Kształtowanie Kapitału Społecznego Ujęcie Z Perspektywy Bibliotekoznawczej | Autor: Maja Wojciechowska

Każdy z nas, ludzi obcujących ze słowem pisanym znacznie częściej niż inni, dla samej przyjemności, a nigdy z konieczności, nie raz, nie dwa już dziwił się zapewne, że według przeprowadzanych sondażów z książkami obcuje niezbyt wysoki procent społeczeństwa polskiego. Jeśli dobrze pamiętam, w roku 2017 było to niecałe czterdzieści procent, co dla mnie samego było wtedy wynikiem dość szokującym. Prawdopodobnym, ale szokująco niskim. Nie wiem, jak prezentują się najbardziej aktualne sondaże, ale nie przypuszczam, by sytuacja jakoś diametralnie się odmieniła.

Warszawskie wydawnictwo Difin niedawno zaskoczyło mnie wydaniem bardzo intrygującej i świetnie przygotowanej publikacji dotyczącej bezpieczeństwa cybernetycznego państw Grupy Wyszehradzkiej, a teraz proszę, spotkała mnie kolejna miła i nietuzinkowa niespodzianka w postaci publikacji zatytułowanej Kształtowanie kapitału społecznego. Ujęcie z perspektywy bibliotekoznawczej, napisanej przez dr. hab. Prof. Uniwersytetu Gdańskiego, Maję Wojciechowską. Autorka specjalizuje się w zarządzaniu instytucjami kultury i marketingu oraz w badaniach dotyczących wpływu społecznego tych instytucji na środowisko zewnętrzne.

We wnętrzu tej liczącej prawie pół tysiąca stron publikacji Maja Wojciechowska zawarła bibliotekoznawcze ujęcie obszernej problematyki kapitału społecznego, którą to najczęściej podejmuje się w naukach o zarządzaniu. Począwszy od wstępu, czytelnik zagłębi się w pięć kolejnych, całkiem obszernych rozdziałów, w których to przeczytamy o pojęciu kapitału w teorii zarządzania organizacją i jego rodzajach, a także koncepcji kapitału społecznego w odniesieniu do sektora non profit, edukacji czy społeczeństwa informatycznego. Tym jednak, co jest najistotniejszą częścią Kształtowania kapitału społecznego, są rozdziały od trzeciego do piątego, ostatniego. To właśnie w nich autorka bardzo szczegółowo analizuje koncepcje kapitału w odniesieniu do bibliotek i zasobów ludzkich, czyniąc swoją publikację pozycją bardzo nieprzeciętną. Dzięki nim czytelnik zrozumie, czym jest istota kapitału społecznego biblioteki, jaką rolę odgrywa kapitał społeczny w podnoszeniu jakości naszego życia, jak walczyć z wykluczeniem społecznym i czym jest budowanie tożsamości lokalnej oraz regionalnej. Jak wyraźnie więc widać, ta bardzo oryginalna publikacja oferuje czytelnikowi znacznie więcej, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka.

Maja Wojciechowska opisuje również metody badania kapitału społecznego w środowisku bibliotek, przedstawiając czytelnikowi modele badawcze, metodykę badania indywidualnego, a także zjawisko badania kapitału społecznego zarówno w teorii, jak i praktyce bibliotekoznawczej. Dodatkowo czytelnik otrzymuje również załączniki, wykaz rysunków i tabel oraz indeks osobowy i bibliografię.

Zawartości merytorycznej i wartości intelektualnej Kształtowania kapitału społecznego nie da się przecenić. Jest to publikacja przygotowana za cenę ciężkiej pracy, bardzo dobrze złożona i zdecydowanie zasługująca na uznanie nie tylko ze względu na zawartość merytoryczną, ale również oryginalność.

Zdaję sobie sprawę, że nie każdy czytelnik sięgnie po publikację będącą w zasadzie bardziej pracą akademicką, mimo to jednak zawarte w Kształtowaniu kapitału społecznego analizy i wyciągane przez autorkę wnioski z pewnością przemówią do niektórych czytelników. A może nawet i do większej ich ilości, bo przecież termin kapitału społecznego używany jest w odniesieniu do interakcji społecznych, do których zaliczyć możemy nie tylko demokrację i rozwój gospodarczy, ale także nasze dobre samopoczucie, ograniczanie przestępczości czy rozwój kultury i naszych społeczności. Kształtowanie kapitału społecznego trafi więc zdecydowanie w gusta studentów politologii czy socjologii, ale również każdy czytelnik ceniący ambitne publikacje wiele zyska, śledząc analityczny tok myślenia autorki i czytając o kwestiach, które dotykają nas wszystkich.