Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Kuracjusz Podróż Norymberska

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Kuracjusz Podróż Norymberska | Autor: Hermann Hesse

Wybierz opinię:

Kozel

Hermann Hesse wśród szerokiego grona czytelników zasłynął przede wszystkim jako autor „Wilka stepowego” – egzystencjalnej powieści niezmiennie wskazywanej jako jedna z najważniejszych książek w historii literatury, nie tylko dwudziestowiecznej. Tymczasem niemiecki prozaik stworzył także szereg utworów o charakterze typowo autobiograficznym. Przykładem takiej literatury jest właśnie omawiana przeze mnie książka.

 

W zbiorze wydanym przez Wydawnictwo Media Rodzina znalazły się dwa utwory. „Kuracjusz” z 1923 roku to cykl zapisków, które Hesse tworzył pierwotnie z myślą wyłącznie o przyjaciołach, upamiętniając w ten sposób swój pobyt w uzdrowisku w Baden. Czytelnicy mieli nigdy nie ujrzeć tych tekstów. Dopiero później Hesse uległ naciskom wydawcy i zdecydował się na udostępnienie notatek szerszemu gronu. Powstała trzy lata później „Podróż norymberska” ma bardzo podobny, choć jeszcze bardziej ironiczny i gawędziarski charakter. Powstała na kanwie wydarzeń związanych z wyjazdami na spotkania autorskie. Oba teksty są dość podobne w zakresie stylistyki, choć nawiązują do innych momentów w życiu pisarza.

 

Zawsze postrzegałam Hermanna Hesse jako pisarza przede wszystkim dla indywidualistów. Zarówno „Kuracjusz”, jak i „Podróż norymberska” tylko to wrażenie wzmacniają. Osobiście uważam, że każdy, kto ma za sobą lekturę „Wilka stepowego”, a nie miał jeszcze okazji zapoznania się z „Kuracjuszem” i „Podróżą norymberską:, powinien koniecznie po nie sięgnąć. Chronologicznie są to dzieła wcześniejsze i właśnie w tych prywatnych przemyśleniach widać zalążki i założenia późniejszej, najważniejszej w karierze Hessego książki. W obu dziełach niemiecki prozaik jawi się jako wytrawny obserwator i interpretator rzeczywistości, chętnie sięgający po ironię i autoironię, człowiek, który wielokrotnie kwestionuje i poprawia samego siebie. Myli się jednak ten, kto uważa, że to poważne działa filozoficzne i egzystencjalne. Zapewniam, że w trakcie lektury zaśmiejecie się nie raz.
Być może punkt wyjścia „Kuracjusza” i „Podróży norymberskiej” nie nastraja optymistycznie… Hesse do Baden przyjechał jako człowiek zmagający się z bólem, a więc często poirytowany i niecierpliwy. Z kolei „Podróż norymberska” przypada na trudną sytuację polityczną w kraju i kłopoty rodzinne autora. Tymczasem pisarz nie traci swojego – trzeba przyznać: dość specyficznego – optymizmu.

 

W „Kuracjuszu” na widok innych mieszkańców uzdrowiska Hesse uśmiecha się radośnie, pisze hymny pochwalne na cześć staruszki określanej mianem foki, docenia własny los. Skąd płynie to szczęście? Mówiąc wprost: z faktu, że inni mają gorzej. Przeżycia i wewnętrzne rozterki, którymi dzieli się z czytelnikiem Hesse, są zresztą rozbrajająco szczere. Momentami autor wpada w styl felietonu, jak choćby wtedy, kiedy wyjaśnia, jakimi kryteriami posiłkuje się na etapie wybierania uzdrowiskowego pokoju. Smakosze w trakcie lektury „Kuracjusza” z pewnością niejednokrotnie odczuwać będą także głód, Hesse udowadnia bowiem, że bardzo plastycznie potrafi przywołać na karty książki sznycle i desery. Jawi się jako bardzo bystry obserwator wydarzeń oraz diagnosta kondycji ludzkiej, mając przy tym świadomość, że sam nie jest wolny od wad. „Podróż norymberska” to tekst krótszy. Hesse większy nacisk kładzie w nim na miejsca. Opowiada o miastach przez swoją indywidualną perspektywę. Sam określa ją stosunkiem prowincjusza, może dlatego to dziecięce wręcz zdumienie jest dla czytelnika tak obrazowe.

 

Oba opowiadania polecam osobom, dla których w literaturze autor jest równie ważny, co jego dzieła. Teksty pozwalają nam poznać wybitnego niemieckiego prozaika od strony bardzo prywatnej. Jest to możliwe dzięki dodatkowym posłowiom wydawcy, dokładnie lokującym teksty w konkretnym momencie biografii autora. Sprawność językowa Hessego sprawia, że przez tekst się płynie, a naturalne gawędziarstwo i spora dawka ironii urozmaicają czytelnikowi czas.

 
 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial