Kropka99
-
Każda dziewczynka, a jeśli nie każda to na pewno większa część z nich, w wieku nastoletnim pisała pamiętnik. Wyjątkiem nie jest Maddie Ziegler. A kim właściwie jest ta dziewczynka?
Maddie Ziegler była uczestniczką programu „Dance Moms” co przyczyniło się do jej kariery. Jednak za jedno z większych osiągnięć można uznać występ w teledyskach Sii – „Chandelier” i „Elastic Heart”. Ostatnio zagrała w filmie „The Book of Henry”, no i co najistotniejsze napisała pamiętnik.
Gdy po raz pierwszy zobaczyłam tą książkę pomyślałam, że będzie fajnie: cukierkowa okładka, już w tytule słowo pamiętnik i od razu na myśl przyszły mi czasy, gdy biegałam do biblioteki szkolnej, żeby wypożyczyć kolejną część „Pamiętnika księżniczki”. Jednak po przeczytaniu opisu, wiedziałam już, że nie będzie to taka sama historia, bo bohaterka jest również autorką książki. Stwierdziłam jednak, że dziewczynka, która w teledyskach zachwyca cały świat, podzieli się swoimi przeżyciami i opowie jak to się stało, że dotarła tak naprawdę na szczyt, nie mając jeszcze piętnastu lat. Zatem otworzyłam książkę i zaczęłam czytać…
Początek książki to krótki opis życia głównej bohaterki. Wprowadza nas ona w swój świat, opowiada jak poznała Się oraz o początkach w jej karierze. Później skupia się na życiu tancerki, trasach koncertowych, czyli typowe życie gwiazdy. Maddie chce pokazać, że nie każde życie jest idealne, zawsze możemy znaleźć powód, aby być niezadowolonym, a ponadto możemy się starać robić wszystko by było dobrze, ale nie wyjdzie nam to i wszystko nad czym pracowaliśmy posypie się. Ogólnie pamiętnik składa się z dziesięciu rozdziałów, a rozdziały poprzeplatane są wstawkami typu przydatne rady na fryzurę i makijaż do szkoły i nie tylko, wspomnienia o Maddie, to piękny dzień by…, znajdziemy również jakieś przepisy oraz pytania o rady od fanów. Całość napisana jest językiem prostym, typowym dla piętnastolatki. Jeżeli czytamy rozdział możemy zauważyć brak spójności, gdyż autorka wplata w fabułę jakieś myśli, rozwija je, nagle urywa by wrócić do wątku początkowego. Jest to do przewidzenia, gdyż nie powinno się wymagać od dziewczynki zajmującej się tańcem, wyczucia i wprawy literackiej.
Maddie Ziegler napisała swój pamiętnik, który ktoś postanowił wydać. Sięgając po niego po części z ciekawości, nie byłam do końca zachwycona gdy zaczęłam go czytać, ale wydaje mi się, że nie jestem grupą docelową dla tej pozycji. Książka ta jest typowym pamiętnikiem nastolatki, jedyne czym się różni to tym, że nastolatka nie jest typowa, bo jest gwiazdą. Stąd może i oczekiwania były większe, ciekawość, chęć wiedzy na temat jej wybicia się na amerykańskim rynku, niestety nie do końca jest to zaspokojone. Wbrew pozorom czytając poszczególne rozdziały trzeba było mocno się skupiać, aby zapamiętać szczegóły niezbędna do zrozumienia kolejnych części.
„Pamiętnik Maddie” to historia młodej gwiazdy opowiedziana jej własnymi słowami i skierowana jest również dla osób nie mających więcej niż szesnaście lat. Gdybym w wieku nastoletnim była fanką Maddie Ziegler i otrzymała taki pamiętnik, myślę, że byłabym zachwycona i nie rozstawałabym się z nim. Także jeżeli ktoś posiada dziecko w takim wieku, które uwielbia taniec i przede wszystkim orientuje się przynajmniej, kim jest bohaterka pamiętnika, to uważam że książka ta będzie bardzo udanym prezentem.