Dawne I Przyszłe Wiedźmy | Autor: Alix Harrow

„Nie ma czegoś takiego jak wiedźmy, choć kiedyś były. Niegdyś powietrze było tak gęste od magii, że wyczuwało się ją na języku jak popiół. Wiedźmy czaiły się na każdym rosochatym drzewie i czyhały na o północy na każdym rozdrożu, szczerząc się w ostrozębnym uśmiechu. Ucinały sobie pogawędki ze smokami na odludnych górskich szczytach i na jarzębinowych miotłach pomykały na tle okrągłego księżyca. Zaklinały gwiazdy, by tańczyć z nimi w noc przesilenia letniego i pędziły do bitwy z wiernymi chowańcami u boku. Swego czasu czarownice były dzikie niczym wrony i nieustraszone jak lisice, ponieważ magia jaśniała żywym blaskiem, a noc należała do nich.”

Zdumiewająca powieść, która wskrzesza magię. Przekonaj się, jak pewne siostry zawalczą o siebie i swoją sprawę w wyjątkowo niesprzyjających czasach. "Dawne i przyszłe wiedźmy" to powieść fantasy, która rozbudzi w Czytelniku pragnienie prawdziwej magii. Wszystko rozpoczyna się w 1893 roku, kiedy to świat kobiet nie miał się najlepiej i potrzebował takich inicjatyw, jak ruch sufrażystek. W tamtych czasach trudno byłoby powiedzieć o wiedźmach, bo te dawno odeszły w zapomnienie, spalone żywcem na stosach. Magia praktycznie przestała istnieć, choć jej okruchy można jeszcze odnaleźć w ładnych amuletach czy dziecięcych wierszykach. Zupełnie niespodziewanie dochodzi do spotkania trzech sióstr: James, Agnes i Beatrice. Choć wszystkie rozstały się w gniewie i mają do siebie pewien żal, tym razem będą musiały się zjednoczyć. Przynajmniej jeśli zamierzają osiągnąć wspólny cel i nie dać się przechytrzyć. Czy uda im się zawalczyć o swoje prawa w świecie zdominowanym przez mężczyzn? Czy wystarczy tylko zejść na wiedźmią ścieżkę i robić swoje?

Alix E. Harrow jest amerykańską pisarką, która chętnie zajmuje się tworzeniem w gatunku fantasty lub science fiction. Urodziła się dziewiątego listopada 1989 roku. Pierwsza spośród jej powieści zatytułowana "Dziesięć tysięcy drzwi" cieszyła się ogromną popularnością, a nawet otrzymała nominację do nagrody Hugo Award. Nim Harrow rozpoczęła przygodę z pisaniem na poważnie, pracowała jako historyk akademicki. Była historyczka z dużą ilością opinii oraz wysokich kar bibliotecznych. Obecnie miesza w Kentucky z mężem i na wpół dzikimi dziećmi.

„Dawne i przyszłe wiedźmy” jest moją pierwszą przeczytaną powieścią, która wyszła spod pióra autorki. Choć na początku przeraziłam się ilością stron (jest ich ponad 600) to historia jest napisana tak, że miałam wręcz wrażenie, iż oglądam film. Na zimowe dni jakie mamy teraz za oknem powieść jest idealnym wyborem. 

Historia opowiada o wiedźmach, jednak nie dajcie się zwieść. Tutaj znajdziecie pod przykrywką powieści fantastycznej/młodzieżowej nie tylko prostą opowieść. Czarownice muszą walczyć o swoje prawa, czy nie jest to wam znajome z naszych czasów? Autorka pokazała czytelnikom, że potrafi stworzyć coś magicznego, ale zarazem z przesłaniem. Każdy ma prawo walczyć o swoje prawa tak, jak pokazały nam to nasze trzy główne bohaterki. 

Alix E. Harrow pisze w moim odczuciu niebanalne, pełne magii, świetnych bohaterów, oryginalne i jedyne w swoim rodzaju historie, które powinny zachwycić każdego czytelnika. Jestem wdzięczna, że mogłam wreszcie poznać twórczość autorki. Teraz wiem, co dobrego mnie do tej pory omijało. Z wielką chęcią nadrobię zaległości i przeczytam poprzednią książkę „Dziesięć tysięcy drzwi”. Mam nadzieję, że zachwyci mnie ona już od pierwszych stron tak samo, jak „Dawne i przyszłe wiedźmy”. Jeśli odstrasza was ilość stron i zastanawiacie się czy warto zacząć jej lekturę to powiem wam, że zdecydowanie tak! Przez całą historię dosłownie płyniecie więc nie odczujecie, że historia wam się dłuż,y o co to, to nie!