Misiowa Księga Ukrytych Rzeczy | Autor: Gergely Dudas

Misiowa księga ukrytych rzeczy to książka formatowo duża, z twardą oprawą, która przyciąga odbiorcę dużą ilością ciekawych postaci i kolorowych elementów. Jak sam tytuł wskazuje, na każdej stronie ukryte są rzeczy, które czytelnik, a właściwie obserwator, musi wskazać, pomagając tym samym Niedźwiadkowi w wyprawieniu wspaniałego przyjęcia świątecznego. Książka, którą opisujemy ma zatem charakter zadaniowy, a zaś młody odbiorca musi wykazać się spostrzegawczością, zacięciem detektywistycznym i czynnym działaniem. Historię tworzymy razem na kartkach książki, wraz z głównym bohaterem - bez nas zagubiony mały miś nie będzie mógł zorganizować zabawy dla swoich przyjaciół.

Tak jak już wcześniej wspomniano, książka jest niezwykle barwna, ma ciekawe ilustracje z wieloma małymi szczegółami, co może sprawić niemałą trudność w odnajdywaniu przedmiotów, o które prosi nas Niedźwiadek. Ja jako osoba dorosła miałam problem z niektórymi elementami, więc myślę, że młody czytelnik również z początku może zrazić się nawarstwieniem postaci i rzeczy - dlatego według mojej subiektywnej oceny tylko cierpliwe dziecko będzie w stanie dotrwać do ostatniej strony. Bodźce kolorystyczne, których również jest mnóstwo jeszcze bardziej utrudniają sprawę.

Ogólnie koncepcja książki jest bardzo pomysłowa i zmyślna. Pomaga dzieciom zaangażować się w opowiadaną historyjkę, udoskonala lub uczy takich zachowań jak precyzyjność, cierpliwość i wspomniana już wcześniej spostrzegawczość. Jednak jeśli czujemy, że dziecko na danym etapie rozwoju nie radzi sobie jeszcze ze wszystkimi zadaniami, warto tę książkę odłożyć na kilka miesięcy i wrócić do niej, gdy dziecko będzie tego chciało.

Warstwa tekstowa w Misiowej Księdze Ukrytych Rzeczy jest krótka i spójna, stanowi jedynie dopełnienie ilustracji. Zawiera przeważnie pytania do czytelnika, pojawia się również czasem wypowiedź małego misia, również skierowana do odbiorcy. Tematyka książki dotyczy świąt, a dokładniej chęci zorganizowania przyjęcia o takim właśnie charakterze - dlatego też ilustracje nawiązują do Bożego Narodzenia. Mamy tutaj śnieg, na jednej z ilustracji rozgrywa się scenka na jarmarku świątecznym, na którym pojawia się mnóstwo różnych zwierząt - np. królik, lis, jeż, czy wiewiórka. Inna, znów w nawiązaniu do przewodniego tematu, przedstawia ogrom prezentów, kolejne to pierniki i torby świąteczne. Pojawiają się nawet typowo zimowe kwiaty - gwiazdy betlejemskie, nieodzowny symbol świąt. Wszystko kojarzy się tutaj z jednym. Widać, że zabieg ten jest przemyślany - dziecko od początku nastawia się na kontynuację bożonarodzeniowej tematyki, która jest od początku do końca realizowana, aż do upragnionego finału - czyli przyjęcia. W tekście umieszczonym na dole każdej strony pogrubionym drukiem zapisane są nazwy przedmiotów, które należy odszukać - dzięki temu małe dziecko zapamiętuje to najważniejsze słowo, czy też wyrażenie i łatwiej jest mu wypatrzyć dany element na ilustracji. Ten niepozorny zabieg stanowi idealne ułatwienie w procesie zapamiętywania i odszukiwania.

Pozycja Gergely'ego Dudasa ma jednak kilka mankamentów, o których również należy wspomnieć. Na niekorzyść działa podobna, a właściwie taka sama konstrukcja zdań na każdej stronie - nie wiem, czy było to świadomym zamierzeniem autora, jednak po sobie samej widzę, że ta monotonia schematu zdaniowego po kilku stronach nudzi. Brakuje mi tu bardziej rozbudowanej historii, a ta tu przedstawiona to nie więcej, nie mniej, pytanie retoryczne do odbiorcy z małymi wyjątkami na kilku stronach. Może gdyby bardziej przybliżyć historię małego Niedźwiadka cała opowiastka nie wydawałaby się taka jałowa i monotematyczna? Mam wrażenie, ze odrobina więcej tekstu nadałaby całości lepszego, ciekawszego charakteru. Kolejny mankament to wspomniana już wcześniej nadmierna szczegółowość, poprzez którą nawet osobie dorosłej może być ciężko odpowiedzieć na pytania stawiane przez pisarza. Jednak całokształt formy, treści i wrażeń estetycznych zakrywa te drobne niedociągnięcia i książka może stanowić ciekawe dopełnienie dziecięcej biblioteczki. Polecam!