Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Z Klasą, Na Luzie Dobre Maniery, Zdrowy Rozsądek I Sztuka Łamania Zasad

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Adam Jarczyński
  • Tytuł Oryginału: Z Klasą, Na Luzie Dobre Maniery, Zdrowy Rozsądek I Sztuka Łamania Zasad
  • Gatunek: PoradnikiAutokreacja
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 304
  • Rok Wydania: 2017
  • Numer Wydania: I
  • ISBN: 9788324036837
  • Wydawca: Znak
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Kraków
  • Ocena:

    6/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 3 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 3 votes
Styl: 100% - 3 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Z Klasą, Na Luzie Dobre Maniery, Zdrowy Rozsądek I Sztuka Łamania Zasad | Autor: Adam Jarczyński

Wybierz opinię:

Dyabeutor

Muszę przyznać, że mam uczulenie na książki, które już na okładce reklamują autora jako blogera znanego z takiej to a takiej strony internetowej. Zazwyczaj są to poradniki niosące ze sobą natchnione przemyślenia osoby, która dzięki temu, że zaistniała w wirtualnej rzeczywistości, uważa siebie za guru w danej dziedzinie. Dobrze jednak, że okładki mają to do siebie, że znajdują się również na końcu książki i tam można dowiedzieć się czegoś więcej. Dzięki temu zneutralizowałem swoją początkową niechęć do publikacji „Z klasą, na luzie”. Okazało się, że autor, Adam Jarczyński, ma swoiste zasługi na polu kształcenia i doradzania w zakresie savoir-vivre’u. Swoją wiedzę poszerzał pracując z dyplomatami, pracował m.in. jako szef protokołu w trakcie spotkań na szczeblu międzynarodowym – więc kto jak kto, ale taki człowiek wie, co na świecie (także w wymiarze lokalnym) uważa się za właściwe zachowanie w różnych sytuacjach.

 

Pozostaje jeszcze kwestia, jak to zostanie podane czytelnikowi. Wyobrażając sobie standardowy poradnik dobrych manier, automatycznie można włączyć ziewanie i przymykanie oczu – jeśli ktoś ma problemy z zasypianiem, to zazwyczaj jedna z pozycji obowiązkowych „do poduszki”. Lubię być zaskakiwany i dowiadywać się już podczas zapoznawania się z pierwszymi stronami, że stereotypowe wyobrażenia mogę schować głęboko. Tytuł „Z klasą, na luzie” w 100% sprawdza się na blisko 300 stronach książki, którą dosłownie pochłonąłem niczym dobry kryminał, w dwa wieczory. Już sam wstęp (napisany niby z przymusu, ale z przymrużeniem oka) udowadnia, że autor jest postacią nietuzinkową, z ogromną charyzmą i umiejętnością przyciągania czytelnika. Dawno już nie czytałem treści z założenia podręcznikowych podanych w tak przyswajalny sposób. Dlaczego żadna z pozycji obowiązkowych w czasach studenckich nie miała choć ułamka tego polotu?

 

Wszystko jest tak, jak powinno być w solidnym poradniku, po który powinniśmy sięgać w sytuacjach kryzysowych. Klarowny podział na rozdziały obejmujące konkretne dziedziny i sytuacje, w których można mieć wątpliwość co do właściwego zachowania się, podsumowania każdego z nich, obfita ilość przykładów „z życia wziętych”. Czcionka i marginesy nie odstraszają, przez to treść przyjemnie dla oka rozlewa się na stronach. Ze spisu treści dowiadujemy się, gdzie szukać zasad dotyczących zachowania się w pracy, w domu, na ulicy czy podczas wypoczynku (tak, lenistwo też powinno wiązać się z kulturą osobistą). Zaskoczyła mnie niesamowita aktualność zagadnień – spodziewałem się, że zostaną poruszone zasady netykiety (jak nie być „burakiem” w sieci), ale poruszenie takich tematów jak Uber czy portale społecznościowe przyjemnie mnie zaskoczyło. Adam Jarczyński na każdym kroku pokazuje, że w parze z rozwojem i nowinkami technicznymi powinna iść kultura osobista.

 

Nie będę udawał, że książka niczego mnie nie nauczyła. Uważam się za osobę, która w większości sytuacji życiowych potrafi się odnaleźć i właściwie zachować, jednak okazało się, że tak naprawdę czasem zupełnie nieświadomie popełniam faux pas. Autor swoje rady przekazuje jednak w uroczy sposób, kilkukrotnie podkreślając, że przedstawia przemyślenia i wskazówki, nie kategoryczne nakazy. Absolutnie nie czuję się w takiej sytuacji chamem i prostakiem, a po prostu osobą, która przez całe życie ciągle uczy się nowych rzeczy.

 

Cieszy mnie to, że w końcu rozwiązano dylemat, który nie wiadomo dlaczego ciągle pamiętam z kultowego filmu „Fight Club”. Dotyczył on tego, jak należy być odwróconym do osoby, którą mijamy w wąskim przejściu (w samolocie lub np. sali kinowej). Co prawda argumenty dot. strony „przedniej” i „tylnej” nie są przedstawione tak dosadnie jak to ujął BradPitt, jednak z nie mniejszym urokiem.

 

Najlepszą rekomendacją powinien być fakt, że zamykając książkę nie mam wbitych do głowy setek przykładów prawidłowych zachowań, nie czuję się jak przed egzaminem. Główna myśl, jaka pozostaje, została zawarta już na pierwszych stronach; otóż autorowi nie chodzi o to, że niektórych rzeczy wymagają dobre maniery, tylko o to, żeby było milej. Po prostu...

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial