Znękany | Autor: Ed WarrenLorraine Warren

Tematy opętania przez ducha bądź demona, a także egzorcyzmu, koniecznego w takich przypadkach, to problemy dość kontrowersyjne. Niektórzy wierzą w istnienie sił nadprzyrodzonych, inni nie. Niezaprzeczalne jest jednak to, że Edd i Lorraine Warren, znani szerszemu gronu odbiorców między innymi z filmów „Obecność”, „Annabelle” czy „Zakonnica”, istnieli. Dzięki nim i ich współpracownikom czytelnik ma możliwość poznania przypadków prawdopodobnych opętań, mających miejsce na świecie w dwudziestym wieku. Jedną z najlepiej udokumentowanych spraw prowadzonych przez małżeństwo jest historia pewnego farmera, która została przedstawiona w książce „Znękany. Przypadek Maurice’a Theriaulta”.

Maurice „Frenchy” Theriault nie miał łatwego życia. Przez całe dzieciństwo musiał znosić męki ze strony ojca. Bity i poniżany, nie był w stanie nawiązać głębszych relacji z kimkolwiek z wyjątkiem matki, która wydawała się jasnym punktem w świecie pełnym ciemności. Nawet gdy jako dorosły mężczyzna uwolnił się spod władzy ojca, nie był w stanie zbudować trwałego związku. Zawsze przytrafiały mu się osobliwe rzeczy, przez które tracił każdą bliską mu osobę. Z czasem dziwne wydarzenia nasiliły się. Mężczyzna wraz z obecną żoną, Nancy, zwrócili się o pomoc do księdza. Ten zaś zdecydował się zaangażować w sprawę demonologów, czuł bowiem, że problemy farmera mogą wynikać z ingerencji sił nadprzyrodzonych.

„Znękany. Przypadek Maurice’a Theriaulta” to publikacja zaliczana do literatury faktu, jednak podczas czytania przez większość czasu ma się wrażenie jakby miało się styczność ze zwykłą opowieścią wykreowaną przez autora. Przez tę książkę się płynie, w napięciu oczekując, jak zakończy się historia Theriaulta. W utworze czytelnik nie znajdzie skomplikowanej terminologii, związanej z demonologią. Jest to raczej połączenie losów mężczyzny z krótkim wstępem do demonologii, wplecionym w fabułę. Powieść skierowana jest do osób niemających wcześniej styczności, bądź mających minimalną styczność z tematem opętań. Jest to idealna pozycja, by sprawdzić, czy literatura dotycząca zjawisk nadprzyrodzonych jest literaturą dla kogoś odpowiednią.

Sama publikacja wzbudza w czytelnikach dużą dozę niepokoju. Nie jest to strach i nie powodują go wydarzenia, mające miejsce w domu Maurice’a. Uczucie to można nazwać pewnego rodzaju lękiem czy niepewnością, pojawiającymi się podczas tłumaczenia czysto teoretycznych zagadnień, chociażby tego jak doszło do opętania i czym się ono objawia. Lekturę „Znękanego” można porównać do lektury książek psychologicznych. Często fabuła tego typu książek nie jest tak przerażająca jak myśli, pojawiające się podczas czytania. Podobnie jest w przypadku opowieści o kolejnej sprawie sławnych demonologów. Historia ta zmusza odbiorcę do zastanowienia się nad podstawowymi prawdami, związanymi chociażby z wiarą czy dobrem i złem. „Znękanego” nie da się przeczytać w sposób bezrefleksyjny.

Jeśli chodzi o kreację postaci, zostały one nakreślone w sposób niezwykle rzeczywisty. Autorom udało się oddać ogromną zawiłość charakteru Theriaulta. Mężczyzna w dzieciństwie wiele przeszedł, co przełożyło się na jego dorosłe życie. Był on dręczony nie tylko przez demona, lecz także ojca, co mocno wpłynęło na jego osobowość. Czytelnik podczas lektury w napięciu i z ciekawością śledzi losy farmera, zastanawiając się, czy ta historia zakończy się szczęśliwie. Jest świadomy, że w fikcyjnej opowieści szanse na to są duże, jednak jest to literatura faktu, życia zaś nie można porównywać z fikcją.

„Znękany. Przypadek Maurice’a Theriaulta” to powieść prosta, której zakończenie łatwo przewidzieć, jest to także historia poruszająca i zmuszająca do zastanowienia. Temat opętania to problem dość specyficzny. Nie każdy jest psychicznie zdolny do tego, by w spokoju sięgnąć po tego typu książkę, zwłaszcza, gdy podczas czytania ma się świadomość, że postaci te istniały w realnym świecie. „Znękany. Przypadek Maurice’a Theriaulta” jest utworem dla osób, które lubią poczuć dreszczy niepokoju i jednocześnie są w stanie pogodzić się z tym, że trzymają w ręce opowieść opartą na faktach.