Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Presja

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Presja | Autor: Tommy Caldwell

Wybierz opinię:

Doris

„Otwórz się na nieznane. Walcz w trudnych chwilach, nie poddawaj się”. To motto Tommy`ego Caldwella, które przejął od ojca i które prowadziło go przez całe życie. Możemy to zauważyć podczas lektury „Presji”, niezwykle szczerej autobiografii, gdzie otwarcie pisze o swoich mocnych stronach, ale i słabościach, sukcesach i porażkach, miłościach i rozstaniach.

 

Jak to się stało, że drobniutki, nieśmiały okularnik został jednym z największych wspinaczy skalnych, odnoszącym sukcesy we wszystkich odmianach tego sportu, choć najwięcej radości sprawiała mu zawsze wspinaczka klasyczna, bez specjalistycznego sprzętu, jedynie z wykorzystaniem własnej wytrzymałości oraz siły i zręczności rąk i nóg. Tam, na skalnej, szorstkiej ścianie, która zdziera mu palce do krwi, ten zazwyczaj wycofany mężczyzna zmienia się w zdobywcę.

 

 W książce wiele jest o technice wspinaczkowej, morderczych treningach i przygotowaniach do wyprawy. Dotychczas wydawało mi się, że wspinanie to po prostu wchodzenie po skale na szczyt. Okazuje się, że to duże uproszczenie. Można wspinać się przy pomocy mnóstwa udogodnień, można na czas, albo na kilka jeszcze innych sposobów, ale najtrudniej jest polegać wyłącznie na wypracowanej technice i własnym, wytrenowanym w trakcie mozolnych ćwiczeń ciele. Znakomicie podsumował to autor: „Zdobycie tej ściany tylko dzięki własnej sile, bez haczenia, byłoby sposobem wyrażenia siebie, miłości do wspinania i życia w najpełniejszej formie, w największej możliwej skali”.

 

I to wielkie umiłowanie gór, zdobywania szczytów nie dla samego odkreślenia kolejnego z nich w notesie, ale dla sprawdzenia się, doskonalenia, bije z każdej strony książki. Surowa, piękna, nie znająca ingerencji człowieka przyroda, czasami groźna swoją nieprzewidywalną aurą, kiedy to w jednej chwili słońce chowa się za chmurami, a wiatr chce odepchnąć człowieka od ściany i porwać w dół, zawsze pozwalała mu znaleźć wewnętrzną równowagę, koiła i rozluźniała po życiowych burzach. Widoki, które opisuje, zapierały dech w piersiach, uwrażliwiały na piękno. Czasami, co przyznaje, niefrasobliwość lub zbytnia brawura sprowadzała nań nie lada kłopoty. Rozlicza się z tego uczciwie, kiedy wspomina kilkudniowy horror, kiedy to wraz z przyjaciółmi stał się zakładnikiem islamskich separatystów w Kirgistanie. Wyprawa życia pozostawiła traumę na długi czas. Walka o życie, bycie świadkiem wykonanej z zimną krwią egzekucji, konieczność podjęcia decyzji, jakiej w innych okolicznościach nigdy by nie podjął, dały mu nową wiedzę o sobie samym, kazały błyskawicznie dojrzeć i pokazały, że każde działanie ma swoje, czasami nieodwracalne, konsekwencje. Muszę przyznać, że był to jeden z najbardziej emocjonujących fragmentów autobiografii.

 

 „Presja” jest więc książką nie tylko o górach, nie tylko o wspinaniu. To zarazem dziennik rozwoju, stawiania sobie coraz wyższych wymagań, doskonalenia swojej techniki, tężyzny fizycznej, ale też umiejętności koncentracji i wewnętrznej dyscypliny.  To poza tym opowieść o uczuciach. O mądrej miłości rodzicielskiej, która rozwija dziecku szeroko skrzydła miast je pętać. Wspomnienia dzieciństwa są pełne czułości i wdzięczności dla rodziców, którzy nie tylko dali mu miłość i poczucie bezpieczeństwa, ale też pozwalali samodzielnie eksplorować świat. Pisze więc: „Tata zawsze mnie uczył, że nie to jest ważne, co ci się przytrafia, ale to, jak sobie z tym radzisz”. W ten sposób przygotował go nie tylko na sukcesy, ale przede wszystkich na nieuchronne w tym sporcie zniechęcenie, porażki i utratę wiary w siebie.

 

 Jest też o miłości do kobiety, o szczeniackim, upojnym zakochaniu, dzieleniu tej samej pasji, wspieraniu się i poleganiu na sobie. I o pułapkach, jakie życie zastawia na małżonków, o pytaniach, jakie często zadajemy sobie zbyt późno, kiedy już nie można nic naprawić: „Czy jest to prawdziwa miłość, gdy jej szczęście zależy od tego, czy jestem przy niej, a moje szczęście zależy od jej miłości?” Taka silna zależność w domu i na trasie wspinaczkowej, w każdym momencie życia, może związek umocnić, ale może też spowodować postępującą korozję, która go w końcu zniszczy.

 

Z podziwem śledziłam, jak Tommy podnosił się po każdej porażce, jak wychodził z kolejnego życiowego zakrętu mądrzejszy, silniejszy i dojrzalszy. Wspinacz wysokogórski nie tylko na każdym kroku ryzykuje kontuzję, ale nawet życie. Tommy pisze: „Przez całe życie doskonaliłem swoje podejście do ryzyka, biorąc pod uwagę nie tylko oczywiste czynniki, jak: ekspozycja, pogoda, jakość skały, odległość pomiędzy przelotami, ale także ego, motywację, samopoczucie, nieuniknioną presję grupy”. Po narodzinach syna także ten aspekt musiał uwzględnić w swoich kalkulacjach.

 

Dzięki autorowi poznajemy też społeczność wspinaczy, świat ludzi, których łączą marzenia, pasja i ambicja. Znają się między sobą i wspierają. Czasami łączą swoje wysiłki na wspólnej wyprawie, ale niekiedy też wywierają presję, zmuszają w rywalizacji niebezpiecznie zbliżać się do granicy ryzyka. Dowiadujemy się, że „wielu wspinaczy było tak bardzo pochłoniętych samym wspinaniem i maksymalizowaniem doznań za wszelką cenę, że potem nie potrafili zrobić już z życia większego użytku. Być może w wyniku przedawkowania wrażeń”. To wspaniale, że Tommy zdołał znaleźć ów złoty środek, tę konieczną równowagę między życiem zawodowym, a rodzinnym, miedzy spełnianiem własnych marzeń, a wrażliwością na potrzeby bliskich. Miłość do gór nie przesłoniła mu innych miłości, dzięki czemu mógł poczuć się spełniony w wielu dziedzinach życia.

 
 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial