Wersja dla osób niedowidzących
Uleczkaa38
- Ślub to marzenie, najpiękniejsza chwila i najbardziej wyjątkowa okoliczność w życiu wielu kobiet. To właśnie ten dzień gdy pada „sakramentalne Tak”, winien być spełnieniem pragnień każdej młodej i starszej kobiety - przynajmniej w teorii. Często bowiem zdarza się tak, że różnego rodzaju okoliczności nie sprzyjają temu powyższemu założeniu, co też może okazać się czymś naprawdę dobrym. O tym właśnie opowiada m.in. najnowsza powieść Nataszy Sochy pt. „Kiedy ślub?”, która ukazała się nakładem Wydawnictwa W.A.B.
Dwie zupełnie różne młode kobiety: Maja, która marzy o rodzinie, mężu i wielkim weselu, ale której to los nie sprzyja w realizacji tego planu..., oraz Patrycja - szczęśliwa, spełniona zawodowo i pewna swojego pomysłu na życie, zdeklarowana singielka. Wkrótce obie poznają się nad polskim morzem, gdy staną przed trudnym zadaniem uratowania upadającego hoteliku. Spotkanie to - m.in. wspólny czas spędzony w zaciętej windzie, sprawi, że zarówno Maja jak i Patrycja spojrzą zupełnie inaczej na swoje życie...
Natasza Socha zaoferowała nam kolejną udaną, interesującą, inteligentną powieść obyczajową, w której to znajdziemy zarówno coś z lekkiej komedii, jak i również coś ze współczesnego dramatu. To połączenie sprawi, że podczas spotkania z tą książką nie raz się uśmiechniemy, ale też i nie raz zastanowimy nad tym, jak przewrotny może być los i jak trudno jest czasami odkryć to, czego naprawdę pragniemy od życia. Wszystko to przyjmuje zaś postać dobrze napisanej, zaskakującej i niezwykle klimatycznej historii.
To książka o wielu ważnych i interesujących obliczach - o współczesnych nas, których tak przekonująco reprezentują dwie główne bohaterki, którym wierzymy i w których znajdujemy samych siebie..., o współczesnym nam świecie, gdzie to romantyczność kłóci się z nowoczesnością niemalże na każdym kroku...; jak i wreszcie o kobiecości, która może przybierać bardzo odmienny sens bycia i dążenia do realizacji samej siebie. Dla mnie osobiście jest to także opowieść o miłości, która dla każdego człowieka może wyglądać zupełnie inaczej, co też jest czymś ze wszech miar pięknym...
Z jednej strony powieść ta oferuje nam rozrywkę - ciekawą, inteligentną, podszytą humorem i zarazem życiową mądrością, rozrywkę. Jednakże z drugiej strony kryje się w tej historii coś znacznie ważniejszego, a mianowicie piękną prawda o tym, że każdy człowiek ma prawo do życia tak, jak chce. To oczywistość, ale wszakże cały czas słyszymy o nieszczęśliwych małżeństwach dwojga osób, które pobrały się nie tyleż z miłości, co z podszeptów bliskich i chęci bycia wreszcie z kimś właśnie w oczach innych osób. I kto wie, być może ta obyczajowa pozycja uchroni przed tym niejedną dziewczyną i niejednego chłopca…
Lektura powieści stanowi dla nas wielką przyjemność, gdy oto poznajemy tę literacką rzeczywistość i jej bohaterów, udajemy się z nimi nad polskie morze oraz obserwujemy zachodzącą w nich przemianę, która potrafi naprawdę nas zaskoczyć. I jest to z pewnością propozycja raczej dla pań, ale z drugiej strony kto wie, być może to właśnie panowie – sięgając po ten tytuł, dowiedzą się czegoś nowego i ważnego o płci pięknej.
Rzecz całą reasumując – powieść Nataszy Sochy pt. „Kiedy ślub?”, to książka ciekawa, znakomicie napisana i zaskakująca swoją życiową mądrością, jaka płynie z tego czytelniczego spotkania. Dlatego też z jak największym przekonaniem zachęcam was do sięgnięcia po ten tytuł – naprawdę warto.
