Mózg Dziecka. Przewodnik Dla Rodziców | Autor: Álvaro Bilbao

Nie umiem sobie wyobrazić rodzica, który nie chciałby zrobić dla swojego dziecka wszystkiego, co mogłoby pomóc mu być szczęśliwym człowiekiem. Dbamy o zdrowie naszych pociech, ich prawidłową dietę, spokojny sen, odpowiednie leczenie, zapewniamy im bezpieczeństwo i kochamy najbardziej na świecie, jednak to nie wystarczy, aby dziecko mogło w pełni zrealizować swój potencjał. Do tego potrzebne jest jeszcze stworzenie warunków, w których dzieci poczują się pewnie siebie, kochane, dzięki czemu będą mogły w pełni i bez ograniczeń odkrywać świat i rozwijać swoje zdolności. Poradnik „Mózg dziecka. Przewodnik dla rodziców” podpowiada nam, co należy zrobić, aby wspierać rozwój dziecka w wymiarze przede wszystkim emocjonalnym, ale również intelektualnym.

Autor, dr Alvaro Bilbao, jawi się jako osoba kompetentna, bo nie dość, że jest neuropsychologiem, to również ojcem trójki dzieci. Tym cenniejsze są więc przykłady z jego własnego życia rodzinnego, które w interesujący sposób uwiarygadniają naukowe tezy i stwierdzenia zawarte w poradniku.

Przechodząc do ogółu muszę stwierdzić, że książka całkowicie zasługuje na miano przewodnika dla rodziców, jak głosi jej podtytuł. Zawiera całe spectrum ważnych informacji o tym, jak działa mózg dziecka oraz jak my, rodzice, powinniśmy na niego oddziaływać, aby wychować wartościowego i ceniącego siebie człowieka. Z racji tego, że sama jestem mamą niespełna dwulatków, jestem dość dobrze zorientowana w treści wielu poradników na temat wychowania, a ten polecam szczególnie serdecznie. Porusza najistotniejsze zagadnienia w sposób na tyle dogłębny, na ile to potrzebne, przez co czyta się wyjątkowo dobrze.

Książka to doskonałe kompendium wiedzy o tym, jak działa mózg dziecka. Jednak autor zaczyna od zwrócenia uwagi na rodziców, którzy często czują się przytłoczeni zmianami, ograniczeniami swobody, jakie w ich życiu wprowadzają pojawiające się niemowlęta. Zachęca jednocześnie do cieszenia się rodzicielstwem i poświęcenia dzieciom maksimum uwagi, dopóki jest na to czas, bo ten przemija przecież bezpowrotnie i nie będzie można nadrobić zaniedbanych spraw. Następnie omawia narzędzia, jakimi możemy wspierać rozwój mózgu dziecka – wśród nich to najważniejsze – dobry przykład. Dzieci uczą się między innymi radzenia sobie z emocjami na zasadzie obserwacji i naśladowania, ważne więc, abyśmy pracowali nad sobą, ale nie po to, by być idealnym, a po to, by być autentycznym. Ważne jest również wzmacnianie pozytywnych zachowań dziecka, a więc podejmowanie takich działań, które sprawią, że dziecko będzie kojarzyło odpowiednie zachowania z przyjemnością. Przy czym autor zachęca do nagradzania korzyściami społecznymi, a nie materialnymi. Jednocześnie odradza stosowanie kar, które, mimo pozorów skuteczności, przynoszą więcej szkody niż pożytku. Na szczęście autor podrzuca kilka pomysłów na działania, które zastępują kary i prowadzą do lepszego porozumienia z dzieckiem. Nie do przecenienia jest też konieczność wytyczania rozsądnych granic, empatia oraz odpowiedni sposób komunikacji – kooperatywny. Co istotne, z książki dowiadujemy się nie tylko o tym, jak stosować te narzędzia, ale również jakich błędów unikać.

W kolejnej części autor omawia kwestie związane z kształceniem inteligencji emocjonalnej, budowaniu więzi, zaufania, asertywności oraz znaczenia tego, żeby dziecko żyło bez strachu i potrafiło być szczęśliwe. W tych przypadkach ważny jest język, jakim komunikujemy się z dzieckiem – musi to być język pozytywny, oparty na zaufaniu i unikaniu nadopiekuńczości. Co mnie w tej części najbardziej poruszyło, to historia z życia autora, który pewnego dnia kłócąc się z żoną zauważył, ze jego syn wygląda, jakby chciał zniknąć. Uważny ojciec zachęcił jednak dziecko do wykrzyczenia tego, jak się boi i jak bardzo chce, aby rodzice przestali się spierać. Ta sytuacja ma nam zobrazować, jak uczyć dzieci mówienia tego, co się myśli, pomimo strachu.

Na koniec autor zostawił kwestie wspierania rozwoju intelektualnego dziecko, podczas którego należy zwrócić uwagę na kształtowanie umiejętności koncentracji, pamięci, mowy, inteligencji wizualnej, kreatywności i samokontroli. Również tutaj przedstawia szereg zaleceń i technik wspierających budowanie tych, jakże istotnych aspektów funkcjonowania mózgu.

Podsumowując, książka „Mózg dziecka” jest moim absolutnym hitem ze względu na to, że prezentuje szeroki zakres działań wspierających rozwój dziecka we wszystkich istotnych elementach. Nie ogranicza się jednak do dawania rad, co mamy robić, ale również jakich błędów unikać, aby nasze dzieci z nami współpracowały, budowały silne więzi, a przy tym nie traciły nic ze swojej integralności i unikatowości. Nie spotkałam jeszcze tak wszechstronnego, czytelnego poradnika.