Koniec Stresu I Nadwagi Unikalny Program Pozwalający Schudnąć Nawet Kilogram Dziennie | Autor: Jorge Cruise

Czy stres może być przyczyną pojawienia się nadprogramowych kilogramów? Niestety tak. Wzrost poziomu hormonów stresu sprawia, że organizm zostaje pobudzony do wytwarzania większej ilości tłuszczu na brzuchu. Co więc z tym fantem zrobić? Można np. spróbować zapanować nad stresem i zacząć stosować odpowiednie dla nas techniki relaksacyjne. Co jednak zrobić z oponką, która już zagościła na naszym brzuchu? Wyjściem z sytuacji może być program, który skupia się nie tylko na zaleceniach żywieniowych, dzięki którym możesz tracić nawet kilogram dziennie, ale również pomaga w dezaktywacji działania hormonów stresu. "Koniec stresu i nadwagi" to kompletny, 12-tygodniowy plan, składający się z trzech istotnych części, czyli "Eat Fit", "Think Fit" i "Move Fit".

Komponent "Eat Fit" ma oczywiście na celu wprowadzenie do naszego codziennego jadłospisu dań, które znacząco wpłyną na redukcję masy ciała. Jak można się domyślić, są one zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Program zawiera wiele propozycji ciekawych dań i nawet jeśli nie wszystko nam się spodoba, to chociaż kilka propozycji powinno przypaść do gustu. Oto przykładowy przepis na ptysie z cukinii:

"W miseczce zmieszaj 3 łyżki stołowe majonezu, 3 łyżki stołowe parmezanu, 1 łyżkę stołową bazylii, posiekany czosnek oraz sok z cytryny do smaku. Gotową mieszankę rozprowadź równo na plastrach z dwóch cukinii. Wyłóż je w naczyniu do pieczenia. Piecz w piekarniku przez minutę lub dwie, aż góra się zarumieni. Podawaj z sałatką przyrządzoną ze szpinaku (1 szklanka) i pomidora pokrojonego w plastry oraz skropioną sokiem z cytryny (s. 133).

Niepokój może wzbudzić tylko zalecenie, by codziennie na deser wypić jedną lampkę czerwonego wina. Osoba, która pije mało alkoholu lub w ogóle może mieć w tym momencie problem, bo innych propozycji deseru nie ma...

Komponent "Think Fit" ma na celu redukcję stresu, który w znaczący sposób wpływa na pracę całego organizmu. Jorge Cruise w tej dziedzinie obiecuje również potrzebne dla każdej odchudzającej się osoby wsparcie, które to pomaga w osiąganiu lepszych wyników. Codziennie ma dla nas dobre myśli, które posiadają ogromną moc. Poza tym skłania do refleksji, między innymi nad tym, jaki jest nasz stosunek do jedzenia:

"Jeśli od jakiegoś czasu walczysz ze swoją wagą, prawdopodobnie często myślisz o jedzeniu: o tym, kiedy możesz coś zjeść, co "powinieneś" spożywać, czego nie powinieneś itd. Po każdym posiłku czy przekąsce koło myśli się powtarza i tak trwa. (...) Czym jest dla ciebie jedzenie? Czy postrzegasz je tylko w kategoriach środków umożliwiających utrzymanie się przy życiu? Czy stanowi źródło przyjemności? Czy jesz, aby w ten sposób sprawić sobie nagrodę? A może z miłości? Dla wielu osób jedzenie nie tylko cieszy, ale jest to coś, co traktują jako nagrodę, oraz jako symbol naszej miłości wobec innych. Świadomość tego, jak postrzegasz jedzenie i do czego jest ci ono potrzebne, to pierwszy krok w twojej podróży ku wypracowaniu z nim nowej, zdrowszej relacji. Spisz swoje myśli, jakie masz w związku z jedzeniem. Pomyśl, jak możesz je zmodyfikować, aby spojrzeć na ten aspekt życia ze zdrowszej perspektywy" (s.115).

Ciekawie przedstawia się kolejny komponent zaproponowanej przez autora diety, czyli "Move Fit". Program zakłada, żeby przez pierwszy tydzień... nie włączać do niego żadnych ćwiczeń fizycznych. To dość innowacyjne podejście, bo z reguły podjęcie decyzji o odchudzaniu jest równoważne z zapisaniem się na basen lub intensywnym treningiem na siłowni. W tym przypadku zaleca się jednak metodę małych kroczków, by nie zniechęcać się już po kilku dniach do ćwiczeń. Po tygodniu autor proponuje wykonanie zestawu ćwiczeń, który jest bardzo prosty i łatwy do wykonania. Autorowi należy się za to wielki plus.

"Koniec stresu i nadwagi" to na pewno ciekawa propozycja dla osób, które zmagają się z nadprogramowymi kilogramami. Autor w pewnym sensie zdejmuje z naszych ramion poczucie winy za zaistniałą sytuację, motywuje do tego, by przestać patrzeć wstecz. Liczy się tylko to, co jest przed nami i tego należy się trzymać.