Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Koleje Losu

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Koleje Losu | Autor: Marian Piegza

Wybierz opinię:

Joanna Kidawa

„Koleje losu” Mariana Piegzy to powieść ukazująca historię pewnej śląskiej rodziny na przestrzeni aż stu lat. Rozpoczynająca się w połowie XIX wieku opowieść przenosi nas do czasów, kiedy Polski nie było na mapie świata, a nasz kraj był podzielony na zabory. Wraz z bohaterami obserwujemy również zmiany historyczne, które doprowadziły do odzyskania przez Polskę niepodległości. Gotowi na taką podróż w czasie? To startujemy.

 

KIM JEST AUTOR?

Zanim jednak rozpoczniemy naszą podróż w czasie, poznajmy Mariana Piegzę, autora powieści „Koleje losu”.  Otóż pan Marian jest emerytowanym nauczycielem, publicystą zajmującym się popularyzowaniem historii Śląska. Na swoim koncie ma już szereg książek dotyczących historii rodzinnego regionu oraz miasta, czyli Świętochłowic. W 2019 roku ukazała się jego pierwsza powieść zatytułowana „Odnaleziony portret”, której kontynuacją jest, wydana rok później, „Inga i Mutek”. Natomiast „Koleje losu” jest najnowszą powieścią pana Mariana.

 

JAK SIĘ TOCZĄ KOLEJE LOSU

Początki rodzinnej sagi

Skoro już, chociaż trochę wiemy, kim jest autor, przejdźmy do samej powieści „Koleje losu”.

Książka rozpoczyna się w 1848 roku, kiedy to główny bohater Michał Schlosarek, wyjeżdża z rodzinnej wsi w poszukiwaniu pracy. Panujący głód na wsi i nie najlepsze zbiory spowodowały, że młodzieniec chce wesprzeć swoich rodziców. Udaje się do Glewitz, czyli do dzisiejszych Gliwic. Tam, zupełnie przypadkowo, staje się świadkiem pobicia dwóch mężczyzn. Niewiele myśląc, Michał chcąc pomóc, wdaje się w bójkę. Jak się okazało, pobitym młodzieńcem jest syn sędziego, który obiecuje zemstę. Musi uciekać z miasta.

 

Własna rodzina

Michał, z pomocą kolegi, poznaje lekarza Juliusza Rogera, u którego rozpoczyna pracę, zajmując się zwierzętami. W domu swojego pracodawcy poznaje śliczną Adelę, która od razu przypada mu do gustu. Dziewczyna mieszka w domu lekarza, gdzie pomaga w prowadzeniu apteki. Natomiast Michał uczy się jak leczyć zwierzęta.

Po pewnym czasie postanawiają wziąć ślub. Lekarz proponuje, by zamieszkali we dwójkę w jego domu i kontynuowali pracę w domu lekarza. Juliusz jest bowiem człowiekiem o wielkim sercu, stawiającym dobro otaczających go ludzi. Rozpoczyna nawet budowę szpitala dla mieszkańców okolic.

Adela i Michał doczekali się trójki dzieci, a mianowicie Bartłomieja, Tomasza oraz Marii. Niestety szczęście rodzinne zostaje w pewnym momencie zburzone. Otóż Michał zostaje wezwany do pomocy przy organizowaniu polowania w pałacu. Jego drogi przecinają się z młodym mężczyzną – Klausem Hoffnerem. Poznaje go od razu. To syn sędziego, który kiedyś przysiągł zemstę Michałowi. Niestety nie zapomniał o swoim przyrzeczeniu, wręcz jego zaciekłość i pragnienie zemsty jeszcze wzrosły. Michał czuje, że jego rodzina jest w opałach. Czy Klaus dokona zemsty? Jak potoczą się dalsze losy rodziny Schlosarków? Więcej Ci już nie zdradzę, gdyż zapraszam Cię gorąco do przeczytania powieści.

 

NA ZAKOŃCZENIE SŁÓW KILKA

„Koleje losu” Mariana Piegzy to niesamowita powieść historyczna. Na tle wydarzeń, znanych z kart historii, poznajemy śląską rodzinę Schlosarków. Ich historia rozpoczyna się w połowie XIX wieku, a kończy niemalże 100 lat później. Wraz z bohaterami przeżywamy koniec rozbiorów, odzyskanie niepodległości oraz plebiscyty decydujące o przyłączeniu części Śląska do Polski.

Powieść liczy mniej więcej 300 stron, więc nie jest bardzo gruba. Przeczytałam ją jednym tchem. Historia rodzinna bardzo mocno mnie wciągnęła. Ciężko było mi odłożyć „Koleje losu” na bok, gdyż byłam ciekawa, co będzie dalej. Śledząc losy kilku pokoleń rodziny śląskiej, przyglądałam się również z zaciekawieniem historii tego regionu, który jest mi bliski, bo urodziłam się i mieszkam w Gliwicach.

Osobiście polecam książkę. Znajdziemy tu wątki obyczajowe, ukazujące życie naszych bohaterów oraz wiele informacji z historii regionu. Zapraszam do przeczytania.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial