Filozofia Na Wynos | Autor: Manuela Gretkowska

Filozofia - pojęcie, hasło, nauka zapomniana i niedoceniania przez współczesnego człowieka, który to ponad nią stawia technologię, nowoczesność, łatwość rozumienia i interpretowania życia i otaczającego nas świata. Dziś nie interesują nas poglądy wielkich myślicieli, ich próby interpretowania ludzkich zachowań, dążenia do zrozumienia istoty sensu i bytu... Swoje wyraźne "nie" wobec takiego obrotu sprawy, wyraża uznania i ceniona polska autorka - Manuela Gretkowska, która to w najnowszej książce pt. "Filozofia na wynos", stara się przekonać swych czytelników do tego, iż filozofia może być ciekawa, intrygująca, niezwykle barwna w swej ofercie. Czyni to za pomocą humoru, ciekawej fabuły i odrobiny fantastyki, która ma zachęcić głównie młodego odbiorcę do lektury tej pozycji.

Książka ta zabiera nas w barwną, ciekawą i daleką podróż w czasie, dzięki której to odwiedzamy odległe epoki historyczne, stajemy oko w oko z najważniejszymi przedstawicielami myśli filozoficznej danych czasów, poznajemy ich nauki, teorie, odkrycia, jak i również obserwujemy ich codzienną pracę, życie i realia danego okresu w historii. A wszystko to czynimy u boku dwojga głównych bohaterów tej fabuły - młodego surfera ze Stanów Zjednoczonych o imieniu Robert i nastoletniej Polski - Marysi. Tych dwoje bohaterów na wskutek pewnych tajemniczych wydarzeń i ingerencji "ducha czasu", udaje się w długą wędrówkę w przeszłość, wcielając się w postacie z danych epok, poznając największych filozofów i ich myśli, odkrywając prawdę o niezwykłej przygodzie Roberta... Całości dopełniają zaś jak zawsze przezabawne i niezwykle inteligentne rysunki Henryka Sawki...

"Filozofia na wynos" to niezwykle ciekawe, zaskakujące i niecodzienne dzieło literackie, podejmujące próbę zaintrygowania młodego czytelnika filozofią. Próbę odważną, ambitną, niełatwą, ale wydaje się że ze wszech miar jak najbardziej udaną:) Otóż Pani Manuela zawarła w tej książce główne myśli i tezy Leonarda Da Vinci, Kartezjusza, Machiavelliego, Hegla, Woltera, Kanta, Marksa i wielu innych ojców filozofii, w postaci wciągających, ciekawych mini opowieści z przygodą w tle, wprost stworzonych dla młodego czytelnika. Dodatkowo opatrzyła je pokaźną dawką inteligentnego humoru, łagodzącego trud i złożoność zrozumienia owych filozoficznych myśli. Tym samym książka ta oferuje niezwykle absorbujące połączenie przygodowej historii z fantazją w tle, z naukową opowieścią o filozofii i jej twórcach.

To, co przede wszystkim uderza przy lekturze tej książki, to jej wielka prostota, lekkość, łatwość przedstawiania, co by nie rzec dość skomplikowanych, kwestii. Otóż autorce udało się tutaj dotrzeć z filozofią do młodego odbiorcy za sprawą bardzo prostego języka i barwnych opisów filozoficznych poglądów oraz życia samych postaci największych myślicieli w historii świata. Tym samym czytając o kolejnych podróżach Roberta i Marysi odkrywamy prawdę o tych postaciach i ich naukowych odkryciach, wraz z uczestnictwem w intrygujących historiach z przygodą, humorem, silnymi emocjami na pierwszym planie. To swego rodzaju wplecenie filozofii w bardzo interesującą opowieść fabularną, która porywa od pierwszej do ostatniej swojej strony.

Filozofia to jedno, ale równie ważna jest tutaj sama intryga literacka. Otóż mamy tu do czynienia z bardzo ciekawą, wypełnioną akcją i przygodą historią o zagubieniu w czasie dwojga głównych bohaterów, którzy muszą nie tylko odnajdywać się w zupełnie obcych dla siebie okolicznościach, ale także prowadzić intelektualną grę z czasem i filozofią, której to stawką jest życie jednogo z nich... Jest ciekawie, nieprzewidywalnie, wielce efektownie i bardzo spektakularnie w finałowej scenie, czyli innymi słowy rzecz ujmująco - porywająco:) Ważną część tej opowieści stanowi wątek nadprzyrodzony, oparty zarówno na samej kwestii podróży w czasie, poprzez zdolność wcielania się w dowolną postać lub przedmiot, a na osobie tajemniczego ducha czasu - Zeigesita, skończywszy. I jedno jest pewne - młodzi czytelnicy będą tymi wątkami zachwyceni i w pełni usatysfakcjonowani:)

Bardzo duże słowa uznania należą się również pod adresem Pana Henryka Sawki, który poprzez swoje świetne rysunki wniósł w tę opowieść ogromną porcję przedniego humoru:) To ilustracje odnoszące się do filozofii, przedstawianej tu na wesoło, ironicznie, karykaturalnie. I tak obserwujemy tu wielkich filozofów, ich dzieła i myśli, które za pomocą gry słów i umiejętnych pociągnięć ołówka, przedstawiają nam cięty dowcip w najlepszym wydaniu:) Rysunki te stanowią doskonałe uzupełnienie treści, dające nam swoistą chwilę wytchnienia przed poznaniem kolejnych barwnych przygód naszej pary głównych bohaterów...:)

Lektura tej książki przyniosła mi sobą zarówno przednią zabawę, świetną rozrywkę, pasjonującą przygodę z fantazją w tle, jak i również mnóstwo powodów do uśmiechu. Ponadto spotkanie z tą pozycją odkryło przede mną piękno, mądrość i magię filozofii, której do tej pory nie dostrzegałam. Otóż dzięki tej książce zrozumiałam, iż filozofia to nie tylko słowa i myśli, ale także żywi ludzie z krwi i kości i ich codzienność, jaka towarzyszyła im w życiu i kształtowała ich poglądy. Wreszcie lektura ta stanowi wspaniałą podróż w czasie, która odkrywa przed nami wielce intrygujące ilustracje tychże dziejów, często pięknych i niezwykle barwnych, często zaś też jak najbardziej ponurych, szokujących swoją bezwzględnością. I w związku z tym mogę chyba pokusić się o to stwierdzenie, iż Pani Manueli Gretkowskiej udało się osiągnąć ten cel, jaki to przyświecał jej przy tworzeniu tej opowieści. Mianowicie udało się ukazać filozofię w bardzo intrygujący i atrakcyjny dla współczesnego czytelnika sposób, co już samo w sobie stanowi wielki powód do uznania dla tej autorki.