Ambros
-
Z czym kojarzy ci się mafia? Ja na to słowo reaguję z dreszczykiem emocji. Dla mnie oznacza niebezpieczeństwo, brutalne morderstwa, nielegalne interesy, korupcję, podporządkowanie, porachunki - świat rządzony przez mężczyzn. Jednym słowem samo zło. A czy jest inaczej? Czy się mylę? Raczej nie. Ale w tej hierarchicznej strukturze działają też kobiety. Kobiety mafii. Matki, żony, kochanki, córki i siostry. One też odgrywają swoją istotną rolę w tych grupach przestępczych, niekiedy – po śmierci mężów – przejmują ich rolę i stają na samym szczycie.
Matki chrzestne. Kobiety mafii, które sięgnęły po władzę to ciekawy reportaż, emocjonujący i pokazujący prawdziwe oblicze mafii, a szczególnie rolę kobiet w niej. Jakie one były? Często nie mniej brutalne niż mężczyźni, złe i zepsute. Mściwe i tryskające chęcią zemsty. Żądne władzy i pragnące dominować w świecie rządzonym przez mężczyzn. Niby żyły w cieniu, ale tak naprawdę odgrywały ogromną rolę w tym zbrodniczym świecie. Przekonajcie się, na co było stać żony, partnerki czy kochanki szefów mafii. Czy potrafiły schować głowę i żyć w zaciszu domowym? Nie, one często broniły interesów rodziny, i zawsze chciały zapewnić bezpieczeństwo swoim dzieciom. Nie zawsze im się jednak to udawało. Życie …
Autorka ukazuje kobiece twarze mafii. Kobiety, które odegrały ważną rolę na przestrzeni wielu lat działania mafii we Włoszech. Najsłynniejszą z nich, której autorka poświęciła wiele czasu i miejsca w tym reportażu, to Pupetta Mareski, która w odwecie za śmierć męża, zamordowała mężczyznę odpowiedzialnego za jego zamordowanie, oddała 29 strzałów. Poznajemy więcej kobiet mafii, które w niczym nie ustępowały mężczyznom. A czasami można zaryzykować stwierdzenie, że prześcigały ich w wyrafinowanych sposobach zadawania bólu. Trudne do wyobrażenia, ale prawdziwe. Bo kogo mamy przed sobą? Twarde i odważne kobiety, które stanowiły podporę najbardziej niebezpiecznych mafijnych rodów, które trwały przy swoich mężczyznach do ostatnich chwil. Bo trzeba mieć świadomość, że z tej organizacji nie można wystąpić. Wcześniej czy później ręka mafijnej struktury dosięgnie taką osobę. A wtedy łagodna śmierć to będzie największe marzenie.
Reportaż warty uwagi. Autorka wiele lat poświęciła na dotarcie do różnych dokumentów, odbyła wiele spotkań zarówno z kobietami mafii, jak i osobami pracującymi w wymiarze sprawiedliwości, prokuratorami, sędziami i adwokatami rodzin mafijnych. Bardzo ryzykowała i miała wiele obaw o swoje życie. Ale cel, jaki sobie postawiła, był dla niej ważniejszy. Nic nie było w stanie jej powstrzymać. Chciała wniknąć w ten świat i ukazać jego fragment, wydawać by się mogło, że ten bardziej ludzki, ale niestety, był on równie zepsuty, jak to męskie oblicze struktury mafijnej.
Ta lektura miejscami przeraża. Brutalne morderstwa, gwałty i porwania. Wyrafinowane tortury, zasadzki i akty zemsty. A dla najbardziej niesfornych, szybka kąpiel w kwasie. I często nie miało to znaczenia, czy sprawa dotyczyła mężczyzny, kobiety czy dziecka. One też były ofiarami porachunków, co jest jeszcze bardziej przygnębiające i smutne.
Lektura ciekawa i godna uwagi. Autorka bardzo przystępnie i przejrzyście przedstawia fakty i osoby, potrafi zaciekawić czytelnika. I temat dość interesujący, przecież przeważnie to zawsze przedstawiono ten męski świat mafijny, pomijając lub marginalizując rolę płci pięknej.
Polecam, szczególnie dla tych, których zasłyszane słowo „mafia” nie paraliżuje i potrafią stawić jemu odważnie czoła …