Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Rycerze Pożyczonego Mroku

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Rycerze Pożyczonego Mroku | Autor: Dave Rudden

Wybierz opinię:

Pani M

Denizen Hardwick ma 13 lat. Mieszka w sierocińcu i życie nie jest dla niego zbyt łaskawe. Pewnego dnia chłopak dowiaduje się, że jest członkiem tajnej armii, której głównym zadaniem jest walka z rasą cienistych potworów. Denizen musi stanąć do walki, bo od jej wyników zależą losy ludzkości. Jak chłopak poradzi sobie jako Rycerz Pożyczonego Mroku?

 

Od razu powiem, że nie miałam praktycznie żadnych oczekiwań w stosunku do tej książki. Nieco skusiła mnie informacja, że jeśli lubi się „Zwiadowców”, to i ta powieść przypadnie do gustu. Oczywiście podeszłam do tej opinii dość ostrożnie. Dobrze wiem, że takie wybijanie książek na czymś, co się sprzedało, przeważnie źle się kończy. Jak było w przypadku „Rycerzy Pożyczonego Mroku”?
Moim zdaniem ta książka to są odgrzewane kotlety. Dziecko-wybraniec, które jest sierotą – to już przecież grali. Zarówno we wspomnianych już przeze mnie „Zwiadowcach”, jak i w „Harrym Potterze”. To nie jest nic oryginalnego. Powiem więcej, momentami całość tak mi trąciła „Zwiadowcami”, że aż zgrzytałam zębami. Tak piętnaście lat temu pewnie by mi to nie przeszkadzało. Teraz jednak wymagam od literatury czegoś więcej.

 

Jako dorosła osoba, oceniam tę książkę dość przeciętnie. Wiele wątków było prostych do przewidzenia. Sama akcja nie porywa. Poza tym sceny walki… Ojej, tu było bardzo źle. Ani to ciekawe nie było, ani specjalnie na wyobraźnię nie wpływało. Już dawno nie zdarzyło mi się w takich momentach przysypiać.

 

Gdyby mogła się w tym miejscu wypowiedzieć nastoletnia Pani M., pewnie spojrzałaby na to inaczej. Przymknęłaby oko na niedociągnięcia i powtarzalność wątków. Po prostu chciałaby się przekonać, jak do tajemniczego zakonu i dziecka-wybrańca podejdzie autor. I podejrzewam, że nawet byłaby zainteresowana kontynuowaniem lektury tego cyklu. Dorosła Pani M. w tym momencie raczej wysiada. Lubię od czasu do czasu przeczytać coś młodzieżowego na rozluźnienie, ale tu się strasznie wynudziłam.

 

Sam Denizen nie zapada specjalnie w pamięć. Lepiej od niego był wykreowany Will ze „Zwiadowców”. Nawet po paru latach kojarzę, co się z nim dzieje, a obawiam się tego, że Denizena za miesiąc zapomnę. Nie chciałam się do niego uprzedzać, ale jakoś nie umiałam go polubić.

 

Plusem książki jest to, że autor nie stosuje infantylnego słownictwa, więc nie czułam się za stara na lekturę. Urzekły mnie też moralizatorskie tony. To trochę podciąga ocenę całości w moich oczach. Dzięki temu „Rycerze Pożyczonego Mroku” nieco wyróżniają się na tle podobnych historii. Ale i tak w ostatecznym rozrachunku dla mnie wypadają dość blado. Ta opowieść nie zaintrygowała mnie na tyle, żebym sięgnęła po kolejny tom. W każdym razie póki co na to się nie zapowiada.

 

Powiem tak. Jeśli czytaliście „Zwiadowców”, odradzam czytanie „Rycerzy Pożyczonego Mroku”. Po prostu dużo tu zbieżności i możecie odnieść wrażenie, że po raz kolejny czytacie to samo i na dodatek jest to napisane gorzej. Podejrzewam, że młodzi czytelnicy mogą zupełnie inaczej podejść do tej powieści. W końcu jest skierowana do nich, a nie do mnie, starego pryka. Będą w stanie nawiązać nić porozumienia z Denizenem. Ja już niekoniecznie nadążałam za jego tokiem rozumowania. Jestem ciekawa, czy spojrzałabym na tę książkę inaczej, gdybym nie znała „Zwiadowców”. Pewnie niektóre wątki by mnie zaskoczyły. Niestety, teraz tak się nie stało.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial