Saga Czasu Przemiany. Po Drugiej Stronie Nieba | Autor: Łucja Wilewska

Niemalże równo rok temu dane nam było poznać pierwszą odsłonę fantastycznego cyklu Łucji Wilewskiej "Saga czasu przemiany", która to nosiła tytuł "Ósme niebo". Cyklu, przedstawiającego barwne losy zwyczajnej młodej kobiety - Łucji, której to życie ulega z dnia na dzień całkowitej zmianie, gdy na jej drodze staje tajemniczy wampir o imieniu Mikael... Dziś oto mamy niebywałą okazję poznania ciągu dalszego tej historii za sprawą lektury drugiej części cyklu - powieści pt. "Saga czasu przemiany. Po drugiej stronie nieba"!

Fabuła opowieści skupia się na wydarzeniach, będących bezpośrednim następstwem i kontynuacją tego, co mieliśmy przyjemność poznać na ostatnich stronach "Ósmego nieba". I tak oto nadal obserwujemy związek Łucji i Adama, którzy ze wszystkich sił starają się przezwyciężyć wszelkie przeszkody i trudności, jakie to stają na drodze ich miłości - a tych będzie naprawdę nie mało... Przeszkody, choćby takie jak ponowne pojawienie się w ich życiu wampira Mikaela, ale także i pewnej wyjątkowej pary z innej rzeczywistości - Róży i Gabriela, którzy wprowadzą w życie Łucji i Adama bardzo wiele zamieszania... Wszystko to stanowi jedynie preludium do niezwykle ekscytującej wyprawy naszych bohaterów, w której rzeczywistość i fantazja przybierają często jedną i tę samą postać...

Druga odsłona cyklu Pani Łucji Wilewskiej, oferuje nam sobą dokładnie wszystko to, co porwało i zafascynowało nas przy lekturze "Ósmego nieba", tyle tylko, że co najmniej w podwójnej dawce! Otóż akcja, przygoda, wydarzenia o nadprzyrodzonym charakterze, humor, oraz niezwykle subtelna erotyka, wypełniają strony tej opowieści od pierwszego, do ostatniego padającego tu zdania! Tym razem bowiem nie musimy poznawać już realiów tej anielsko-demonicznej rzeczywistości, lecz od razu możemy rzucić się w wir spektakularnych wydarzeń, które to autorka serwuje nam tu z wielką częstotliwością, w bardzo efektownym stylu i absolutnie nieprzewidywalnej konfiguracji! I chyba można stwierdzić tu z pełnym przekonaniem, iż mamy oto nową gwiazdę polskiej literatury na polu opowieści spod znaku romansu fantasy!

Fabuła niniejszej opowieści prezentuje się wielce okazale, witając nas wpierw tajemniczym prologiem, następnie oferując krótkie, ale i niezwykle cenne przypomnienie realiów tej literackiej rzeczywistości, by wreszcie przejść do pięknej, elektryzującej i wypełnionej wielką przygodą historii... Historii o miłości, pokonywaniu przeszkód na jej drodze i dojrzewaniu do tego, by móc zasłużyć na miano człowieka zakochanego... A w tle znajdziemy magię, walkę, piekielnie inteligentną intrygę i bardzo silne emocje, wobec których to nie sposób przejść obojętnie. I właśnie oto największe słowa uznania należą się w mej ocenie autorce za to, iż tak umiejętnie połączyła tu w jedną całość to, co efektowne i naznaczone barwną akcję, z tym co romantyczne, wzruszające i oparte nie na efektowności, lecz pięknych emocjach...

Bardzo efektownie jawią się tu również bohaterowie tej opowieści, podobnie zresztą jak miało to miejsce przy pierwszym tomie cyklu. I tak oto Łucja i Adam prezentują się nam tu równie ekscytująco, ciekawie i barwnie jak wtedy, z tą jedną różnicą, iż tym razem cechuje ich o wiele większa dojrzałość, co wbrew pozorom wcale nie musi kończyć się tylko i wyłącznie dobrze. Przeżywamy wraz z nimi nowe przygody, ulegamy wzruszeniom i emocjom, ale także i poznajemy ich w coraz to większym stopniu, co kilkukrotnie będzie niosło nam wielkie zaskoczenie. Równie okazale prezentują się tu także postacie z drugiego planu, w tym przede wszystkim tajemniczy, uwodzicielski i nieustannie zagadkowy Mikael, jak i też niezwykła para - Róża i Gabriel, która to zachwyca nas tu swoją osobowością, poczuciem humoru i bardzo specyficznymi charakterami! Oj jest, naprawdę jest tu na kim oko zawiesić...;)

Nie sposób nie wspomnieć tu także o pięknej, niezwykle inteligentnej i misternej konstrukcji tego literackiego świata, w jakim to rozgrywa się fabuła tej książki. I mam tu na myśli zarówno polskie realia - co jest wciąż rzadkością w naszej rodzimej literaturze fantasty, jak i też nadprzyrodzony obraz tej rzeczywistości, czyli świat aniołów i równoległych wymiarów. Wizja ta prezentuje się tu nie tylko niezwykle intrygująco, pięknie i malowniczo..., ale też i ze wszech miar logicznie, co zawsze zasługuje na duże uznanie. Łucja Wilewska stworzyła tu genialne, literackie Uniwersum, którego odwiedzanie przy lekturze książki, stanowi niezapomnienie i wyjątkowe przeżycie...

Lektura tej powieści gwarantuje nam świetną rozrywkę, zapewnia przednią czytelniczą zabawę, jak i też niesie to, co w literaturze najcenniejsze - wzruszenie i emocje. Wszystko to daje nam sobą ta opowieść, która porywa nas w swoją fabułę, każe ekscytować się losami jej bohaterów i nie pozwala oderwać od tej książki, choćby na krótką chwilę. Myślę też, że podobnie jak para głównych bohaterów tej opowieści, tak i sama autorka stała się też dojrzalszą i jeszcze lepszą pisarką, co może nas - czytelników, tylko i wyłącznie cieszyć:) Polecam zatem wszystkim sięgnięcie po powieść "Saga czasu przemiany. Po drugiej stronie nieba", zaś sama z niecierpliwością wyczekuję już trzeciego tomu tego świetnego cyklu!

„Po drugiej stronie nieba” Łucji Wilewskiej to drugi tom Sagi Czasu Przemiany. Jest to bezpośrednia kontynuacja historii znanej czytelnikom z „Ósmego nieba”. W pierwszej części po burzliwych wydarzeniach Łucja wiąże się z Upadłym Aniołem Adamem. Jednak w ich nowym sielankowym życiu pojawia się znowu rywal Adama – wampir Mikael. Czy ich związek przetrwa próbę? Czy Aniołom uda się opuścić ziemię? Jak mocno tym razem namieszają Róża i Gabriel?

Zwykle stronię od książek z pogranicza fantasy, science-fiction i romansu. Odstrasza mnie trochę odrealniona fabuła i ckliwe zakończenia. Lektura „Po drugiej stronie nieba” zaskoczyła mnie pozytywnie. Część fantastyczna układa się w logiczną całość. Wszystkie zawiłe fragmenty są logicznie i sprawnie wyjaśnione. I nawet przesyt cukierkowych wzruszeń mocno nie razi. Dziewczyna nie jest zwykłą dziewczyną, a jej przystojny chłopak, zwykłym chłopakiem. Łucja to dziecko indygo, urodzone w latach 80. i 90., indygo bo w ich aurze dominuje kolor niebieski. Dzieci indygo to trochę samotnicy, trochę dziwacy, dobrze się czują na łonie natury, a źle miastach, kochają zwierzęta, nie radzą sobie w ustandaryzowanych korporacjach. Istnieją dwa rodzaje aniołów. Jedna z tych grup udała się na Ziemię, aby zasmakować życia w materii. Rozkochali się w nowej rzeczywistości, było im dobrze. Przed wyruszeniem w drogę powrotną ktoś pozamykał portale i utknęli na Ziemi w pułapce. Grupa tych aniołów z Adamem na czele, zwana Upadłymi robi wszystko żeby wrócić do miejsca skąd przybyli. Druga grupa opuściła Ziemię gdy jeszcze to było możliwe. Do drugiej grupy należy Łucja. Obie grupy muszą połączyć siły, aby tajemny portal znów się otworzył.

Trzeba przyznać, że autorka pisze bardzo lekko i przystępnym językiem. Choć książka zawiera dużo mało realnych i fantastycznych wątków śmiało można ją zakwalifikować jako literaturą kobiecą. Całość przepełniona jest dużą ilością obrazów, co jeszcze pobudza wyobraźnię podczas czytania. Anioły choć nierzeczywiste niepozbawione są ludzkich uczuć – kochają, nienawidzą, tęsknią, czasem są złośliwe, a czasem współczują. Dużo tu fizyczności i czułości. Fabuła jest rozbudowana, na szczęście nie aż nadto. Jednak trzeba czytać uważnie, żeby nie umknęły ważne szczegóły. Akcja płynie szybko, nie brak tu mocnych zwrotów. Często przenosi się i w różne miejsca, i w czasie. Wilewska zadbała także aby pojawiła się szczypta nostalgii i refleksji. Bohaterowie są przemyślanie wykreowani, a dodatkowo mamy tu łatwy podział na dobrych i złych.

I Wilewska chyba jest miłośniczką kawy, kuchni indyjskiej i aromatycznych przypraw oraz kotów. Mnóstwo tego w książce. Picie kawy stanowi tło ważnych wydarzeń, a zapach korzennego cynamonu i kardamonu często rozpoczyna kolejne rozdziały. A koty? Charakterni towarzysze codzienności, nawet tej anielskiej.

„Po drugiej stronie nieba” polecam przede wszystkim kobietom, które w książkach szukają odskoczni od codzienności i porcji wzruszeń (szczególnie polecam fragmenty o rozwijaniu skrzydeł). To dobra książka do spakowania do walizki, towarzyszka długich weekendów i plażowania. Choć całości osobiście nie oceniam źle, na co dzień wolę sięgać po literaturę innej kategorii.

I na koniec. Mam wrażenie, że wprowadzając do fabuły niespodziewanego gościa, z końca książki (który na marginesie mocno namiesza w miarę poukładanych relacjach) autorka serwuje zapowiedź kolejnego tomu Sagi. Fanom radzę mocno trzymać kciuki, aby nie musieli zbyt długo na niego czekać.

"Po drugiej stronie nieba" to drugi tom serii Saga czasu przemiany. Sięgnęłam po tę powieść ze względu na to, że pierwszy tom "Ósme niebo" mnie wręcz zachwycił i z niecierpliwością oczekiwałam, aż w moje ręce wpadnie druga część. I Łucja Wilewska, autorka tych powieści, wcale mnie nie zawiodła. Ba! Drugi tom jeszcze bardziej mi się podobał! Dlatego niezmiernie cieszę się, że było dane mi poznać dalsze losy bohaterów. Ponadto zarówno pierwszy jak i drugi tom mają przepiękne okładki, które zachwycają i sprawiają, że chce się mieć je w swoim zbiorze.

UWAGA! JEŻELI NIE CZYTALIŚCIE PIERWSZEJ CZĘŚCI, NIE CZYTAJCIE DALEJ TEJ RECENZJI!

Łucja i Adam to główni bohaterowi powieści "Po drugiej stronie nieba". Są to bohaterowie, koło których nie da się przejść obojętnie. Ale po kolei. Otóż kiedy Łucja dowiaduje się, że jest anielicą na początku bardzo trudno jej w to uwierzyć i pogodzić się z losem. Jednak dzięki wsparciu Adama, jedynego Upadłego archanioła żyjącego na świecie, dziewczyna zaczyna odnajdywać się w sytuacji, w której się obecnie znalazła i czuje się coraz pewniejsza swojego pochodzenia i swojej przyszłości. Po ciężkich przejściach, o których przeczytamy w części pierwszej, naszym bohaterom udaje się stworzyć pełen miłości, wsparcia i nadziei związek. Jednak ich szczęście nie potrwa długo. Pojawia się Mikael, uroczy i nieziemsko przystojny wampir, z resztą były anilicy, który manipuluje nią i dziewczyna dla niego jest w stanie poświęcić najcenniejszy dar jaki posiada. Miłość Adama. Jednak, czy uda jej się uniknąć sideł zastawionych przez wampira. Czy jednak w imię miłość zaryzykuje swoje życie? Aby się tego dowiedzieć koniecznie musicie przeczytać tę powieść!!

Powieść "Po drugiej stronie nieba" to książka, którą zdecydowanie warto przeczytać. Warto ją przeczytać chociażby ze względu na to, że to taki przyjemny "odmóżdżacz" pozwalający zapomnieć o problemach, świecie... I co najważniejsze pozwalający czytelnikowi zrelaksować się, gdyż bohaterowie są bardzo nietuzinkowi, ale za to ich losy śledzimy z wielkim zainteresowaniem, a w pewnym momencie przecieramy oczy ze zdziwienia, że to się tam naprawdę dzieje. Autorka zaskakuje nas zwrotami akcji, bo jak już wspomniałam momentami nie możemy uwierzyć, że aż tak się komplikują losy naszych bohaterów. Na szczęście łatwo, mimo tak wielu skomplikowanych relacji, odnaleźć się w przebiegu wydarzeń.

Autorka stworzyła świat, który bardzo łatwo nam sobie wyobrazić. Bo, czyż nie każdy z nas kiedyś spotkał się ze stwierdzeniem, że "anioły są wśród nas". Także autorka idealnie oddała nam to zdanie właśnie w książkach Saga czasu przemiany, gdzie anioły to istoty, które pracują, zakładają rodziny, są na ziemi szczęśliwi i żyją jak zwyczajni ludzie, niczym się od nich nie różniąc (oczywiście nie licząc skrzydeł i różnych ponadludzkich zdolności).

Przebieg wydarzeń, wykreowani bohaterowie, świat przedstawiony i inne elementy idealnie ze sobą współgrają przec co powieść czyta się bardzo sybko, a wartka akcja nie raz zaskoczy czytelnika. Ponadto zakończenie sprawi, że o bohaterach na długo nie zapomnimy i na pewno jeszcze nie raz będziemy chcieli powrócić i poznać ich losy na nowo.

Także jeżeli macie ochotę na spokojną, relaksującą, a zarazem wciągającą powieść na wakacyjny odpoczynek to zdecydowanie polecam Wam książki z serii Saga czasu przemiany. Na pewno nie pożałujecie tego wyboru. A przeniesienie w świat aniołów, uczyni czas spędzony z lekturą wręcz magicznym...