Książkomaniaczka
-
Powieść „Poza nawiasem" od razu przycisnęła moją uwagę. Głównie dlatego, że porusza ważny temat jakim jest alkoholizm. Wiele osób nie przyznaje się do bycia alkoholikiem, ale w naszym społeczeństwie jest to temat dotyczący dużą ilość osób, jednak nadal traktowany jest jako tabu, albo normalizowany. Dlatego ta książka zasługuje na przeczytanie i rozgłos.
"Poza nawiasem" to poruszająca podróż przez mroczne zakamarki życia bezdomnej kobiety, Żanety Ravigne, która z bólem i melancholią przemierza ulice, starając się zatracić w nich swoją tożsamość. Książka autorki, której pióro emanuje empatią, ukazuje, jak to jest być niewidzialnym dla społeczeństwa, jak to jest żyć poza nawiasem.
Żaneta, bezdomna alkoholiczka, reprezentuje margines społeczeństwa, którego często nie zauważamy. Jej życie to walka o przetrwanie, w której pragnieniem staje się bycie niewidzialnym i zapomnienie o przeszłości. Stroni od ludzi, jej jedynym towarzyszem jest bezpański kundel, symbol wierności w bezlitosnym świecie ulic.
Historia nabiera intensywności, gdy Żaneta staje się świadkiem tajemniczego wydarzenia. Obraz mężczyzny wrzucającego ciężki wór do rzeki przerywa jej rutynę, wprowadzając niespokojną nutę w jej życie. Ta sytuacja stanowi punkt zwrotny, gdy do Żanety zaczyna docierać, że może być coś więcej niż bezimienną postacią na ulicy.
Wsparcie nadchodzi w postaci Kornelii, również byłą bezdomną. To spotkanie staje się kluczowe, gdy Kornelia wyciąga pomocną dłoń w trudnym momencie. Autorka zręcznie ukazuje siłę relacji między kobietami, które mimo trudnych przejść potrafią znaleźć wsparcie i zrozumienie u siebie nawzajem.
Książka stawia pytania o tożsamość, przeszłość i walkę z własnymi demonami. Żaneta, by skonfrontować się z rzeczywistością, musi zmierzyć się ze swoją historią. Ta podróż w głąb własnej przeszłości staje się dla niej wyzwaniem, ale jednocześnie szansą na ponowne odnalezienie siebie.
"Poza nawiasem" to książka, gdzie autorka stworzyła pełną emocji opowieść, w której każda strona przesycona jest lękiem, tęsknotą i nadzieją. Wnikliwie przygląda się temu, co oznacza być niezauważonym, odrzuconym przez społeczeństwo, i jakie siły są potrzebne, aby wyjść z tego mrocznego kręgu.
Przez pryzmat losów Żanety autorka ukazuje, jak ważne jest spojrzenie za zewnętrzne pozory, by dostrzec drugiego człowieka. "Poza nawiasem" to opowieść o przebaczeniu, odrodzeniu i sile, jaką niesie ze sobą przyjaźń nawet w najtrudniejszych warunkach życiowych. Książka ta w świetny sposób ukazuje jaki wpływ na człowieka ma alkohol. Jak blisko od okazyjnego picia do alkoholizmu. Genialnie przedstawiona historia, która zasługuje na poznanie. Polecam.