Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Sprężyna

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 4 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 3 votes
Styl: 100% - 4 votes
Klimat: 100% - 3 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 3 votes

Polecam:


Podziel się!

Sprężyna | Autor: Bożena Boba Dyga

Wybierz opinię:

czytacz1967

  Bożena Boba-Dyga mówi, że im mniej, tym lepiej. Nie używajmy zbyt dużej ilości słów, aby napisać wiersz lub opowiedzieć historię. Czytelnik powinien domyślić się sensu przekazu poprzez czytanie świateł między wersami. Nie ułatwiajmy przygody z lekturą, tak zdaje się mówić, pani Boba-Dyga. Czytelnik jest inteligentnym człowiekiem, i gdy pokażemy mu zbyt dużo, może się odwrócić od naszej opowieści.

 

Takie rady przekazała Bożena Boba – Dyga uczestnikom Grupie Peronu Literackiego Biblioteki Kraków, która to Grupa działa na Facebooku. Jestem jednym z uczestników tejże Grupy i słyszałem owe słowa na własne uszy.

 

Gdy zobaczyłem tomik „Sprężyna”, uśmiechnąłem się. Zasady wpajane uczestnikom Peronu Literackiego, pani Bożena stosuje i wobec siebie. Nie może być inaczej. Nauczyciel nie może nie stosować metod, o których mówi uczniom. To byłoby nie w porządku. Wobec siebie.

 

Zatem „Sprężyna” jest nikłym wydawniczo tomikiem krótkich, bardzo krótkiej prozy. Zawiera kilkanaście utworków o przeróżnej treści. Mamy zatem opowiadania, opowiadania w przeradzające się w felietony, mini – rozprawki. Można wyróżnić coś w kształcie prozy poetyckiej. Pod koniec tomiku dostrzegłem rozważania na temat twórczości zawarte w notatkach aktywnego Pisarza.

 

Tematami prozy Bożeny Boby-Dygi są nasze codzienne sprawy. Autorka dostrzega kraba na piasku plaży, zastanawia się nad rolą małych piersi, podejmuje temat regeneracji. Dostrzega motyla w gmachu Pałacu Sztuki w Krakowie. Buduje metaforę perły. I tak dalej, i tym podobne.

 

Widzi pani Bożena Boba – Dyga to co niedostrzegalne, chociaż nie niewidzialne. To, co dostrzegalne, każdy potrafi opisać. I tu nie tylko chodzi o przedmioty ukryte w zaułkach, zwierzęta mikroskopijne wobec anturażu świata. Pisarka zajmuje się chwilami tak ulotnymi że jedynie Poeci mają prawo do ich obserwowania. Obserwowanie i skupienie, a jednocześnie odkrywanie i badanie nowopowstającej cząsteczki życia.

 

Boba – Dyga niezależnie od tego, o czym pisze, traktuje temat z entuzjazmem i umiejętnością cyzelowania słów. Może zaskakiwać dobór tematów ( zwróciłem uwagę na rozdział o siarczystym bąku), lecz przecież żyjemy różnymi sprawami, przyziemnymi obyczajowo.

 

Wszystko żyje. Lecz nie tylko drzewo, atomy powietrza. Te cząstki o których twierdzimy że są nieożywione – również te Bożena Boba – Dyga potrafi wyrwać z bezruchu. O perle już mówiłem, a o bucie apenińskim tylko wspomnę. Jest w tym tekście coś nowego, coś świeżego. Boba – Dyga mówi w nim że podróże kształcą. Lektury także, chyba nawet przede wszystkim.

 

W jakim celu czytamy książki, szczególnie takie jak „Sprężyna”? Ktoś może powiedzieć że przeczytał i ... zapomniał. Owszem – utwory są zbyt krótkie, aby je nosić przez całe życie w pamięci. Z „Sprężyny”, tak myślę, zapamiętam dwa, trzy teksty. Styl tworzenia. Klimat opowieści. To bardzo dużo, wierzcie mi. Jeszcze jedno. Gdy zobaczycie w księgarni książkę Bożeny Boby – Dygi, z pewnością przypomnicie o „Sprężynie”. Autorka nie będzie już dla was anonimowa. Więcej: być może zapamiętaliście coś niecoś z tej małej książeczki. Chcecie do niej wrócić.

 

To są tylko chwile – gdy pojawia się chęć samego czytania i gdy sięgamy po lekturę. Dwie chwile, lecz bardzo owocne.

 

Owocem każdego czytania powinno być zapamiętanie cytatu, może kilku nawet. „Perła to silna metafora”, to jeden cytat. Drugi, dłuższy mówi „choć mamy zdolność myślenia i odczuwania, nie chronią one nas przed okrucieństwem, perwersją i zachłannością” To drugie zdanie dużo mówi o ludziach. Choć jest to krótkie wyrażenie, to jednak wystarczająco długie, aby nad nim pochylić się. Tak jak powinniśmy się schylić nad „Sprężyną” Bożeny Boby – Dygi. To naprawdę arcyciekawy zbiór opowieści i … cytatów.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial