Tulliana
-
Kluczowe ludzkie sprawy w lirycznym omówieniu
Kiedy szara codzienność zmęczy was i przytłoczy, warto zrelaksować się przy dobrej książce - ja od czasu do czasu bardzo lubię sięgać wtedy do poezji. W ostatnim miesiącu miałam okazję poznać tomik wierszy Mirosława Mergały pt. ,,Zostawiam czas i biorę marzenia”. Recenzowany tutaj zbiorek można potraktować jako coś w rodzaju lirycznego pamiętnika. Już czytając same tematy wierszy tego poety, można przekonać, że treścią twórczości Mirosława Mergały są sprawy codzienne i wartości bliskie każdemu z nas np. pokora, dążenie do celu, upływ czasu, miłość, wspomnienia, relacje online, wdzięczność itp.
Wiersze Mirosława Mergały warto czytać z uwagą i poświęcić każdemu z nich choćby chwilę osobistej refleksji. Dzięki temu zdamy sobie sprawę, nie tylko, jaka jest hierarchia wartości samego poety, ale też sprawy i zdarzenia najważniejsze dla każdego z nas osobiście.
M. Mergała jako podmiot liryczny sprawia wrażliwego dobrotliwego, ale też stanowczego, konsekwentnego mentora, który nie ucieka od tematów trudnych i pokazuje, w jaki sposób radzić sobie z przeciwnościami losu i cieszyć się z każdej pięknej chwili życia. Czytając proste w przekazie, a jednocześnie pełne mądrych przesłań wiersze M. Mergały, można nauczyć się nazywać swoje emocje, dawać sobie przyzwolenie na chwile słabości, albo zwyczajnie zebrać myśli po ciężkim dniu.Przesłania płynące z wierszy M. Mergały
Tomik wierszy, który mam tutaj okazję recenzować nie jest może jakąś perełką poetycką, ale czytało mi się go bardzo przyjemnie, co więcej uważam go za wartościową pozycję. Utwory poety można interpretować na wiele sposobów i odnajdywać w nich odpowiedzi na wiele pytań związanych z sensem naszego istnienia albo bólem, utratą, czy też innym, niczym nie zawinionym cierpieniem.
Gdybym miała opisać, z czym najbardziej kojarzą mi się wiersze zawarte w zbiorze ,,Zostawiam czas i biorę marzenia”, porównałabym je do pamiętnika z osobistymi przemyśleniami oraz zbioru krótkich filozoficzno-psychologicznych przypowieści o zwątpieniu, pragnieniu bycia docenianym i szanowanym. ,,Zostawiam czas i biorę marzenia” to bez wątpienia książka traktująca o sprawach bardzo osobistych dla autora, a jednocześnie zaskakująco uniwersalna.
Mirosław Mergała posługując się językiem literackim, ale niezbyt skomplikowanym po względem stylistycznym, pokazuje, że często przychodzi mu czuć przygnębienie, zniechęcenie, ale też wciąż ma nadzieję, że świat jest pełen pięknych barw, które warto poznać i cieszyć się nimi na każdym etapie swego życia.
Wiersze zawarte w opisywanym tutaj tomiku w sposób szczególny polecam osobom w trudnej sytuacji życiowej, borykającym się z ciężkimi doświadczeniami np. chorobą. Mirosław Mergała w bardzo sugestywny sposób pokazuje na prostych przykładach zaczerpniętych z własnego życia, że nie warto się poddawać, że na przekór wszystkim warto walczyć o własne marzenia. Na czym polega pokora wobec samego siebie? Jak nie wypalić się z powodu dawno nie zrealizowanych pragnień? Czy można odnaleźć jakiś sens w cierpieniu a trudności potraktować jako doskonałą okazję do zmiany na lepsze? Odpowiedzi na te i podobne pytania znajdziecie w niniejszym tomiku wierszy.
,,Zostawiam czas i biorę wrażenia” to wzruszająca opowieść o poszukiwaniach swojego szczęścia, o miłości do drugiego człowieka, o trudnych doświadczeniach, z których warto wyciągać cenne wnioski. Jeśli będziecie z uwagą czytać i rozważać wiersze Mirosława Mergały, macie szansę znaleźć odpowiedź na wiele frapujących was pytań i okazje zmienić swoje spojrzenie na otaczającą rzeczywistość.
Tomik ,,Zostawiam czas i biorę marzenia” pokazał mi, jak ważne jest znalezienie czasu na własne pasje i uzmysłowił, że czasem trzeba tak niewiele, by poczuć się osobą szczęśliwą oraz spełnioną w tym, co się na co dzień robi. Zachęcam was do lektury tej książki i dyskusji na jej temat – najlepiej w rodzinie, czy grupie wiernych przyjaciół.