzo ponurych kolorów, ponieważ jest zapisem nieszczęśliwego, dwuletniego małżeństwa bohaterki z bezdusznym Felixem, który odebrał dziewczynie wszystko, co kochała – wolność, miłość, radość z życia. Trzecia część jest opisem heroicznej decyzji Chogi Reginy, będącej teraz w ciąży, o opuszczeniu haremu męża oraz pragnieniu rozpoczęcia nowego życia w ukryciu. Ta część nie jest też łatwa dla bohaterki, ponieważ przedstawia w niej bezlitosne dla życia efekty rozwiązłego, poligamicznego życia.

 

„Złota klatka" to książka, która dostarczyła mi wielu wrażeń – może nie na polu sensacyjnym, ale pod względem uczuć. Tak bardzo wczytałam się w historię Chogi Reginy, że musiałam się zmuszać, by przerwać jej lekturę na coś tak przyziemnego jak jedzenie czy sen. Język, którym operuje autorka jest tak sugestywny, że wprost czułam, jakbym stała obok i razem z nią przeżywała wszelkie szczęśliwe i złe chwile. Sama opowieść jest niesamowita, tak bardzo egzotyczna dla nas, mieszkańców Zachodu. Mogłabym rozpisać się na temat wspaniałości tej książki, ale jednak ma ona swoje wady – są nimi liczne błędy ortograficzne, stylistyczne czy po prostu zwykłe literówki. Gdyby było ich mniej, niż w rzeczywistości, to nie brałabym tego pod uwagę przy ocenianiu książki, jednak jest ich tak dużo, że nie mogłam tego faktu ot, tak zignorować. Zatem ostrzegam: jeżeli masz alergię na brak gruntownej korekty powieści, nie bierz się za tę pozycję. Ale z drugiej strony trochę żal odmawiać sobie lektury tak dobrej książki, prawda...?

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial