Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Rzeka Podziemna

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Rzeka Podziemna | Autor: Tomasz Jastrun

Wybierz opinię:

Anena

Przepiękna w swej prostocie okładka utrzymana w kolorystyce przytłumionej zieli intryguje czytelnika i wabi jego spojrzenie. Obiecuje niezapomniane wrażenia oraz podróż w zakątki ludzkiego umysłu. Osoba autora, który jest poetą, eseistą i cenionym krytykiem literackim, gwarantuje literaturę na wysokim poziomie przeznaczoną dla koneserów, którzy cenią artyzm i ukazanie głębi ludzkich przeżyć. Co zatem ostatecznie otrzymuje czytelnik? Jest to powieść jedna na milion, która może powodować swoisty kalejdoskop emocji oraz egzystencjalne zmęczenie.

Powieść Tomasza Jastruna jest bowiem zapisem choroby duszy dręczącej głównego bohatera (czyżby alter ego autora?). Jest on pięćdziesięcioletnim, rozwiedzionym byłym opozycjonistą i na dodatek hipochondrykiem. Mężczyzna skazany jest na życie z psychicznie chorą matką, która tylko pogłębia jego niedolę. Pełnię przygnębienia dopełnia kot. Całe dnie nasz bohater spędza na jałowej i pozbawionej sensu egzystencji i ciągłym wyszukiwaniem objawów chorobowych. Mężczyzna cierpi już na niemalże każdą chorobę znaną ludzkości, co powoduje zagłębienie się w przemożnym pragnieniu popełnienia samobójstwa.

Postać zaprezentowana w powieści to przykład antybohatera zmagającego się z niedostosowaniem. To człowiek naszych czasów, który nie potrafi się przystosować do ciągłych zmian. Wyzwala to w nim frustrację i skłania do zakończenia życia. Jest to jednostka opętana szaleństwem z pojawiającymi się chwilowo przebłyskami trzeźwości myślenia. Ów ON jest człowiekiem przeżywającym osobiste dramaty, o których nie może powiedzieć nikomu. Niemiłosiernie męczy się jałowym i pustym życiem, zależnym od postępującej cywilizacji, która zamiast ułatwiać życie, komplikuje je jeszcze bardziej. Nasz bohater, którzy nie jest w stanie podołać coraz szybszemu pędowi, pogrąża się w depresji, którą z przerażeniem obserwuje czytelnik. Ogrom bólu i udręki, z którą się mierzy potęgują także wspomnienia minionych czasów- Solidarności i stanu wojennego, które mimo zwycięstwa przyniosły mu pustkę i upadek moralny. Te obrazy stale powracające w pamięci i wyryte w najgłębszych zakamarkach psychiki powodują powolny rozpad psychiczny bohatera.

Najsmutniejsze w tej opowieści jest to, że ON reprezentuje nas samych. W jego rozterkach i problemach czytelnik odnajduje samego siebie lub osoby z bliskiego otoczenia. I to jest chyba najważniejsze w tej książce- ona porusza ukryte w głębi struny ludzkiej psychiki i porusza je do głębi. Czyni to w tak prosty, a zarazem wyrafinowany sposób, że podczas lektury zatracamy się całkowicie i pozwalamy się pochłonąć podziemnej rzece przepełnionej żółcią, jadem i zgnilizną.

Autor wyzwala w czytelniku emocje i stany lękowe, które są głęboko skryte za zasłoną ulotnych i pozornie dających szczęście chwil. Po lekturze tej swoistej spowiedzi wewnętrznej bohatera ma się bardzo mieszane odczucia. Po pierwsze, czytelnik czuje się skołowany i całkowicie pozbawiony pozytywnych myśli. Ciągłe przygnębienie i zanurzanie się w głąb ułomnej psychiki bohatera powoduje utratę dobrego nastroju i skłania ku stanom depresyjnym. Ta postać i jej stosunek do zastanej rzeczywistości wyzwalają najbardziej negatywne skojarzenia i działają przygnębiająco. Czytając jego przemyślenia o tym złym i zepsutym świecie całkowicie straciłam jakiekolwiek nadzieje na poprawę własnego losu. Ta książka i toksyczny bohater całkowicie wypompowały mnie fizycznie i psychiczne. Rzekę podziemną przeczytałam w bardzo krótkim czasie, ale w czasie lektury dopadło mnie egzystencjalne przemęczenie, którego długo nie mogłam przezwyciężyć. Książka jest bardzo dołująca, ale z brutalną szczerością pokazuje rozterki wielu ludzi zebrane w tym konkretnym bohaterze, którego nawet ciężko jest polubić. Zresztą oddam teraz głos samemu bohaterowi, który twierdzi, że ,,nawet mój kot nie mógł być ze mną szczęśliwy".

 

Mimo nastroju wiecznego przygnębienia i niemalże oczekiwania na tragiczny koniec bezimiennego bohatera oceniam Rzekę podziemną bardzo wysoko. Jest to kawał dobrze napisanej literatury, która porusza nawet najbardziej wymagających czytelników. Wniknięcie w głąb chorej psychiki bohatera było dla mnie niezapomnianym przeżyciem, którego raczej szybko nie zapomnę. Autor doskonale ukazał rozkład ludzkiej psychiki. Podzielił ten stan na kilka etapów i po kolei odsłaniał przed czytelnikiem nowe skrawki tego jednostkowego dramatu. Taki powolny upadek człowieka jest swoistą przestrogą przed zbyt egoistyczną postawą życiową, która w końcu prowadzi do frustracji i powolnego popadania w szaleństwo. Ta książka to także bolesna próba wniknięcia w głąb siebie. Bohater jest w wieku, w którym dokonujemy różnych rozliczeń i widzimy przeszłość przez pryzmat wykorzystanych lub minionych szans. ON niemalże gloryfikuje przeszłość, w której był domorosłym bohaterem pomagającym tworzyć wolną Polskę. Z upojeniem chwali się osiągnięciami oraz licznymi podbojami miłosnymi i czyni to chyba tylko po to, aby przygnębiać się coraz bardziej. Bo teraz jest już nieatrakcyjny, stary, a jego libido pozostaje nie ugaszone. Taki oto jest smutna prawda o osobach, które nie potrafią dostosować się do nowych sytuacji i zbyt szybko zmieniających się oczekiwań.

 
 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial