Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Czarna Chmura

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Fred Hoyle
  • Seria: Wehikuł Czasu
  • Gatunek: Science Fiction
  • Liczba Stron: 272
  • Rok Wydania: 2024
  • Numer Wydania: I
  • ISBN: 9788383381374
  • Wydawca: Rebis
  • Oprawa: Twarda
  • Ocena:

    6/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Czarna Chmura | Autor: Fred Hoyle

Wybierz opinię:

Uleczkaa38

  Dzięki Ci Domu Wydawniczy REBIS za wspaniałą serię wydawniczą "Wehikuł czasu"! Serię, która z jednej strony przypomina nam wspaniałe dzieła literackiego science fiction, ale z drugiej też i przybliża wiele znakomitych książek tego gatunku, których większość z nas po prostu nie miała okazji nigdy poznać. Tak - przynajmniej w moim przypadku, miała się rzecz ze znakomitą książką Freda Hoyla pt. „Czarna chmura”, która ukazała się właśnie w naszym kraju po ponad 40 latach od pierwszego wydania, za sprawą serii  „Wehikuł czasu”. Ukazała i zachwyciła mnie w każdym calu.

 

 Ziemia, lat 60-tych. Astronomowie ze Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii odkrywają niezwykły obiekt w kosmosie, który wydaje się być czarną, gazową chmurą olbrzymich rozmiarów. Co więcej okazuje się, że chmura ta zmierza wprost ku Słońcu i Ziemi, zagrażając ludziom. Rozpoczynają się gorączkowe badania tego obiektu, celem oszacowania możliwych wariantów scenariuszy, jak i również szans na przetrwanie. W tym celu w olbrzymiej angielskiej posiadłości w Nortonstowe gromadzą się najtęższe umysłu z zakresu fizyk i astronomii, celem prowadzenia kolejnych badań. Wkrótce okaże się, że Czarna Chmura jest czymś, czego nikt nie mógłby się spodziewać...

 

 Siłą powieści Freda Hoyla jest jej niezwykła, można by powiedzieć że wręcz romantyczna prostota. Oto pojawia się coś nieznanego dla świata i człowieka, co stanowi fascynację, za chwilę przerażenie, a po pewnym czasie swoiste oświecenie. To tylko tyle i zarazem aż tyle, by zachwycić czytelnika, skłonić go do ważnych refleksji, wielokrotnie poruszyć i zarazem przekonać do tego, by uwierzyć w tę niezwykłą historię science fiction. I tu pojawia się myśl, że dawna literatura tego gatunku była po prostu lepszą, piękniejszą, bardziej wrażliwą w swej relacji o Kosmosie i jego tajemnicach. 

 

 Opowieść ta nie jest monumentalną pod względem swej objętości, gdyż liczy sobie nieco ponad 260 stron. I to też sprawia, że przedstawione tu wydarzenia nabierają niezwykłego konkretu, jasności i lekkości relacji, gdy oto zostaje odkryta Czarna Chmura, gdy inny naukowcy pod przewodnictwem charyzmatycznego astronoma Christophera Kingsleya dociekają prawdy o tym obiekcie, jak i gdy wreszcie dociera on do Słońca i Ziemi zaskakującym tym, co sobie niesie. To perfekcyjnie budowane napięcie, zaskakujący obrót zdarzeń i finał, który tak naprawdę zmienia wszystko względem naszego spojrzenia na tę historię.

 

 Mimo faktu, iż ksiażka ta powstała w 1957 roku, pozostaje ona wciąż niezwykle aktualną. Oczywiście mamy tu nieco archaiczną technologię z pierwszymi komputerami na czele, mamy ducha Zimnej Wojny i mamy z pewnością mniejszą wiedzę z zakresu astronomii i fizyki..., ale niezmiennym pozostaje realizm zagrożenia świata tym, co nieznane..., jak i również realizm ludzkich zachowań wobec owego niewiadomego. Fred Hoyl dał nam tu obraz ekstremalnej sytuacji dla ludzkości i Ziemi, która mimo upływu tylu lat zapewne wyglądałaby dokładnie tak samo i dziś, gdybyśmy nagle odkryli podobne „coś” zmierzające w kierunku błękitnej planety. I to jest czymś pięknym, fascynującym i zarazem przerażającym.

 

 Jednocześnie jest w tej powieści coś jeszcze, co mnie szczególnie zaintrygowało, ale też i zaskoczyło. Tym czymś jest fizyka - podana m.in. w postaci wzorów i wykresów, z których to jednak jesteśmy w stanie wiele zrozumieć, będąc nawet zatwardziałymi humanistami - jak ja. I to jest piękne, że obok atrakcyjnego scenariusza, akcji, przygody i emocji mamy tu także pierwiastek naukowy, który w literaturze science fiction - tej bardziej ambitnej, jest czymś ważnym i po prostu wskazanym. 

 

 I odpowiadając na pytanie o to, czy warto sięgnąć po ten tytuł powiem, że oczywiście jak najbardziej tak! Tak, z uwagi na atrakcyjność fabuły, lekkość relacji, dane nam tu bardzo mocne wejrzenie z ludzką psychikę w obliczu zagrożenia i nieznanego, jak i wreszcie magię kontaktu z dawną literaturą science fiction, która była i będzie już zawsze – w mej opinii, niedoścignioną. Otóż tak już dziś się nie pisze, nad czym wielce ubolewam. I dlatego też gorąco polecam i zachęcam was do sięgnięcia po tę świetną książkę.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial