Strach Przed Diabłem | Autor: Gilles Jeanguenin

Strach jest nieodłączną częścią życia człowieka. Walczymy ze strachem, ale z miernym skutkiem. Mamy swoje wady i zalet, ale to strach może obezwładnić umysł i serce. Jedni uważają to za wytwór wyobraźni a jeszcze inni, że to szatan nas straszy i pragnie przeciągnąć na swoją stronę, mamiąc obietnicami. Strach jest pierwotną emocją towarzyszącą nam od zarania dziejów. Boimy się śmierci, miłości, życia czy ludzi. Nie potrafimy tego zawalczyć, a jedynie staramy się opanować myśli, które obezwładniają.

Autor niniejszej książki pokazuje nam, jak strach wpływa na nasze życie. Dogłębnie analizuje motywy obezwładniające i pobudzające strach. W pierwszym rozdziale opisał, czym jest strach i jak się on narodził. Autor opisuje rodzaje strachów od fobii po demonofobię i stany patologiczne. Strach jest pierwotną emocją każdego człowieka. W następnym rozdziale opisano strach jako szatana i skąd to się wyłoniło. W średniowieczu ludzie zrzucali strach na diabła i siły nieczyste. Każdy człowiek żył w strachu przed inkwizytorami, gniewem Bożym czy innymi nieszczęściami. Człowiek nie potrafił opanować ogarniającego strachu. Średniowiecze było bardzo ciężkie, dla człowieka, a strach jeszcze to utrudniał. Wierzono, że to diabeł i demony pobudzając strach kuszą obietnicami wyzbycia się go. Autor próbuje dowieść, dlaczego obarczamy szatana za nasze grzechy i czyny.

Jeden z rozdziałów poświęcono strachowi przeciwko średniowiecznej kobiecie. Ludzie w tamtych czasach demonizowali kobiety, twierdząc, że poświeciły dusze diabłu dla piękna i urody. Wszelkie zachowania niezgodne z naukami kościoła uważano za czary. Po czym palono kobiety na stosie. Poprzez niewiedzę ludzi, podżeganie księży, kleru i fałszywych proroków doprowadzono do wzniecenia paranoi strachu. Każdy człowiek w tamtych czasach prowadzony strachem zdradzał swoich najbliższych, siostrę, żonę, sąsiadkę i inne kobiety. Poprzez nieświadomość pospólstwa mordowano kobiety i to wszystko w imię Boga a w sercach ludzi tłumiono strach o siebie.

Ze średniowiecza autor przenosi nas wprost do współczesności. Autor omawia, jak cyklicznie wraca do nas diabeł i strach w czasach kryzysu społecznego. Pokazuje nam, że te same pobudki co w średniowieczu nakierowywały człowieka do strasznych czynów. Również teraz są na czasie, tylko my jako ludzie zrzucamy strach na innych. Diabeł nie odszedł, lecz zmienił on postrzeganie człowieka. We współczesnym świecie już nie wierzy się w magię czy czary, ale skutecznie zakorzeniono strach przed diabłem, kusicielem. Teraz to człowiek jest zafascynowany kultem diabła, demonów i zła. Także nasze społeczeństwo przeniknęła fascynacja śmiercią, lecz u jej podłożu zawsze będzie ten pierwotny lęk, przed tym, co jest po drugiej stronie.

Jednakże autor nie rozpisuje się tylko na temat strachu i lęku oraz fobii. Daje nam skuteczny środek na strach i lęki. Treść książki nie jest kolejnym zlepkiem historycznych ciekawostek związanych z szatanem. W krótki i zwięzły sposób autor dogłębnie analizuje pojęcie strachu. Krok po kroku ukazuje nam, czym jest strach i dlaczego ludzie przerzucają tę niewygodną emocję na diabła. Czytelnik z łatwością dowiaduje się podstaw zabobonów, przesądów oraz prymitywnych zachowań innych ludzi.

Niniejszą książkę czyta się bardzo szybko. Styl autora jest jasny i prosty oraz w dogłębny sposób wyjaśniono wszelkie niezrozumiałe terminy i określenia łacińskie. To nie jest kolejna naukowa pozycja, lecz przystępna lekka lektura pozwalająca na zastanowienie się nad swoimi lękami i strachem.

Książka jest dla ludzi chcących poznać siebie i swoje lęki oraz co wzbudza w nich strach. Ona jest też dla tych, którzy chcą zweryfikować swoje poglądy na diabła, religię oraz emocje.