Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Brunatna Kołysanka. Historie Uprowadzonych Dzieci

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Brunatna Kołysanka. Historie Uprowadzonych Dzieci | Autor: Anna Malinowska

Wybierz opinię:

Dzięcielinek

Jako matka nie wyobrażam sobie większego nieszczęścia jak strata własnego dziecka. Gdy ono umiera, jest to zawsze ogromna tragedia, cóż począć jednak w takiej sytuacji, gdy nie wiadomo, gdzie się znajduje, czy żyje, czy go ktoś nie krzywdzi. To co przechodzą rodzice jest po prostu niewyobrażalne. A wystarczyło mieć jasne włosy, błękitne oczy, odpowiedni rozmiar czaszki i kości policzkowych by zostać porwanym czy odebranym rodzicom przez nazistów i trafić albo do niemieckiej rodziny zastępczej lub znaleźć się w założonych przez Himmlera ośrodkach Lebensbornu. Była to instytucja niemiecka, która oficjalnie działała jako stowarzyszenie opiekuńczo- charytatywne w strukturach organizacyjnych SS. Miało ono zająć się „odnowieniem krwi niemieckiej” i „hodowlą nordyckiej rasy nadludzi”. Również w Polsce powstało kilka placówek tego typu ( Kraków, Poznań, Helenówek, Otwock, Połczyn Zdrój, Smoszew).

 

Dziennikarka Anna Malinowska stara się przedstawić losy dzieci, które odebrane własnym rodzicom, przechodzą długą, często bardzo tragiczną drogę. Po wojnie adwokat Roman Hrabar, skupił się na staraniach odzyskiwania polskich dzieci, które zostały wywiezione do III Rzeszy. Całkowicie poświecił on życie tej sprawie. Większość z nich przebywała w domach Lebensborn, gdzie nie mogły używać polskiego języka ( były za to dotkliwe kary, bicie, głodzenie), faszerowane były środkami usypiającymi. Zdarzało się również, że były adoptowane przez rodziny niemieckie, które traktowały je naprawdę dobrze. „Brunatna kołysanka” ma formę solidnego reportażu, to zbiór niesamowitych historii, popartych autentycznymi wypowiedziami i dokumentami. Z Polski zabrano ponad 200 tysięcy dzieci, a odnaleziono tylko 30 tysięcy. Różnica ta wciąż przypomina, że wiele osób do tej pory, tak naprawdę, nie zna własnego pochodzenia. Większość tych, którzy wychowywali się w rodzinach niemieckich przekonana była o swoich germańskich korzeniach. I trudno się dziwić, większość z nich została adoptowana w bardzo młodym wieku. Odnalezienie ich przez prawdziwych rodziców wielokrotnie stawało się dla nich tragedią, oderwani od swoich bezpiecznych miejsc musieli skonfrontować się z rzeczywistością, której często w ogóle nie akceptowali. Czy pamiętali swoich prawdziwych rodziców? Czy byli w stanie ich rozpoznać ? „[...] Wysiadłem z pociągu i wzroku od matki nie mogłem oderwać. Od jej oczu. Nigdy ich nie zapomnę. Z nich bił żar. One mnie pochłaniały. Były cudownie niebieskie. Choć mama miała czarne włosy. Ale te oczy..Wszystko w nich było. Ciepło, miłość. To mnie przyciągało jak magnes.” Bywały również takie przypadki, kiedy odnalezione osoby absolutnie nie chciały żadnych kontaktów z biologicznymi rodzicami. Będąc już pełnoletnimi, wybierały dotychczasowe życie, nie dopuszczając do siebie brutalnej prawdy, woląc zachować swoja dotychczasową tożsamość.

 

„Brunatna kołysanka” to książka ogromnie dopracowana, wzbudzająca morze różnorakich emocji. Niemożliwe przejść obojętne wobec jej treści, która jest dowodem na to, że życie potrafi pisać najbardziej niesamowite scenariusze. Ciężko przyjąć do wiadomości niektóre fakty, trudno zrozumieć pobudki ludzi nie sposób pojąć działalności stowarzyszenia. Wstrząsające wyznania bohaterów pozostają w pamięci, choć najchętniej chciałoby się ją wykasować. Koszmar II wojny wciąż pozostaje żywy, kalecząc następne pokolenia. Dlatego uważam, że jest to lektura ponadczasowa jak i obowiązkowa. Polecam.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial