Życie Bez Bólu Kręgosłupa: Bolesław Paluch | Autor: Dorota Mirska Królikowska

Doskonale wiem co to znaczy, gdy boli kręgosłup. Kilka lat temu miałam wypadek, w wyniku którego ucierpiały moje kręgi. Jego skutki odczuwam do dzisiaj, ale staram się na to nie zwracać większej uwagi. Podziwiam wszystkich kręgarzy i lekarzy, którzy starają się ulżyć swoim pacjentom. Dlatego sięgnęłam po Życie bez bólu kręgosłupa.

To historia o Bolesławie Paluchu, słynnym na całą Polskę lekarzu. Postaci barwnej i wyjątkowej. Mężczyzna stworzył oryginalny system terapii schorzeń kręgosłupa. Zdaniem pacjentów – cudotwórca. Leczył lekarzy, bonzów partyjnych, celebrytów i tysiące zwykłych śmiertelników. Poznajemy jego dzieciństwo, karierę, dom i wielu znanych pacjentów. To nie tylko biografia. Z publikacji możemy również dowiedzieć się tego, w jaki sposób postają zespoły bólowe kręgosłupa. Dostajemy bezcenne rady, jak zachować zdrowy kręgosłup i jak sobie pomóc, gdy boli.

Na początku nieco zazgrzytało mi to, co napisała we wstępie autorka, Dorota Mirska-Królikowska, żona aktora Rafała Królikowskiego. Wspomniała o tym, że nie chciała wcale napisać biografii tego człowieka. Bo na co komu opowieść o kręgarzu? A to by się pani zdziwiła. Pomyślałam sobie wtedy „Super, żona znanego męża o byle kim nie napisze. Niech żyje gwiazdrorzenie!". Muszę jednak przeprosić za swoje myśli. Niesłusznie oceniłam autorkę. Podeszła do tematu w niezwykle ciekawy i fachowy sposób. Przekonała się, że Bolesław Paluch to wyjątkowy człowiek. Czytając jej opowieść, miałam wrażenie, że zafascynowała się nim. Historię jego życia połknęłam jednym tchem.

Nieco bałam się tego, że nie zrozumiem medycznej części, mówiącej o samym kręgosłupie. Wydawca zapewniał co prawda, że jest to opisane w prosty sposób, ale wiele razy przekonałam się o tym, że opisy książek nie zawsze pokrywają się z tym, co w nich znajduję. Na szczęście wszystko było wyłożone łopatologicznie. Nie sposób było pogubić się w tych zagadnieniach. Przynajmniej moim zdaniem. Ogromnie żałuję, że ta książka nie powstała, gdy byłam świeżo po wypadku. Może nie męczyłabym się aż tak bardzo. Chociaż z drugiej strony nie wiem, czy nastoletnia Pani M. chciałaby czytać biografię jakiegoś lekarza. Wtedy nie kręciła mnie literatura tego typu. Wolałam powieści młodzieżowe, do których podchodzę dziś jak pies do jeża.

Całość publikacji uzupełniają zdjęcia, które nadają jej niezwykłego klimatu. Nie umiem tego ładnie ubrać w słowa, ale w trakcie lektury miałam wrażenie, że tę historię opowiada mi dziadek, pokazując przy tym swoje stare fotki, które wyciągnął z pudełka.

Jeszcze raz biję się w pierś za to, że na początku źle oceniłam autorkę. Jest mi teraz z tego powodu głupio, bo uwierzcie mi, pisząc tę książkę, odwaliła kawał dobrej roboty. Włożyła w swoją pracę całe serce. Czapki z głów. To krótka, lecz porządnie napisana opowieść.

Jak wspomniałam na początku, czytelnicy mogą dowiedzieć się, co robić, by ulżyć sobie, gdy przyjdzie ból kręgosłupa. Dzisiaj coraz więcej ludzi boryka się z tym problemem. Siedzący tryb życia mimo wszystko robi swoje. Warto zapoznać się z tymi radami, są na wagę złota. Przynajmniej dla mnie.

Pokochałam z całego serca Bolesława Palucha. To niesamowita postać. Jego pacjenci mieli szczęście, że na niego trafili. Coraz trudniej o ludzi, którzy leczą innych z takim zaangażowaniem. Jeżeli lubicie czytać biografie – ta pozycja będzie dla was idealna.

Wiele osób zadaje sobie to pytanie, czy życie bez bólu kręgosłupa jest możliwe. Wśród tych osób jestem również ja, zmagając sie od lat z ową złośliwą przypadłością. Z tą większą przyjemnością i ciekawością sięgnęłam po lekturę niezwykle intrygującej książki pt. „Życie bez bólu kręgosłupa. Bolesław Paluch legenda polskiej medycyny manualnej”, autorstwa Pani Doroty Mirskiej-Królikowskiej, która to ukazała się nakładem Wydawnictwa Piętro Wyżej. Książki, będącej swoistym hołdem i wyrazem uznania dla jednego z największych polskich specjalistów w leczeniu kręgosłupa, którego niestety nie ma już z nami...

Książka ta stanowi swoiste połączenie biografii z poradnikiem natury medycznej, w której to z jednej strony dane jest nam poznać życiorys nieżyjącego już niestety doktora Palucha, z drugiej zaś to, co dla każdego pacjenta jest najważniejsze - porady jak uniknąć problemów z kręgosłupem i jak poradzić sobie z bólem, gdy te już nas dotkną. To wspaniałe, mądre, bardzo ciepłe i intrygujące słowa bohatera tej książki, uzupełniane bardzo cenną i praktyczną wiedzą medyczną, odnoszącą się do namulanych metod leczenie chorób i bólu naszych pleców. To także wspomnienia najbliższych, przyjaciół, pacjentów, którzy wraz ze swoimi relacjami oddają hołd temu wybitnemu człowiekowi, jak i również odkrywają przed nami także jego prywatne, tak bardzo dotąd skryte, oblicze...

Przystępując do lektury tej pozycji spodziewałam się typowego poradnika, jakich wiele na naszym rynku i na pewno nie spodziewałam się... tak ciekawej lektury. Do tej książki słowo „typowy” nijak nie pasuje. Mamy tu bowiem do czynienia z interesującą, pełną humoru opowieścią człowieka, który dosłownie postawił wiele osób na nogi, zmieniając tym samym ich życie na lepsze, oraz z opowieścią o doktorze i jego pasji – leczeniu i przynoszeniu ulgi chorym i to w sposób bardzo przystępny, a miejscami niezwykle zabawny. To historia o karierze, życiu, powołaniu tego wybitnego lekarza, który jednocześnie dzieli się tutaj z czytelnikami niezwykle cennymi wskazówkami, poradami, pomocą w tym, jak uporać się z bólem kręgosłupa. Wiele miejsca poświęcono tutaj także ocenie polskiego systemu opieki zdrowotnej, podejściu lekarzy do pacjentów, zamknięciu na nowe i mniej popularne metody walki z chorobą, choćby właśnie na czele z metodą manualnego leczenie schorzeń kręgosłupa, w której to dr Paluch był wybitnym specjalistą.

Największą niespodzianką przy lekturze tej pozycji, była dla mnie jej prostota, lekkość, przystępność i łatwość w poznawaniu życia, pracy i medycznych odkryć dr Palucha. Otóż książka ta została stworzona przede wszystkim z myślą o pacjentach, nie zaś wybitnych specjalistach, znawcach medycyny, ludziach z branży medycznej. Pomijając część prywatną tej pozycji, notabene wielce interesującą, barwną i wzruszającą, równie intrygująco prezentują się także wątki poświęcone słynnej metodzie leczenia manualnego doktora Palucha. Otóż ta polegająca na przywracaniu ruchomości mało efektywnych części kręgosłupa metoda, celem odciążenia chorych układów, została opisana tu prosto, czytelnie, zrozumiale nawet dla największego laika, jakim to ja jestem. To trochę jak tłumaczenie dziecku tego, jak funkcjonuje nasze ciało, jak o nie dbać i jak sprawiać, byśmy sami nie narażali się na ból i cierpienie. I tak właśnie ma się rzecz z częścią naukową tej publikacji, która krok po kroku i słowo po słowu wyjaśnia nam cel, metody i rezultaty leczenie kręgosłupa za pomocą metody dr Bolesława Palucha.

Książkę tę cechuje wielki optymizm, ciepło, dobro zawarte w osobie doktora Bolesława Palucha, które to udało się autorce wydobyć na światło dzienne, a następnie przelać w tak piękny i poruszający sposób na karty tej pozycji. Tym samym spotkanie z tą książką stanowi także spotkanie z niezwykle ujmującym człowiekiem, dla którego najważniejsza była zawsze druga osoba, która zaufała mu w pełni oddając się pod jego opiekę. Dowodem na to niech będą silne emocje towarzyszące lekturze tej pozycji, od autentycznej radości i uśmiechu począwszy, a na szczerych i prawdziwych wzruszeniach skończywszy. Trudno jednak o to by było inaczej, gdy czyta się naprawdę poruszające relacje pacjentów tego wybitnego lekarza, którzy zawdzięczają mu zdrowie, szczęście, nierzadko także normalne życie...

„Życie bez bólu kręgosłupa. Bolesław Paluch legenda polskiej medycyny manualnej” to pozycja dla każdego czytelnika bez wyjątku, zarówno tego zmagającego się z chorobami i bólem kręgosłupa, jak i dla tego ciekawego biografii i relacji o życiu wybitnych i wyjątkowych postaci. Taką bez wątpienia jest dr Bolesław Paluch, który na trwałe wpisał się w historię polskiej medycyny i o którym to tysiące jego pacjentów z pewnością nigdy nie zapomną...