Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Obecność

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Obecność | Autor: Elżbieta Kozłowska

Wybierz opinię:

Malinka94

Kobiecość w dzisiejszych czasach jest czymś, co ma w sobie każda kobieta, ale często nie potrafi tego z siebie „wyciągnąć”. Kobieta pragnie poczuć się piękna poprzez pomalowane paznokcie, modną fryzurę, idealnie dopasowany strój. Ale kobiecość to także, a może w szczególności to, co znajduje się we wnętrzu każdej z nas. Sposób poruszania się, spojrzenia, gesty czy mimika twarzy, to właśnie to świadczy o tym, czy wydajemy się naprawdę atrakcyjne i kobiece, a nie rozmiar biustonosza czy obcisłe spodnie. Owszem, to poprawia samopoczucie, ale obserwując moje najbliższe otoczenie mam przeświadczenie, że liczy się coś innego prócz wyglądu. Wnętrze kobiety, jej umysł, zmysły i uczucia.

 

Przyznaję się do tego, że „Obecność” Elżbiety Kozłowskiej wybrałam całkowicie przypadkowo, na chybił-trafił. Dość skąpy opis, do tego prosta okładka sprawiły, że bardzo długo się zastanawiałam nad tą książką z tego względu, że znajdują się w niej wiersze. Tak, wiersze. A ja nigdy nie miałam z nimi po drodze. Na lekcjach języka polskiego, kiedy przychodziło do momentu omawiania wiersza, to zawsze milczałam, bo liryka była i jest dla mnie nadal czarną magią, gorszą niż ta przedstawiona w serii o Harrym Potterze. Podjęłam się jednak i nie żałuję.

 

Zacznę od tego, że książeczka ta ma sześćdziesiąt (!) stron, jest bardzo cieniutka i filigranowa, i taka niepozorna, że gdyby nie fakt, że wiedziałam, ile powinnam mieć książek w paczce, to możliwe, że bym ją pominęła. W środku znajdują się wiersze, które moim zdaniem odwzorowują poszczególne etapy życia kobiety, na co wskazują tytuły. Czterdzieści jeden wierszy od kobiety dla kobiet, by mogły jeszcze bardziej przyjrzeć się własnym wnętrzom i dostrzec jak wiele nas łączy. Nim zaczniemy czytać wiersz, musimy przeczytać krótki wstęp dotyczący danego wiersza. Nie przerażajcie się, może źle to sformułowałam, bo chodzi mi o to, że kiedy przewracałam kolejne strony kolejnym wierszem był utwór „Łzy”. Wstęp dotyczył tego, kiedy pojawiają się łzy, tego, że często są one dyskretne, by nikt nie zauważył, bo inaczej ludzie pomyśleliby, że jesteśmy słabe. Muszę przyznać, że bardzo podobało mi się to, że wiele razy autorka zwraca się bezpośrednio. Nie są to suche kwestie, ale zwroty typu „szukasz”, „pragniesz”, „mówisz”, co zdarza się bardzo rzadko w literaturze, którą czytam, bo to sprawia, że czytający staje się w pewien sposób bohaterem jakiejś opowieści.

 

To, czego się boimy, to, czego pragniemy i o czym marzymy my, kobiety. Choć książeczka ma naprawdę te sześćdziesiąt stron i czyta się je ekspresowo, to jednak kiedy skończyłam, to powiem szczerze, że miałam pewien niedosyt. „Obecność” dotyka kobiecej duszy, to dotknięcie tej delikatnej niematerialnej esencji, jaką jest kobieca natura czy po prostu kobiecość. Tak jak wspominałam, wiersze nie są moją najmocniejszą stroną, bo przyznaję się, nigdy ich nie rozumiałam, nie potrafiłam dostrzec tego, co naprawdę sobą reprezentują. Natomiast wiersze pani Kozłowskiej są proste, zrozumiałe i dotykające prawdziwego obrazu kobiecego umysłu.

 

Na jeden raz, na pół godzinki, ta książka jest idealna i prosta. Brak w niej skomplikowania, jakie towarzyszy kobiecie, bo przecież kobiety to płeć iście skryta i nielubiąca mówić, o co jej naprawdę chodzi, przez co mężczyźni muszą się domyślać lub grać w kalambury. Jeden z wierszy poruszył mnie szczególnie, bo opisuje bliskie nam osoby i ich boskie moce i energię, zaś na końcu można się dowiedzieć, że mamy cząstkę Boga. Nie wiem dlaczego, bo moja wiara ostatnio kuleje, lekko mówiąc, ale ten akurat wiersz wywołał u mnie dziwne uczucie… spokoju.
Poniżej pozwolę sobie zacytować ten wiersz, a Was, drogie Panie zachęcam, bo to dla nas napisane małe czytadełko w sam raz.

 

„Bóg” (s. 16)
„Mama to miłość kosmosu
w której nie jest skończona.
Tata to moc żywiołów
zamknięta w jego ramiona.
Babcia i dziadek… anioły,
którym skrzydła urosły.
Zobaczysz ich moc oddania
jak już będziesz dorosły.
Kolega to promyk nadziei,
w którym ogrzewasz siebie.
Obejrzyj się, spójrz, zauważ…
Kto jeszcze jest obok Ciebie?
Ciesz się ich byciem, słowem,
Odejdzie w niepamięć trwoga.
Oddaj im cząstkę siebie,
A znajdziesz w nich… w sobie Boga”

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial