Zrób Swoje Mydło | Autor: Anne Marie Faiola

Gdy w moje ręce trafił techniczny poradnik o tytule Zrób swoje mydło autorstwa Anne - Marie Faiola, myślałam, że zacznie się moja nowa przygoda z robieniem właśnie produktów kosmetycznych do mycia. Jestem w tej dziedzinie laikiem, dlatego moje oczekiwania szybkiej nauki nowego fachu bardzo szybko zderzyły się z wymaganiami zawodu „mydlarza”. Praktyka ta w istocie jest trudna i niebezpieczna, polegająca na używaniu substancji szkodzących człowiekowi, dlatego należy obchodzić się z nimi delikatnie i bardzo ostrożnie. Robienie mydła, oprócz tego, że jest sztuką wymagającą wiedzy chemicznej, jak i tej dotyczącej kosmetyki naturalnej, to jeszcze wymaga dosyć dużego nakładu finansowego. Byłam przekonana, że wystarczą narzędzia i naczynia, których używa się na co dzień w domu – jednak jak się okazuje, potrzebne są osobne przyrządy, których nie można używać później w kuchni. Jak akcentuje autorka, potrzebne przedmioty można nabyć w wielu zwykłych sklepach z wyposażeniem do kuchni, czy łazienki, jednak muszą być to bezwzględnie odrębne rzeczy, które będą nam służyć jedynie do produkcji mydła.

Odnoszę wrażenie, że opisywany poradnik nie jest pozycją dla początkujących, chociaż na taką się kreuje – widoczne jest to już w podtytule: „jak szybko, łatwo i tanio zrobić odżywcze, naturalne mydło”. Słowa „szybko”, „łatwo” i „tanio” jednak niekoniecznie opisują praktykę produkcji środków myjących. Musimy sobie uświadomić, że to zajęcie nie opłaca się finansowo, jeśli mamy zamiar produkować mydło jedynie sporadycznie i do celów własnych. Autorka daje nam receptury na mydła, które są duże lub jest ich dużo, dlatego też zdecydowanie poradnik ten może być użyteczny dla osób, które chcą produkować mydło na szerszą skalę – w ramach sprzedaży. Warto wspomnieć także, że koszt wyznaczonych przez autorkę olejków naturalnych, eterycznych i innych substancji składowych również nie jest niski.

Określenie „szybko” natomiast łączy się raczej z dłuższą praktyką tego zawodu, czy też hobby. Początkowe próby mogą być czasochłonne i pracochłonne. Szybkość także nie odnosi się do czasu tworzenia produktu i jego finalnego wyglądu – na gotowe mydło trzeba czekać długo – nawet kilka tygodni. Łatwość praktyki w tym kontekście również wydaje się być dyskusyjna.

Jeśli przyjmiemy, że jest to poradnik dla osób chcących rozpocząć dalekosiężną praktykę wytwarzania mydła, lub też dla tych, którzy są już wdrożeni w temat, ale poszukują nowych przepisów, to pozycja ta jawi się jako wyczerpująca temat. Szata graficzna i rozkład treści jest bardzo przyjemny, przejrzysty i ciekawy. Autorka wprowadza także wstępne rozważania do swojej książki, jednak wydają się być one odrobinę niekompletne pod względem ukazania całych meandrów technicznych wyrobu mydła. Reszta treści wydaje się być niezmiernie przydatna. Uwagę przyciągają także zdjęcia gotowych już wyrobów mydlarskich, które wyglądają uroczo i pięknie się prezentują jako forma prezentu lub produktu do sprzedaży. W dzisiejszych czasach mydło powstałe ze składników naturalnych to produkt rozchwytywany i znajdujący swoją niszę konsumencką.

Ze względu na moją nieświadomość i niewiedzę w zakresie tego tematu, będę zmuszona odłożyć tę książkę, przynajmniej na jakiś czas, na półkę. Nie wykluczam jednak, że kiedyś do niej wrócę i spróbuję swoich sił w zawodzie mydlarki. Jestem pewna, że to zajęcie jest niezmiernie fascynujące, a efekty pracy mogą zadowolić zarówno samych wyrobników, jak i obdarowanych wytworzonymi rękodziełami użytkowymi.

Coraz częściej mówi się o powrocie do natury, ekologicznym życiu i modzie na zero waste. Poradniki o zdrowym odżywianiu, przyrządzaniu nietoksycznych środków czyszczących i kosmetyków zyskują wciąż nowych zwolenników. W trend ten doskonale wpisuje się książka „Zrób swoje mydło”, której autorką jest Anne-Marie Faiola, znana w sieci jako „Królowa Mydła”. Niezwykle bogata w pomysły i szczegółowo opracowana publikacja może stać się świetną inspiracją do tworzenia własnych kompozycji kosmetycznych.

Książka wydana przez Wydawnictwo Vital opiera się głównie na metodzie tworzenia mydła „na zimno”. Gdyby porównać to do sztuki kulinarnej, to tak, jak przygotowanie ciasta bez pieczenia. Wśród podstawowych czynności, które należy wykonać, by zrobić własne mydło są roztapianie, łączenie składników, mieszanie, przelewanie oraz miksowanie. Zanim jednak czytelnik zabierze się za samą produkcję, otrzymuje od autorki cenną lekcję chemii oraz rzeczowe informacje dotyczące poszczególnych składowych ręcznie wykonywanego mydła. Anne-Marie Faiola w pierwszych rozdziałach książki prezentuje charakterystykę i wartości odżywcze olejów stosowanych w kosmetyce, a także mówi o tym, jakie inne dodatki można stosować przy robieniu mydła. W książce znalazły się również treści dotyczące sposobów nadawania kolorów dla mydła, z naciskiem na używanie naturalnych barwników. Trzeba przyznać, że poradnik został tak przygotowany, by zadbać o bezpieczeństwo przyszłego rękodzielnika. Autorka dużo uwagi poświęca bowiem niezbędnym środkom ostrożności związanym z produkcją mydła. Opowiada zarówno o stosowaniu odpowiedniej odzieży ochronnej, jak i o zasadach korzystania z konkretnych substancji np. wywołujących alergię czy silnie żrących.

Najcenniejszą część książki „Zrób swoje mydło” zdecydowanie stanowią, skonstruowane niczym w książce kucharskiej, przepisy na konkretne rodzaje mydła. Mamy w nich wyszczególnione zarówno to, jakie przedmioty (formy, maszyny, noże, sitka itp.) będą nam potrzebne, jak i precyzyjnie wymierzone składniki (często wraz z danymi procentowymi). W recepturach zawarto także dokładny opis poszczególnych czynności. Są one opatrzone dokumentacją zdjęciową ilustrującą m.in. to, co należy robić, aż do końcowej fazy, jaką jest chociażby proces utwardzania mydła i oczekiwanie na gotowość do użytkowania. Wśród ponad trzydziestu przepisów zamieszczonych w książce znalazły się między innymi: mydło dla najmłodszych, mydło kawowe, ogórkowe, kokosowe, borówkowe, aloesowe, a nawet z dodatkiem wina i maślanki! Autorka używa niekonwencjonalnych dodatków, które z pewnością pozwolą na doskonałe nawilżenie, natłuszczenie oraz odżywienie skóry. Trzeba przyznać, że przepisy są niebanalne, z ogromną dozą nieschematycznego podejścia do produkcji mydła i czyniące z tego prawdziwą sztukę.

Autorka zadbała o to, by mydło miało nie tylko zdrowotną, ale również estetyczną stronę. To, co można stworzyć dzięki poradnikowi ma odżywcze właściwości, piękny zapach, elegancką formę i do tego bajeczną kolorystykę. To dosłownie mydlarskie arcydzieła cieszące oko (aż szkoda, że nie są to przepisy kulinarne!). Któż nie chce mieć mydła, które są jednocześnie piękne, jak i bardzo praktyczne?!

Istotnym walorem publikacji (jak i niezbędnym dodatkiem) są barwne, dobrej jakości fotografie ilustrujące proces powstawania mydła oraz półprodukty i sprzęt, z którego należy skorzystać. Zbliżenia pozwalają na uchwycenie chociażby pożądanej konsystencji, kierunku ruchu czy barwy produktu. Same gotowe mydła zaprezentowane przy każdym z przepisów aż zachęcają do podjęcia pracy nad ich tworzeniem. 

Publikacja została przygotowana z precyzją i profesjonalizmem. Dokładne instrukcje napisano w sposób zrozumiały, szczegółowy i wskazujący na wszystkie istotne czynności do wykonania. Odpowiada również na najczęściej pojawiające się podczas produkcji mydła pytania oraz pokazuje, jak piękną, niepowtarzalną i wartościową rzeczą może być ręcznie wykonany kosmetyk.