Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Woda Na Sicie Apokryf Czarownicy

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Anna Brzezińska
  • Gatunek: Historyczne
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 352
  • Rok Wydania: 2018
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 145x205 mm
  • ISBN: 9788308065495
  • Wydawca: Literackie
  • Oprawa: Twarda
  • Miejsce Wydania: Kraków
  • Ocena:

    6/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Woda Na Sicie Apokryf Czarownicy | Autor: Anna Brzezińska

Wybierz opinię:

Literanka

Dosyć nietypowo, tak mi się przynajmniej wydaje, zaczęłam przygodę z prozą Anny Brzezińskiej od „Wody na sicie”, kiedy jej bestsellerowe i podobno zachwycające „Córki Wawelu” czekają na swoją kolej w stosiku. Autorka znana była do tej pory z twórczości fantasy, jednak jako wykształcona mediewistka postanowiła spróbować swoich sił w innym rodzaju twórczości, która nawiązuje w znacznym stopniu do wiedzy fachowej.

 

„Woda na sicie. Apokryf czarownicy” to zapis zeznań La Vecchi – kobiety oskarżanej o czary oraz wszelkie inne grzechy, w tym morderstwo, jakie składa przed trybunałem inkwizycji. Oskarżenie opiera się na zarzutach poczynionych przez bliskich, sąsiadów i znajomych, ale też mnichów. Akcja dzieje się w bliżej nieokreślonym miejscu i czasach. La Vecchia jednak nie chce przyznać się do winy, broni się przed każdym pojedynczym zarzutem, a przy tym opowiada niesamowitą historię swojego życia, jego wzlotach i upadkach, obecnych w nim potworach i magii, a przede wszystkim vermiglio – bardzo cennego minerału, zwanego „smoczą krwią”. Poddawana okropnym torturom i przetrzymywana w zimnym lochu zaczyna jednak gubić się w swoich zeznaniach, pojawiają się nieścisłości, które wychwycić może tylko uważny czytelnik. Pozostaje pytanie, czy są one wynikiem przemyślanego planu, czy też reakcją na zadawane tortury, a może zwykłym kłamstwem obliczonym na ratowanie życia.

 

Trudno jednoznacznie określić, dla kogo jest ta książka. Zapewne powinna spodobać się miłośnikom literatury fantastycznej, bo zawiera wiele cech tego gatunku, a wykreowany w niej świat obfituje w nierealne potwory, smoki, wywołujące pożądanie substancje, tajemnych władców i budzące grozę trybunały. Z drugiej strony jednak wiemy, że taki świat był udziałem średniowiecznych ludzi, ich świadomość dopuszczała tego typu rzeczywistość. Fakty historyczne odgrywają więc tutaj znaczną rolę, chociaż zapewne nie powinny być traktowane jako podręcznikowe.

 

Niesamowity jest język Anny Brzezińskiej. Dzięki wyjątkowej stylizacji tworzy oryginalny klimat mroku, grozy, tajemniczości, bezwzględności oprawców La Vecchi. Opowieść o jej życiu wypełnionych po części trudami i znojem, ale też uśmiechami losu, lepszymi momentami, kiedy mogła wykorzystać swoją urodę do stworzenia namiastki szczęśliwego i dostatniego życia, jest jej jedynym orężem w walce o przetrwanie. La Vecchia jest niby prostą, szarą kobietą, jednak posiada ogromną wiedzę o życiu, a głównie przewinach zakonników, kleru, hrabiów, a także najbliższych sąsiadów. Przy tym potrafi wyjątkowo zajadle i dosadnie krytykować te religijne autorytety za chciwość, rozpustę i obłudną grzeszność.

 

Nie umiem jednoznacznie ocenić „Wody na sicie”. Książka jest na pewno niepokojąca, emocjonująca, pociągająca. Opowiada niesamowitą historię, którą poznawałam z zapartym tchem, pochłaniałam ze zniecierpliwieniem. Jednocześnie stylizacja językowa, nagromadzenie dygresji sprawia, że trzeba być bardzo skupionym przy czytaniu, żeby nie zgubić wątku. Jednakże nie chciałabym zrobić z tego zarzutu, raczej wyraz szacunku dla wirtuozerii autorki. Jej styl jest wyrazisty, gawędziarski, ze wszech miar interesujący. Ostatecznie więc trudno mi ująć w słowa, nazwać to, czego mi w książce zabrakło, bo coś jednak nie pozwala mi zachwycić się utworem absolutnie. Być może jest to wymagająca jednak narracja. Niemniej nie żałuję ani chwili spędzonej z książką, tak pełną pasji, spisanej w nietypowej formie sprawozdań z zeznań, przybierających, chcąc nie chcąc, formę monologu. Warto zarezerwować dla niej trochę więcej czasu niż dla przeciętnego czytadła, żeby w pełni docenić jej, nie takie oczywiste, walory.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial