Przekroczyć Granicę Ciemności | Autor: Samanta Opic

Nie wiem, czy Wy też tak macie, ale ja zimą wolę raczej sięgać po powieści o trudnej tematyce. Teoretycznie powinnam raczej zaczytywać się w historiach wesołych, bo w końcu święta, ale nic nie poradzę na to, że jednak te przygnębiające książki bardziej do mnie przemawiają. Ostatnio w moje ręce wpadła pozycja autorstwa Samanty Opic o ciekawym tytule Przekroczyć granice ciemności. Jak myślicie, podobała mi się ta historia?

Maja przechodzi właśnie bardzo trudny czas w swoim życiu. Właśnie dowiedziała się, że jej chłopak miał poważny wypadek na motocyklu. Z nią samą również nie jest dobrze: Maja nie ma pojęcia co się z nią do końca dzieje. Traci wzrok i trafia do jakiegoś ciemnego i obcego miejsca, z którego powrót możliwy jest tylko na dwa sposoby: dziewczyna może zawalczyć z własnymi lękami i przekroczyć granicę albo się poddać i umrzeć. Na decyzję ma siedem dni, ale wie, że nie będzie to łatwe. Czy uda jej się podjąć dobrą decyzję i powróci do świata żywych?

Zacznę od plusów tej powieści. Przede wszystkim muszę pochwalić kreację głównej bohaterki. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie wszystkim charakter tej postaci przypadnie do gustu i sama muszę przyznać, że bywały chwile, kiedy Maja wzbudzała we mnie irytację. Patrząc jednak na całość, przyznaję, że ta bohaterka została wykreowana dobrze i czytelnik czuje wszelkie wątpliwości z jej strony, tak więc lektura tej powieści staje się bardziej wciągająca i pewna niepewności.

Sam styl pisania autorki jest bardzo przyjemny, lekki i sprawiający, że przez tę książkę dosłownie się płynie - mimo jej dość ciężkiej tematyki. Te dwieście stron przeczytałam w ekspresowym tempie, co ma swoje dobre i złe strony. Dobre, gdyż wystarczy poświęcić dwie godzinki na poznanie historii Mai i poznanie własnego zdania na jej temat, natomiast złe, ponieważ było to trochę zbyt krótkie spotkanie.

No i tutaj zaczynają się minusy tej powieści, o jakich muszę napisać. Przede wszystkim, ta historia była zbyt szybka, przez co nie zdołałam się aż tak zżyć z główną bohaterką, jak bym chciała. Rozdziały były dla mnie zbyt krótkie - co jest szokujące, jak na mnie, ponieważ zazwyczaj bardzo lubię, gdy nie są one zbyt rozbudowane. Wszystko tutaj było jakieś takie zbyt szybkie, przez co niestety, moja ocena dla tej powieści staje się niższa.

Kolejną wadą, jaką muszę wspomnieć, jest wystąpienie pewnych bohaterów. To znaczy tak, jeden z nich jest całkowicie usprawiedliwiony i jego obecność dodała tej historii takiego wzruszającego i smutnego elementu. Obecność drugiego natomiast jest dla mnie trochę nieporozumieniem. Umknęło mi to, dlaczego w ogóle pojawił się w tej powieści i jakim sposobem stał się tak bliski głównej bohaterce. Z tego również względu ocena dla tej pozycji ponownie ulega zmniejszeniu.

Mimo wymienionych wad Przekroczyć granicę ciemności to historia, która chwyta za serce i sprawia, że czytelnik sam zaczyna zastanawiać się nad tym, co on sam by zrobił na miejscu głównej bohaterki. Jest to także historia, którą mimo wszystko będę polecać miłośnikom właśnie powieści obyczajowych, young adult oraz osobom, które lubią dość ciężkie tematy poruszane w książkach. Z mojej strony dodam jeszcze, że z chęcią przeczytałabym kolejne powieści Samanty Opic, by zobaczyć, czy jej warsztat się rozwinął oraz by poznać kolejne historie spod jej pióra.