Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Przeminęło Z Mailem

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Barbara Drews
  • Tytuł Oryginału: Przeminęło Z Mailem
  • Gatunek: Literatura Piękna
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 208
  • Rok Wydania: 2017
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 125x200 mm
  • ISBN: 9788380835849
  • Wydawca: Novae Res
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Gdynia
  • Ocena:

    5/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Przeminęło Z Mailem | Autor: Barbara Drews

Wybierz opinię:

Uleczkaa38

Świat się zmienia, ewoluuje, rozwija i w coraz większym stopniu poddaje władaniu wszechobecnej technologii. Siłą rzeczy, także i nasze międzyludzkie relacje ulegają zmianie, włącznie te z romansem na czele... To, w jak wielkim stopniu przeobraziło się nasze wzajemne okazywaniu uczuć, a w szczególności miłości i pożądania..., doskonale odzwierciedla intrygująca i bardzo inteligenta powieść Barbary Drews pt. "Przeminęło z mailem", która to ukazała się nakładem Wydawnictwa Novae Res.

 

Książka ta intryguje czytelnika zarówno swoją fabułą, jak i przede wszystkim nietypową formą. Oto bowiem wraz z lekturą tej pozycji wkraczamy w życie dwojga głównych bohaterów - dojrzałej studentki i jej mistrza - profesora. Ona staje właśnie przed najtrudniejszą decyzją w swym życiu - rozwodem i sprzedażą rodzinnego domu. On jest doświadczonym, spełnionym zawodowo, nieco zgorzkniałym mężczyzną po przejściach, zmagającym się ze zdrowotnymi kłopotami natury psychicznej. Ich relacje tworzą ciekawą, przepełnioną emocjami, czasami gorzką, czasami zaś zabawną opowieść o przyjaźni, miłości, poświęceniu i pomocy, jaką tych dwoje sobie oferuje....

 

Tyle o fabule, gdyż nie mniej barwny jest sam sposób jej przedstawiania, czyli teksty maili i telefonicznych smsów, które to poznajemy i śledzimy na kartach tej opowieści... To krótkie, czasami dłuższe wymiany zdań, myśli, poglądów, umożliwiające kontakt głównym bohaterem na odległość. Kontakt, który przybiera formę gry i zabawy słowem, emocjami, kontekstami... Można by rzec, romans naszych czasów, w których wszystko odbywa się nagle, szybko, za pomocą jednego dotknięcia klawisza... Niemniej, jak na literacką powieść, to jest to forma jak najbardziej zaskakująca...

 

Dzieło Barbary Drews to opowieść przepełniona emocjami, humorem, ale także i wielką inteligencją. Inteligencją, objawiającą się nie tylko w języku, formie, konstrukcji zdań i kontekście wirtualnych rozmów głównych bohaterów, ale także i obecnym tu niedopowiedzeniu, niejasności wszelkich faktów i zagadkowości odnoszącej się do przeszłości tych dwojga ludzi. Tym samym pozycja ta stanowi bardzo wysmakowane, ale też i nie najłatwiejsze w odbiorze literackie danie, które należy smakować, doceniać i cieszyć się nim niespiesznie, strona po stronie, fragment po fragmencie... I choć książka ta nie jest w odbiorze prosta, łatwa i oczywista..., to ma ona w sobie coś, co czyni to nasze spotkanie z tymi bohaterami, wyjątkowym...

 

Skoro mowa o bohaterach, to przede wszystkim cieszy to, że są to ludzie dojrzali. Trudno bowiem spotkać we współczesnej polskiej literaturze bohaterów co najmniej po 50-tce, którzy stanowili by nie tylko postacie dobrych i kochających dziadków, ale także i ludzi wciąż chcących cieszyć się życiem..., i bliskością drugiego człowieka. Ona - Barbara, to pogodna, inteligentna, spokojna kobieta po przejściach, która nagle oto uświadamia sobie ten fakt, że czas płynie nieubłaganie do przodu, zaś szczęście jest wciąż czymś, czego tak naprawdę nie zaznała w życiu. On - Konstanty (nazywany przez Basię "lewkiem") to człowiek, któremu nie udało się w życiu rodzinnym (separacja z żoną, rzadkie widzenia z synem), zaś sukcesy zawodowe przestały go cieszyć w życiu. To człowiek cierpiący na poważną chorobę psychiczną, objawiającą się depresją i skłonnością do myśli samobójczych... I chyba można powiedzieć, że to na swój sposób dwoje życiowych rozbitków, którzy sami dla siebie stali się ratunkiem... Najważniejsze jednak jest to, iż postaciom tym można zaufać i zawierzyć...

 

Siłą rzeczy, książka ta stanowi także bardzo trudną, ale dla nas czytelników niezwykle ciekawą opowieść o chorobie i zmaganiu się z nią przez głównego męskiego bohatera. To samotność, ból istnienia i brak chęci do życia, który łagodzą codzienne pożywki i przyjemności, jak i też kontakt z Basią. Kontakt, który w pewnej chwili musi się urwać, wobec czego On pozostaje sam na sam ze swoimi demonami. Myślę, że ten wątek niniejszej historii jest najbardziej bolesny, smutny i tragiczny, ale także i chyba najważniejszy dla tej książki, gdyż to właśnie ta straszliwa choroba determinuje i decyduje o losach tych dwojga postaci...

 

Książka "Przeminęło z mailem" to niepozornych rozmiarów pozycja, której fabuła niesie wielką moc silnych emocji, trudnych pytań i ważnych odpowiedzi. Myślę, że po książkę tę powinni sięgnąć przede wszystkim ci czytelnicy, którzy już niejednego doświadczyli w swoim życiu i znają jego jasne, jak i te najciemniejsze strony. To im będzie bowiem najłatwiej zrozumieć tych bohaterów i relacje panujące pomiędzy nimi. W mej ocenie relacje piękne, niezwykle cenne i istotne w życiu każdego człowieka, który to do życia potrzebuje kontaktu z drugą bliską mu osobą, choćby nawet i poprzez komputerowe maile oraz telefoniczne smsy...

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial