Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Pan Tadeusz W XXI Wieku

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Joanna Pawłowska
  • Gatunek: Historyczne
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 354
  • Rok Wydania: 2019
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 130x210 mm
  • ISBN: 9788381474412
  • Wydawca: Novae Res
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Gdynia
  • Ocena:

    2/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 5 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 3 votes
Okładka: 100% - 4 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Pan Tadeusz W XXI Wieku | Autor: Joanna Pawłowska

Wybierz opinię:

Sagittarius

“Pan Tadeusz". Epopeja narodowa, której świetność jest absolutnie nie do zakwestionowania. Arcydzieło Adama Mickiewicza - romantycznego wieszcza, który napisał utwór pierwotnie mający być jedynie krótką sielanką. Tekst jednak przerodził się w całą powieść na dodatek spisaną wierszem. Dla wielu, którzy potrafią docenić tę lekturę to istny majstersztyk literacki. Jednakże nie każdy musi chłonąć opowieści, zabawy słowem oraz całą paletę opisów z takim niewypowiedzianym zachwytem. Niektórzy niestety zostają przymuszani przez szkołę do przeczytania tego utworu, a już sam w sobie nakaz rodzi pewien bunt. Jak go zwalczyć i sprawić by na słowa "Pan Tadeusz" nie usłyszeć westchnięcia i nie obudzić traumy z licealnych lat?

 

Młodzieży ciężko jest często przebrnąć przez skomplikowany, archaiczny język, który wypłynął spod pióra Mickiewicza. Sama będąc przed maturą zmierzyłam się z tą książką i poznałam bolączki moich rówieśników, ponieważ osobiście doznałam jedynie uniesienia. Poza już z góry zazwyczaj negatywnym nastawieniem poprzez narzekanie poprzednich pokoloeń głównym problemem był właśnie ten jęsyk. O co tam w ogóle chodzi? Co oni mówią? Zaradzić na to postanowiła Joanna Pawłowska wydając utwór ,,Pan Tadeusz w XXI wieku". Jako absolutna miłośniczka mickiewiczowskiego utworu długo zastanawiałam się czy sięgnąć po tę pozycję. Już wcześniej planowałam przeczytać drugi raz epopeję, ale nie myślałam o jakiejś innej wersji niż oryginał. Ostatecznie pomyślałam - czemu nie ?

 

Zmieniona wersja jest przez autorkę uproszczona. Przypisów nie ma właściwie wcale, a trudne do zrozumienia archaizmy są w większości zamienione na współczesne słownictwo, które faktycznie jest bliższe młodym ludziom. Autorka zadbała, aby podział na wersy był w miarę odpowiadający oryginałowi, za co należy jej się wielki plus. Tak samo miłym akcentem jest pozostawione przez Pawłowską początku inwokacji w niezmienionej wersji. Ciekawym i pomocnym pomysłem autorki jest natomiast pogrubienie poszczególnych wersów, które czytane ciągiem dają całkiem niezłe streszczenie całości do przypomnienia tuż przed klasówką. Nie omieszkam również nie docenić pięknej okładki autorstwa Pauliny Radomskiej-Skierkowskiej - naprawdę godna uwagi. Niestety jednak wydaje mi się, że ta okrojona wersja wiele traci ze swojego uroku. Obszerne opisy przyrody nadal są, aczkolwiek wyrazistość i kwiecistość wypowiedzi w oryginale bije XXI wiek na głowę. Ówczesne słownictwo powodowało, że jeszcze głębiej odczuwałam przekaz lektury, przenosiłam się w minione lata. Tego w tej książce nie doświadczymy. Wręcz dziwnie czyta się o szlachcicach i zajazdach opisanych "normalnymi" słowami. Kolejną moją bolączką okazało się brak rymów i rytmu. Przez to powieść mogłaby równie dobrze być napisana bez podziału na wersy i nawet łatwiej by się ją czytało. Gdzieniegdzie można znaleźć jakiś bardziej lub mniej przypadkowy rym, ale jest to raczej nieznaczący szczegół na tle całej epopei. Brakuje również wspomnianego rytmu trzynastozgłoskowca. Wydaje mi się, że tak jak i rymy jest to dosyć istotna cecha całego arcydzieła.

 

Powyższa pozycja ma wiele plusów. Zdecydowanie jest wierna oryginałowi, jeśli chodzi o fabułę, jednak książkę warto przeczytać jedynie dla niej - a dokładniej dla jej lepszego zrozumienia. Zdecydowanie polecam ją tym, którzy mają problemy z archaicznym językiem lub mają mało czasu na zachwyty nad oryginałem, bo zaraz klasówka albo wystawianie ocen. Wtedy biegnijcie po tę książkę ile sił w nogach. Wszystkim innym proponuję jednak pierwotną, nienaruszoną wersję. Koniec końców ,,Pan Tadeusz z XXI wieku" nie jest ,,Panem Tadeuszem" z XIX wieku. Żeby naprawdę powiedzieć, że przeczytało się epopeję narodową trzeba zakasać rękawy i zanóżyć się w trudnych mickiewiczowych słowach. Niemniej należy się ukłon w stronę autorki za podjęcie się uproszczenia lektury, co z całą pewnością uratuje niejednego maturzystę, a także zwiększy wiedzę ludzi z zakresu fabuły narodowego utworu.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial