Tulliana
-
,,Kuracja Kneipa. Cud wody” to książeczka niepozornych rozmiarów i licząca wraz ze spisem treści zaledwie 64 strony, ale bez wątpienia można uznać ją za lekturę godną polecenia innym czytelnikom, zwłaszcza tym, którzy od niedawna fascynują się szeroko pojętą hydroterapią. Ja sięgnęłam po nią trochę z ciekawości (od dawna interesują mnie życiorysy i metody pracy dawnych medyków i naturoterapeutów), a po części ponieważ zachęciła mnie do tego intrygująca zapowiedź tego dość skromnego, ale bardzo interesującego dziełka. Od dawna nie czytałam żadnej książki wydawnictwa JEDNOŚĆ, toteż nie bardzo wiedziałam, czego mogę się spodziewać po polskim przekładzie włoskiego traktaciku o natryskach, kąpielach parowych, czy też regenerujących spacerach po mokrych kamieniach. Recenzowaną tutaj książeczkę przeczytałam z dużą przyjemnością w jedno wolne popołudnie i jestem pozytywnie zaskoczona zarówno jej treścią, jak szatą graficzną. Dlatego będę wypowiadała się na temat ,,Kuracji Kneipa” w samych superlatywach, przyznając tej książeczce mocne 5 – dałabym nawet 6, gdyby publikacja była bardziej obszerna i posiadała bibliografię oraz przypisy.
Co można zatem powiedzieć o tej oryginalnej książce? Moim zdaniem jest to utwór popularnonaukowy, ale napisany bardzo starannie i interesująco, może zachęcić do rozwoju zainteresowań tematyką hydroterapii, a nawet własnych prac badawczych związanych z ciekawym zagadnieniem leczenia wodą dawniej i dziś. Książeczka, którą wam tutaj recenzuję ma wymiary niewielkiego zeszytu, ale zwraca uwagę ładnymi rycinami, czytelnie opracowanymi rozdziałkami oraz wieloma ciekawostkami, które przypadną do gustu zwłaszcza studentom medycyny, dietetykom, czy też fizjoterapeutom. Opisywana tutaj książka została podzielona na kilka rozdziałów z podrozdziałami oraz krótkimi dodatkami w postaci wstępu i porad kulinarnych. Głównym bohaterem tego przyjemnego w lekturze dziełka jest urodzony nieopodal Bawarii w roku 1821 Sebastian Kneipp, który już od najmłodszych lat pragnął zostać księdzem i przejawiał zainteresowanie naukami przyrodniczymi.
Przełomem w życiu 25-letniego Sebastiana było zapadnięcie na gruźlicę. Choroba mocno nadwyrężyła organizm Kneippa i znacznie utrudniła mu realizację marzeń o studiach teologicznych, ale…skłoniła go też do poszukiwania alternatywnych form leczenia się. Tak właśnie Sebastian Kneipp zaczął czytać książki dotyczące leczenia wodą, czyli hydroterapii, a gdy pewne jej zasady zaczął stosować w praktyce – po 6 miesiącach pokonał groźną gruźlicę. Od tamtej pory Sebastian Kneipp zaczął prowadzić szeroko zakrojone prace badawcze nad korzyściami wynikającymi z hydroterapii, z czasem jego wspólnota parafialna zaczęła wieść prym w leczeniu wodą. Jak już wspominałam, książeczka opisywana tutaj ma charakter popularnonaukowy, dlatego może sięgnąć po nią każdy, kto choć trochę interesuje się medycyną naturalną. Po rozdziale opisującym pokrótce życie i działalność Kneippa, będziecie mogli przeczytać co nieco na temat historii i znaczenia hydroterapii od czasów starożytnych. Za jedną z ciekawszych części tej książki ja osobiście uważam intrygujące, czasem trochę kontrowersyjne ,,środki zaradcze” opata mające oczywiście związek z leczeniem wodą. Znajdziecie tutaj całkiem sporo informacji na temat kompresów, nasiadówek, półką pieli, kąpieli całkowitych, kąpieli parowych, natrysków, obmywań, a nawet zawijań. Jeszcze bardziej zajmująca jest dalsza część książki, z której dowiecie się jak leczyć się hydroterapią.
Oryginalnym a zarazem cennym dopełnieniem ,,Kuracji Kneipa” jest rozdzialik zatytułowany ,,Zielnik ojca Kneipa” oraz ,,Porady kulinarne” i ,,Woda jęczmienna”. Można przeczytać w nich o leczniczym zastosowaniu naparów oraz kąpieli z ziół, a nawet nauczyć się robić pożywną żytnią zupę, zdrowy chleb z otrębów, czy też oryginalne wino miodowe. ,,Kuracja Kneipa. Cud wody” to książeczka przekazująca cenną wiedzę, przybliżająca postać mądrego opata, a przy tym napisana i wydana w bardzo atrakcyjny sposób. Bardzo się cieszę, że mogłam ją poznać, być może zainspiruje mnie ona do przygotowania wystąpienia na konferencję naukową.