Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Efekt Latte

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Efekt Latte | Autor: David BachJohn David Mann

Wybierz opinię:

Sylfana

Książka „Efekt latte. Dlaczego nie trzeba być bogatym, by mieć bogate życie” zdecydowanie nie jest zwykłym, szablonowym poradnikiem motywacyjno – biznesowym, tylko dobrą, racjonalną lekturą, która pozwala spojrzeć na nasz osobisty budżet finansowy szerzej, niż robimy to na co dzień. Autor, całe szczęście, nie pokusił się o dawanie swoim odbiorcom suchych, „marketingowych” rad, tylko oparł swoje wskazówki na stworzonej specjalnie na potrzeby poradnika opowieści, w której główną bohaterką jest Zoey, młoda dziewczyna wkraczająca w świat biznesu, nie rozumiejąca jednak mechanizmu optymalnego zarządzania finansami. Co ważne, opowieść, choć ma jeden cel główny, a mianowicie, wytłumaczenie na czym polega owy „efekt latte”, nie bombarduje nas frazesami, suchymi wytycznymi postępowania, tylko wdraża pewne wskazówki, delikatnie zakamuflowane w fabule. David Bach w „tekście pobocznym” pisze, że opowieść o młodej, ambitnej kobiecie, która ma swoje marzenia, ale nie wie, jak zabrać się za ich spełnienie, to luźne nawiązanie do jego własnej historii. W jego przypadku, mentalnym i doświadczonym przewodnikiem była babcia, charakterna, samodzielna i inteligentna kobieta, która potrafiła radzić sobie sama, także w kwestiach finansowych – w historii z książki doradcą jest sędziwy Henry, właściciel klimatycznej kawiarni, do której przychodzi wspomniana bohaterka.

 

Opisywany nienachlany charakter powieści to tylko jedna z wielu pozytywnych cech tego nietypowego poradnika. Podoba mi się również to, że cały mechanizm „efektu latte” opisany jest etapami, w sposób bardzo przystępny i szczegółowy. Warto zauważyć, że nawet kompletny laik jest w stanie zrozumieć opisywany system, który właściwie jest nieskomplikowany i możliwy do wdrożenia w życie przy minimalnym wysiłku. Oczywiście nie będę tutaj zdradzać na czym polega wspomniany efekt, napiszę tylko, że egzystencja według jego zasad może przynieść niewyobrażalne efekty, które pozwolą na spełnianie marzeń, życie w dostatku, przy jednoczesnej rezygnacji z rzeczy, które kupujemy, lub użytkujemy, a wcale nie musimy. Istnieje w tej metodzie „oszczędzania” i zbierania kapitału na przyszłość jeszcze jedna ważna zasada, o której wspomnę – każdy pracujący człowiek powinien najpierw płacić sobie, następnie zarabiać na pozostałe „wydatki” – rachunki, żywność, ubrania itd. Ta zasada poniekąd, moim zdaniem, łączy się z minimalistycznym podejściem do życia, prowadzonym na poczet dalekosiężnych planów i aspiracji życiowych. Choć autor w książce nie wspomina wprost o sztuce minimalizmu, niezwykle popularnej w dzisiejszych czasach, to widać te oczywiste powiązania – dążenie do ograniczenia dóbr minimalnych do rzeczy koniecznych także może doprowadzić nas do uzyskania konkretnego kapitału na kwestie ważniejsze, niż szafa pełna ubrań, nieoglądane programy w ramówce telewizyjnej, czy codzienne kupowanie lunchu lub kawy.

 

Książkę czytało mi się bardzo dobrze – fabuła jest płynna, a pomysł na stworzenie fikcyjnej opowieści w celu wdrożenia określonych intencji autorskich to genialne autorskie zagranie. Momentami miałam wrażenie, że czytam ciekawą beletrystykę, a nie poradnik, co jest w moich oczach ogromnym plusem. Nie przepadam za literaturą motywacyjną, która jest w stanie zanudzić czytelnika jałowymi treściami bez polotu – nawet jeśli te treści są sensowne i warte rozpatrzenia. Uważam, że lektura „Efektu latte” przypadnie do gustu wszystkim osobom, które utraciły sens swojego życia, przede wszystkim zawodowego, które nie wiedzą jakie kroki podjąć, aby spełnić swoje prawdziwe marzenia, które mogą przynieść satysfakcję na wiele lat. Warto pamiętać, że właśnie marzenia mogą iść w parze z profesją, którą się zajmujemy, a tym samym zarabianie pieniędzy może okazać się przyjemnością i hobby. Polecam!

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial