Isadora
-
Nie od dziś wiadomo, że pluszowe misie są najukochańszą dziecięcą przytulanką i najmilszym wspomnieniem z dzieciństwa niejednego z nas. Za nic mają granice państw, stref klimatycznych czy różnice kulturowe - w każdym miejscu na ziemi nieodmiennie budzą ciepłe uczucia i błogie skojarzenia stanowiąc nieodłączny element szczęśliwego dzieciństwa.
Adresowana do najmłodszych książeczka "Bajki o misiach z czterech stron świata" zabierze czytelnika w magiczną podróż po wszystkich kontynentach na spotkanie z misiowymi przyjaciółmi, a także z ich dziecięcymi opiekunami zamieszkującymi różne zakątki naszej planety.
Ta pełna wrażeń i niezwykłych przygód wędrówka nie tylko zapozna dziecko z fascynującą różnorodnością kulturową i obyczajową krajów świata, lecz także uświadomi, że w istocie więcej nas łączy, niż dzieli; że codzienne smutki, radości i pragnienia są wszędzie bardzo podobne, a już z pewnością nie zależą od koloru skóry, wyznawanej religii czy języka, jakim się posługujemy.
Młody czytelnik w towarzystwie misiowych przyjaciół będzie miał zatem okazję podziwiać katedrę Notre-Dame oraz Wieżę Eiffla, hasać po tatrzańskich halach czy też wpaść na herbatkę w centrum Londynu; przeżyje niesamowite przygody zwiedzając na latającym dywanie słynny Taj Mahal, puszczając smocze latawce na pekińskich błoniach lub też uczestnicząc w barwnym karnawałowym korowodzie w gorącej Brazylii. Będzie miał niepowtarzalną okazję zwiedzić tokijskie ogrody Pałacu Cesarskiego, bawić się w chowanego w cieniu Uluru, zbudować prawdziwe igloo, przyrządzić meksykańską tortillę, a także wziąć udział w halloweenowej zabawie w Nowym Jorku.
Tę oszałamiającą podróż przez kontynenty wzbogacają naprawdę cudowne, soczyście barwne ilustracje, którym pastele nadają niepowtarzalnego kolorytu, charakteru i ciepła. Śmiało mogę stwierdzić, że książeczka ta jest jedną z najpiękniej ilustrowanych publikacji, z jakimi kiedykolwiek miałam do czynienia i mam nadzieję, że wspaniała szata graficzna znajdzie uznanie również w oczach młodych czytelników.
Dodatkową zaletą ilustracji jest doskonale uchwycony indywidualny charakter każdej części świata, co z pewnością zachęci odbiorcę do ich rozpoznawania na zasadzie skojarzeń gwarantując świetną zabawę."Bajki o misiach z czterech stron świata" to rewelacyjna lektura dla najmłodszych. Odwołując się do uniwersalnej i wywołującej ciepłe uczucia symboliki, w nieskomplikowany i atrakcyjny sposób zaznajamia dziecko z realiami życia rówieśników w różnych zakątkach kuli ziemskiej poszerzając granice wyobraźni, wiedzy oraz horyzonty, a także zwraca uwagę na barwną różnorodność oraz łączące ludzi podobieństwa.
To piękna, mądra i wyjątkowo interesująca książka - warto przybliżyć jej treść i przesłanie każdemu dziecku. Serdecznie polecam!
Zuzankawes
-
Wszystkie Misie nasze są
Miś. Ukochana zabawka chyba każdego dziecka. Doskonały do zabawy, do przytulania, do zasypiania. Często największy przyjaciel, któremu maluch szepcze do ucha swoje sekrety i w którego pluszowe futerko ociera zapłakane oczy. Bohater kreskówek, książeczek, bajek, filmów.
Misie zostały docenione także przez autorkę książeczki „Bajki o misiach z czterech stron świata", w której Aniela Cholewińska-Szkolik opowiedziała kilka historii dzieci i ich pluszowych przyjaciół. Choć nie tylko, bo bohaterami książki są i zwierzęta prawdziwe: miś polarny i miś koala.
„Bajki o misiach..." to doskonała lektura dla każdego dziecka. Krótkie, niezwykle ciepłe historie o przyjaźni łączącej dzieci z pluszowym zwierzakiem, są doskonałą nauką dla naszych pociech. Nauką empatii, przyjaźni, tolerancji. Książka udowadnia, że niezależnie od miejsca zamieszkania, kraju, czy kontynentu w którym przyszło nam żyć, dzieci wszędzie są podobne. Wszystkie chcą kochać i pragną być kochane. Wszystkie też uwielbiają psocić, zwłaszcza w towarzystwie drugiego psotnika.
Czytając dziecku historie Petita, Promyka, Figla, Nao, Maju Dżi i wielu innych niedźwiadków, nasze potomstwo ma niepowtarzalną okazję poznania nazw i miejsc, związanych z obcymi nam kulturami. Dzieci usłyszeć mogą o świętach obchodzonych np. w USA, o najbardziej znanych zabytkach Europy (Wieża Eiffla, Brama Brandenburska, Big Ben) ale i zobaczyć je na pięknych, kolorowych ilustracjach. Do tego poznają nazwy przysmaków pochodzących prosto ze słonecznej Hiszpanii, usłyszą co nieco o karnawale w Rio, czy choćby staną się uczestnikami chińskiej Walki Smoków. W książce dzieje się naprawdę dużo. Dzięki opowiedzianym tu historiom ma się wrażenie, że jest niezwykle gwarno, pięknie i kolorowo. Książka na pewno oddziałuje na zmysły i wyobraźnię, nie tylko dzieci, ale śmiało powiem – i dorosłych.
Opowiadania doskonale nadają się do czytania ich dzieciom przed zaśnięciem. Są stosunkowo krótkie, nastrajające pozytywną energią, być może taką, która uwolni w śpiących maluchach „kolorowe sny". Pewna jestem, że historie misiów wywołają zainteresowanie również w ciągu dnia, a to dzięki przystępnej i bardzo ciekawej fabule, wzbogaconej obrazkami, których pozazdrościliby najwspanialsi rysownicy. Trudno powiedzieć mi, czy książkę lepiej się czyta, czy ogląda. Jedno i drugie robi się z olbrzymią satysfakcją.
Wszystkie historie zawarte w „Bajkach..." łączą ze sobą mali bohaterowie - misie, przyjaźniące się z dziećmi i dzielące z nimi radości i smutki. Swoim oddaniem i postawą zarówno dzieci, jak i misie udowadniają w kilkunastu zebranych w książce historyjkach, że takie wartości jak przyjaźń, oddanie, uczciwość i dobro są niezwykle ważne w życiu. I że bycie dobrym dzieckiem, czy dobrym misiem, nie oznacza wcale nudy. Wręcz przeciwnie. Jest wielką przygodą i frajdą.
Książeczkę gorąco polecam zatem wszystkim dzieciom i ich rodzicom.