Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Tajemnica Dąbrówki

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 3 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 3 votes
Polecam: 100% - 3 votes

Polecam:


Podziel się!

Tajemnica Dąbrówki | Autor: Katarzyna Berenika Miszczuk

Wybierz opinię:

Agnesto

  To mogłaby być moja najkrótsza recenzja książki, jaką kiedykolwiek napisałam. Napisałabym ją dużymi – najlepiej zielonymi literami, zielonymi jak drzewa w Bielinie, jak trawa, czy krzewy skrywające najpyszniejsze na świecie truskawki. Bo wystarczyłoby napisać jedno, niepozorne zdanie „Chciałabym mieć ciocię Mirosławę” (choć zaczyna mieć objawy Alzheimera, ale przecież nie ona pierwsza). Na końcu postawiłabym kropkę wielką, jak dom i nic więcej bym nie dopisała. Bo magia tej książki otula w wyjątkowym kunszcie i pięknie i jakiejś swobody wymieszanej z radością. Oczarowuje mnie jak rzadko która książka (skierowana bardziej do młodzieży). Choć skuszę się nawet powiedzieć, że o owe czary podejrzewam ciocię Mirkę. W „Tajemnicy Dąbrówki” przepadłam. Poczułam się jak szczęśliwe dziecko, które wraz z dziećmi państwa Lipowskich bryka po ogrodzie (jeszcze bez opiekunki). Poczułam swobodę, beztroskę i jakąś niewidomego pochodzenia lekkość.

 

A wszystko zaczyna się katastrofą w postaci truskawkowej bomby, która wybuchła akurat w kuchni, i która sprawiła największą frajdę małej, prawie rocznej Dąbrówce. Farfocel ledwo otworzył oko i wrócił do spania, Wafel zaś dał znać na całą prawie okolicę. A zawiniły... pewnie słoiki, które nie chciały stać zakręcone z dżemem truskawkowym w środku. Od owego owocowego bum poznajemy całą rodzinę Lipowskich, która mieszka teraz u Baby Mirki, czyli cioci Mirosławy. Dzieci plus rodzice plus zwierzaki i ciotunia wraz z panem Alzheimerem. To duży dom pełen ludzi, czarów i dziwnych rzeczy. I, co muszę dodać, lokum pełne figurek małych i dużych, z fajansu i porcelany, które uwielbia właścicielka, pani Mirusia, a które mama Kazia nazywa kurzołapaczami (to takie ładne określenie, bo jest i inne, ale brzydkich słów nie mówi się przy dzieciach).

 

I wszystko byłoby cudowne, gdyby nie fakt, że mama musi wrócić do pracy i do zarabiania pieniędzy, bo bycie mamą póki co dochodu nie przynosi. Wniosek – do dwójki najmłodszych latorośli potrzebna jest niania. I tu buntuje się (prawie dorosła) ośmioletnia Tosia. Bo kto, jak kto, ale żadna obca baba nie będzie się nią zajmować. Absolutnie. Zaczynają się wesołe perypetie, które – wbrew pozorom – bawią czytelnika. Sprawiają, że chciałoby się mieć siedem lat i być w tych szalonych podrostków, którym potrzebna jest opiekunka. A ta przyjeżdża na rowerze... albo przychodzi na piechotę... albo...

 

Nic więcej nie powiem. Niech ciekawość rozpali w czytelnikach chęć sięgnięcia po „Tajemnicę Dąbrówki” i zanurzenia w niej nosa. I choć to druga (niby) część z serii o Kwiecie Paproci, to szybko nadmienię, że nic nie przeszkadza, gdy nie zna się wcześniejszej części. Autorka wprowadza tak obrazowo w treść i w rodzinę Lipowskich, że w mig łapiemy o co i dlaczego chodzi i kto jest kim i dla kogo.

 

Majstersztyk.

 

Zachwyciła mnie treść, styl pisania pani Katarzyny Bereniki-Miszczuk i moc wyobraźni, która wymalowała coś tak ciepłego i pociągającego jednocześnie. W książkowej Bielinie stworzyła świat, w który chciałoby się wkroczyć i przeżyć na własnej skórze. To wyspa szczęścia i śmiechu. Wyjątkowe miejsce ukryte w pięknie i otoczone siatką dobroci i miłości.

 

Katarzyna Berenika-Miszczuk jest niemalże malarzem tekstowym. Historia dzieci i dorosłych, niby banalna i zwyczajna, daje niebywałą frajdę. I nie ważne ile masz lat, czy jesteś chory na „starość” lub małomówny. Ta książka czyni cuda i niewykluczone, że po lekturze poczujesz poprawę zdrowia i nastroju. Powróci apetyt na życie, będzie ci się chciało uśmiechać, a oczy zaczną błyszczeć radością.

 

Wspaniała powieść, która uzurpuje sobie miejsce do „wszędobylskości”, na co jej świadomie TRZEBA pozwolić. Zasługuje na to. Jest perełką, niepozornym diamencikiem oprawionym w słowa, w słowa, które we mnie zamieszkały i zadomowiły się na wieczność.

Mamaczyta

  Katarzyna Berenika Miszczuk to autorka znakomitej serii Kwiat paproci. Autorka nie poprzestała jednak na tej wielotomowej historii ale przeniosła ją na grunt odpowiedni dla młodych czytelników. „Tajemnica Dąbrówki” to druga część najnowszego cyklu: „Klub Kwiatu Paproci”. Tom pierwszy to „Tajemnica domu w Bielinach” i zdecydowanie od tej książki trzeba zacząć tę czytelniczą przygodę.

 

Rodzeństwo Lipowskich Dąbrówka, Tosia, Leszek i Bogusia zadomowiło się w Bielinach. Dom pełen kurzu, z ciemnym strychem, skrzypiącymi podłogami stał się dla nich bezpieczną przystanią po rozwodzie rodziców. Dzieciaki czeka jednak kolejna zmiana. Mama wraca do pracy i zaczyna szukać niani. Pojawia się kilka kandydatek ale Tosia robi wszystko by żadna z nich nie została dłużej. Dziewczynka nie potrzebuje opiekunki, przecież ma prawie 9 lat, a starsze rodzeństwo pomaga przy małej Dąbrówce, radzą sobie przecież. Plan dziewczynki jednak nie zadziałał i zajmować się dziećmi będzie pani Sroga. Tosi kobieta zupełnie nie przypadła do gustu (ani z wyglądu ani z charakteru), dziewczynka podejrzewa, że może ona być demonem. Demony i upiry to nic dziwnego przecież w Królestwie Polskim wierzy się w słowiańskie bóstwa. Rodzeństwo Lipowskich miało już do czynienia z biedą, która rozpanoszyła się w domu ciotki Mirki u której zamieszkali. Nie jest dla nich zatem dziwne, że świat pełen jest tajemnic i magii, jednak Tosi nie chcą uwierzyć. Dziewięciolatka musi sama przeprowadzić śledztwo. Tymczasem Dąbrówka jest oczarowana nową opiekunką.

 

Ta książka to wciągająca od pierwszych stron przygoda. Akcja toczy się płynnie, świat przedstawiony jest bardzo tajemniczy. Dodatkowo w pełni czuć wakacyjną sielankę. Bohaterowie są sympatyczni, bardzo współcześni (grają na konsoli, wrzucają zdjęcia na media społecznościowe, słuchają głośnej muzyki), nie są idealni, potrafią nieźle się kłócić i dowodzić swoich racji. Są jednak przede wszystkim bardzo rodzinni i trzymają się razem. Ciekawą postacią jest ciocia Mirka która ma początki choroby Alzheimera, ten wątek uwrażliwia młodych czytelników na choroby starszych ludzi.

 

Katarzyna Berenika Miszczuk przypomina słowiańską mitologię, pokazuje że jest równie ciekawa i bogata jak ta antyczna. Słowiańskie wierzenia tłumaczyły świat pierwszych Polan. Autorka stworzyła alternatywną historię, w której Mieszko I nie przyjął chrztu. Pomysł sprawdził się w powieściach dla dorosłych dlatego świetnym kolejnym krokiem było stworzenie książki dla dzieci. Myślę, że seria odpowiednia jest już dla dziewięciolatków i nie ma górnego pułapu wiekowego. Ja przy czytaniu obu tomów bawiłam się bardzo dobrze. Tajemnica unosiła się w powietrzu, napięcie rosło, punkt kulminacyjny jest nieco mroczny, dla dzieci to może być pierwsze spotkanie z horrorem. Autorka opisała nie tylko złe demony, przedstawiła też te dobre, które są opiekunami domów.

 

Książkę zilustrował Marcin Minor, grafiki są czarno-białe i oddają klimat historii. Mogłoby być ich jednak odrobinę więcej. Przy czytaniu „Tajemnicy Dąbrówki” wyobraźnia pracuje na najwyższych obrotach, a w głowie tworzą się niesamowite obrazy.

 

Podsumowując to książka, która swoim magicznym klimatem zainteresuje młodych czytelników. Dzięki lekkości narracji czyta się ją z wielką przyjemnością. Nie brak w niej humoru sytuacyjnego więc zdecydowanie nie wieje nudą. To niebanalna historia, która pochłonie nawet tych, którzy niezbyt często sięgają po książki.

 

Tom trzeci już w przygotowaniu, wspólnie z córkami czekam już z niecierpliwością.

 

 
 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial