Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Ostatni Dzień Skazańca

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Victor Hugo
  • Tytuł Oryginału: Le Dernier Jour d'un condamné
  • Gatunek: Sensacja
  • Język Oryginału: Francuski
  • Przekład: Maria Leśniewska
  • Liczba Stron: 84
  • Rok Wydania: 2018
  • Wymiary: 130x195 mm
  • ISBN: 9788366022362
  • Wydawca: CM
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Warszawa
  • Ocena:

    4,5/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Ostatni Dzień Skazańca | Autor: Victor Hugo

Wybierz opinię:

Morrigan

"Ostatni dzień skazańca" to jeden z pierwszych utworów napisanych przez dziewiętnastowiecznego francuskiego pisarza Victora Hugo. Opublikowana w 1829 r. powieść spotkała się z różnymi reakcjami, od zachwytu po kpiny. Dziś nie jest chyba szczególnie popularna. A szkoda, bo to niezbyt długi, ale interesujący tekst na ważny temat.

 

Hugo oddaje głos młodemu człowiekowi, który wkrótce ma zostać stracony. O nieszczęsnym skazańcu nie dowiadujemy się zbyt wiele - nie znamy jego nazwiska ani dokładnych okoliczności przestępstwa, które popełnił, mężczyzna wspomina jedynie, że "przelał krew". Mógłby być każdym, kto w wilgotnej celi oczekuje na spotkanie z katem. W ostatnim dniu życia młodzieniec decyduje się spisać swoje przemyślenia, ująć w słowa emocje, które towarzyszą mu od chwili ogłoszenia wyroku.

 

Dziennik więźnia to, jak łatwo się zresztą domyślić, bardzo przygnębiająca lektura. Możemy przyjrzeć się z bliska człowiekowi, który znalazł się w ekstremalnie trudnej sytuacji, dostajemy wgląd w jego udręczoną duszę. Obserwujemy, jak z mężczyzny, który stanowczo woli śmierć od dożywotnich galer, stopniowo wyłania się ktoś zupełnie inny - ktoś, kto oddałby wszystko, byle tylko odwlec moment egzekucji choćby o godzinę, ktoś, komu zostały już tylko dwa uczucia - głęboki, zwierzęcy strach o swoje młode życie i desperacka nadzieja na zmianę wyroku.

 

Nietrudno wczuć się w położenie głównego bohatera, bo zostało odmalowane bardzo sugestywnie. Hugo potrafi w niewielu słowach oddać przerażenie człowieka bezbronnego, którego przyszłość stała się całkowicie zależna od cudzych decyzji, człowieka, który może już tylko bezradnie czekać na rozwój wypadków. Ponura atmosfera zimnej, ciemnej celi wywołuje przykry dreszcz. Czytelnikowi udziela się rozpacz więźnia, gdy ten przekonuje się, że wszyscy go opuścili, że nie przetrwa w niczyjej pamięci. Samotność mężczyzny w obliczu nadchodzącej śmierci potęguje grozę jego położenia i odczuwaną dla niego litość. Powieść każe odbiorcy zadać sobie niełatwe pytanie - czy więzień zasłużył na wszystko, co go spotkało?

 

"Ostatni dzień skazańca" to, podobnie jak w przypadku wielu innych książek tego autora, surowa krytyka bezduszności systemu. Hugo zwraca uwagę na to, o czym wielu mu współczesnych wolało nie myśleć. Pokazuje, jak skazańcom odbiera się nie tylko wolność, ale i coś o wiele ważniejszego - jak odziera się ich z godności. Autor wyraźnie opowiada się przeciwko karze śmierci, wykazuje jej okrucieństwo i bezsensowność, stara się wzbudzić w odbiorcach współczucie dla więźniów, przypomnieć, że przestępcy wciąż są przecież ludźmi.

 

Niestety muszę zwrócić uwagę na krótki życiorys pisarza, umieszczony na końcu książki (fragment znajduje się też na okładce), bo to chyba najgorzej zredagowany tekst, jaki widziałam w ciągu kilku ostatnich miesięcy. "Dwa lata po jego urodzeniu Napoleon doszedł do władzy, a jego ojciec był wielkim zwolennikiem cesarza. Przeciwnie, jego matka miała odmienne poglądy polityczne i religijne, a ciągłe podróże związane z jego pracą pogłębiały rozdźwięk małżeństwa." Czy ten cytat nie mówi sam za siebie?

 

Teraz możemy przejść do podsumowania. Oczywiście w dorobku Victora Hugo znajdziemy wiele lepszych książek, jednak "Ostatni dzień skazańca" ma sporą wartość - jest krótkim, ale przejmującym manifestem przeciwko karze śmierci. Daje nam okazję do wysłuchania kogoś, komu rzadko udziela się głosu. Warto z niej skorzystać.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial