Biorezonans I Inne Techniki Terapeutyczne | Autor: dr med. Stefan Rastocny

Autorem książki „Biorezonans i inne techniki terapeutyczne” jest doktor med. Stefan Rastocny - praktykujący lekarz ginekologii i położnictwa oraz propagator medycyny alternatywnej.
W niniejszej książce autor przedstawia nowatorskie metody wykrywania i leczenia współczesnych chorób cywilizacyjnych. Motywem przewodnim książki są drgania jako nośniki informacji. Na podstawie własnej długoletniej praktyki zawodowej oraz pogłębionej wiedzy z zakresu żywności, odżywiania, substancji szkodliwych dla środowiska, promieniowania ziemskiego, żył wodnych i smogu elektromagnetycznego, daje konkretne wskazówki i praktyczne rozwiązania dotyczące chorób chronicznych oraz uznanych za nieuleczalne, a także wielu problemów zdrowotnych.

Za najważniejszy błąd w sztuce leczenia współcześnie autor uznaje brak dostatecznej, właściwej diagnozy pacjenta, opartej na całościowym (holistycznym) podejściu do organizmu, a w związku z tym leczenie symptomów, a nie przyczyn choroby. Trafnie posługuje się sentencją myśliciela francuskiego Voltaire’a: Lekarze zapisują lekarstwa, o których niewiele wiedzą, na choroby, o których wiedzą jeszcze mniej, ludziom, o których nie wiedzą nic.

Autor zwraca uwagę na to, że brak jest odpowiedzi w medycynie konwencjonalnej na proste pytanie: Dlaczego pacjent jest chory ? Nie znajdujemy również informacji, co tak naprawdę spowodowało rozwinięcie się cukrzycy, raka, choroby serca. Badania medyczne - testy - RTG, USG, analiza tkanek, to ocena tylko pojedynczych stanów materialnych. Tymczasem - zdaniem Stefana Rastocnego - należy zrozumieć cały organizm człowieka. Dany narząd jest zdrowy, o ile umożliwia mu to cały układ. W złożonej przestrzeni życiowej, trzeba więc badać wiele czynników powodujących choroby, różne uwarunkowania środowiskowe.

W alternatywnej medycynie, którą propaguje autor w książce, ważna jest precyzyjna informacja na temat zdrowia pacjenta. W książce omówione są szczegółowo biofizykalne metody terapeutyczne, biorezonans, terapia częstotliwościowa, celowana terapia molekularna. Autor dzieli się doświadczeniem, jak za pomocą metod biofizykalnych badał, co kryje się pod chroniczną chorobą. Biorezonans, oprócz przebadania organizmu (wykrycia patogennych drgań) umożliwia usunięcie drgań chorobotwórczych i przesłanie zdrowych. Już kilkadziesiąt lat temu została przeprowadzona w wielu krajach naukowa ocena terapii rezonansowej, jednakże taki sposób leczenia i diagnozy neguje medycyna konwencjonalna i przemysł farmaceutyczny, który nastawiony jest na czerpanie zysków z produkcji leków.

W książce znajdujemy odpowiedzi na pytania: jak właściwie odżywiać się i z jakich zrezygnować potraw, aby uniknąć wielu chorób ? Jak na nas działa smog elektroniczny, jak się przed nim bronić skutecznie? Na czym polegają terapie antyalergiczne przy pomocy biorenozansu ? Jakie są przyczyny takich chorób, jak: rak, reumatyzm, astma, choroba Parkinsona, osteoporoza? Jak za pomocą terapii częstotliwościowej zatrzymać rozwój SM (stwardnienie rozsiane), cukrzycy, pozbyć się pasożytów, tętniaków ? Jak skutecznie leczyć reumatyzm dzięki terapii z wykorzystaniem celowanych częstotliwości ? Dlaczego chirurgia nowotworów tak naprawdę nie wydłuża życia, tylko ogólnie szkodzi zdrowiu, podobnie jak chemioterapia i naświetlanie? Jak zapobiegać chorobom nowotworowym, jak je leczyć skutecznie?

Autor, zaliczający się do zacnego grona Półbogów w białych kitlach, nie czuje się jednak Półbogiem, ale człowiekiem, który czytelnikowi daje wskazówki i objaśnia, że warto wiedzieć, jak funkcjonuje zdrowie i jak tę wiedzę wykorzystać dla swojego dobra. Mimo, że nowatorskie metody terapii medycyny alternatywnej nie zawsze są akceptowane przez medycynę konwencjonalną, każdy ma prawo do decydowania o sposobie leczenia, bo, jak stwierdził biofizyk (profesor Albert Popp) - Lepiej być nienaukowo zdrowym niż naukowo pozostać chronicznie chorym.

Książka „Biorezonans i inne techniki terapeutyczne” to pozycja popularnonaukowa, która jest jedną z wielu na rynku poruszających problem niekonwencjonalnego leczenia chorób. Autor na prostych przykładach wyjaśnia sposoby i metody przeprowadzania terapii, jej skutki, dokumentuje je zdjęciami i badaniami. Pomimo mojego sceptycznego podejścia do biorezonansu - niektóre badania i sposoby leczenia mnie przekonują np. leczenie pasożytów, leczenie za pomocą sposobu odżywiania się, które doktor proponuje jako wspomaganie leczenia alternatywnego, a tym lekarze obecnie prawie w ogóle się nie zajmują. Moja ocena danej pozycji to 5/6.

Mamy XXI wiek i ludzie dzisiaj mają zupełnie inne spojrzenie na medycynę, niż 100 lat temu. W ciągu wieku nastąpiło wiele pozytywnych zmian. No a już na pewno nie powinniśmy porównać tego co jest dzisiaj, ze średniowiecznymi wierzeniami w wiedźmy, czary, uroki, zaklęcia i inne dziwne wymysły. Ale czy na pewno? Z pewnością wiele z Was słyszała o biorezonansie, ale czy wiecie czym jest ten biorezonans? Co się kryje pod tym, jakże mądrze brzmiącym, słowem? Podejrzewam, że wiele osób z pewnością stwierdzi, że to jakiś szarlatański wymysł, albo po prostu głupota. Nic bardziej mylnego i właśnie dr med. Stefan Rastocny postanowił ,,uczłowieczyć’’ biorezonans i w swojej książce Biorezonans i inne techniki terapeutyczne Wykrywanie i eliminowanie prawdziwych przyczyn chorób wyjaśnia czytelnikom co kryje się za poszczególnymi dolegliwościami i dlaczego w ogóle mogło dojść do wystąpienia choroby.

Książka Rastocny’ego jest niezwykle rozbudowana i szczegółowa – składa się z dwudziestu jeden rozdziałów i z tego ponad 90% rozdziałów składa się z kilku podrozdziałów! Nie będę Wam ich tu wszystkich wyszczególniała, ale znajdziecie tu między innymi takie rozdziały jak: ,,Odżywianie przyczyną chorób? – O krowim mleku, wieprzowinie, pszenicy, kurzych jajach i zmodyfikowanej żywności ‘’, ,,Życie regulatorem metabolizmu’’, ,,Pasożyty- wyrafinowanie współlokatorzy i przyczyna wielu dolegliwości’’, ,, Substancje szkodliwe dla środowiska przyczyną chorób’’, ,, Pola elektromagnetyczne – smog elektromagnetyczny, żyły wodne i telefonia komórkowa’’ lub ,,Perspektywy na przyszłość’’.

Mnie szczególnie bliski jest rozdział: ,,Zgubne spożywanie mleka’’, ponieważ zarówno ja, jak i moja córka nie możemy spożywać produktów zawierających białko mleka krowiego, a możecie mi uwierzyć, to białko jest praktycznie wszędzie! Oczywiście wszyscy, którzy o tym słyszeli twierdzili, że przesadzam i z pewnością nasze alergie i dolegliwości pokarmowe nie są związane z mlekiem. Rostocny w swojej książce powołuje się na badania amerykańskiego neurofizjologa R. Cohena, który twierdzi, że: ,,Mleko jest ropą, klejem i hormonem’’. Ropą - zawiera wiele szczepów bakterii i białe krwinki, klejem ze względu na obecność białka z mleka – kazeiny- z której produkowany jest klej stolarski oraz hormonem, ponieważ w mleku występują hormony wzrostu, które nie tylko przyspieszają wzrost ciała, ale również wzrost komórek rakowych ( można to potwierdzić badaniami naukowymi). Podejrzewam, że dla wielu osób nie ma to większego znaczenia. Przecież często słyszy się, że ponad trzydzieści lat temu nasi dziadkowie pili mleko, prosto od krowy, i to hektolitrami. A potem z tego mleka robiono różne, domowe przetwory. W tym momencie należy przypomnieć, że kiedyś, nawet w przypadku wystąpienia alergii, po pierwsze nikt nie wiedział o istnieniu czegoś takiego jak alergia, a po drugie, nawet jeżeli ktoś, coś słyszał, to nikomu nie przyszłoby do głowy, aby połączyć ją z piciem mleka krowiego. Niestety, czasy się zmieniają i producenci stawiają przede wszystkim na ilość, a nie na jakość, a niczego nie świadomi konsumenci kupują mleko oraz wszystkie produkty zawierającego jego białka i często nawet nie przyjdzie im do głowy, aby połączyć swoje zły samopoczucie i problemy zdrowotne ze spożywaniem krowiego nabiału.

Być może bardziej przemówi do Was fakt, iż białko mleka krowiego w 80% składa się z kazeiny, z której produkuje się klej znajdujący się w praktycznie każdej płycie wiórowej. No nie wiem jak Wy, ale ja bym nie chciała mieć w żołądku czegoś, co znajduje się w materiałach budowlanych! Oczywiście wybór zostawiam Wam. Uważam, że ta książka powinna być OBOWIĄZKOWĄ lekturą każdego młodego człowieka, zanim będzie dla niego za późno.