Doris
-
Jak reagujemy na inność? Szczególnie, gdy nie jest obiektywnie piękna. Mamy z nią pewien problem, trudno nam ją zaakceptować. Autor zajmuje się tym tematem w kontekście ciała, czyli tego, co najbardziej widoczne. Zbiór esejów „Heterologie cielesności. Eseje o obcym ciele” ma za zadanie ukazać w różnych aspektach nasze podejście do tak zwanej nienormatywnej cielesności. Przy czym Grzegorz Kubiński ma tutaj na myśli zarówno niepełnosprawność, chorobę, jak i widoczne cierpienie, jakie niekiedy jej towarzyszy. Nie bardzo wiemy, jak się wobec tego zjawiska zachować, wywołuje w nas wiec zażenowanie, a w konsekwencji niechęć.
Autor zajmuje się miedzy innymi relacją pacjent – lekarz, optując na rzecz coraz powszechniejszego zwrotu ku medycynie narracyjnej, poszerzającej postrzeganie pacjenta jako li tylko biologicznego przypadku na rzecz szerszego kontekstu – jego przeszłości, rodziny, kontekstu społecznego. Podobnie rzecz się ma z niepełnosprawnością. Czy można oddzielić w świadomości podmiot czyli człowieka od przedmiotu czyli jego choroby, stanu obcego i przejściowego? Nie tylko można, ale nawet trzeba, by to choroba stała się obcym, nieakceptowalnym bytem, a nie pacjent, by go z chorobą nie utożsamiać, a tym samym nie rzutować na niego negatywnych emocji.
Autor omawia tę kwestię w odniesieniu do panującej obecnie kultury narcystycznej, hołdującej zdrowiu, pięknu, witalności i radości życia. Szczególnie widoczne jest to w mediach społecznościowych i reklamie. Choć z drugiej strony, to właśnie media społecznościowe ułatwiają dostęp do przestrzeni publicznej, społecznej, osobom chorym i niepełnosprawnym. Zaś tendencja tzw. estetyzacji odmienności, jaką wdrażają niektóre agencje modelek, ma szansę zmienić spojrzenie na to zjawisko szerszego grona ludzi.
Uwagę zwraca też zjawisko widocznej redefinicji spojrzenia na ciało, estetyzacji, a nawet seksualizacji ciała nienormatywnego, co wcześniej było społecznie nieakceptowalne. To proces ciągły, ciągła zmiana, co daje dużo nadziei. Przejawia się to też w sztuce współczesnej. Mam tu na myśli ważny związek naszych niedoskonałości z naszą tożsamością jako nieodłącznych, uzupełniających się składników. Pojawiające się coraz częściej artystyczne fotografie osób po amputacjach czy też z innymi widocznymi defektami, definiowane jako „doskonałe niedoskonałości” powoli zmieniają nasze spojrzenie, oswajają. Podobnie jak zdeformowane twarze na obrazach, czy też u ucharakteryzowanych w ten sposób aktorów powoli wprowadzają kategorię obcości w sferę swego rodzaju normy.
Najbardziej wciągnęły mnie eseje związane ze sztuką i oswajaniem nie normatywności fizycznej poprzez przedstawienie jej w rozmaitych aspektach kultury i sztuki. Dotychczas nie zastanawiałam się nad tak pozytywnym i terapeutycznym oddziaływaniem kreacji artystycznej i jej ważnym społecznym znaczeniem.
Grzegorz Kubiński podjął temat istotny i niełatwy. Niełatwo też czyta się tę monografię, napisaną naukowym, hermetycznym językiem. Mam więc nadzieję, że problem zostanie wzięty pod uwagę również przez innych autorów i szerzej przedstawiony