Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Słowo Stworzenia

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Słowo Stworzenia | Autor: Dominik Sokołowski

Wybierz opinię:

Na Widelcu

"Kroniki arkadyjskie" to już bardzo uznany i ceniony cykl fantasy, autorstwa Dominika Sokołowskiego. Cykl opowiadający o alternatywnej wizji średniowiecznej Europy, w której to dominującą potęgą jest tysiącletnie Cesarstwo Arkadyjskie. Fantastyczne twory, pałacowe intrygi, polityczne gierki, wojenne zawieruchy i emocje targające bohaterami tej opowieści, to wszystko czego doświadczymy podczas lektury tej sagi. I oto do Naszych księgarni trafiła właśnie trzecia odsłona tego cyklu, zatytułowana - "Słowo stworzenia".

 

Władzę w Cesarstwie objął Isaakios Smokobójca, który po wieloletnim wygnaniu powrócił na prawowity tron. Jednak jego powrót nie wyglądał tak, jakby mógł On sobie tego wymarzyć.. Otoczony zewsząd fałszywymi doradcami, intrygantami, spiskowcami i krewnymi dawnego władcy, którzy nie cofną się przed niczym by doprowadzić do upadku Isaakiosa. Jednak prawdziwe zagrożenie czai się gdzie indziej.. Od wschodu bowiem nadciągają wojska Apollyona - anioła i demona w jednej osobie, który potęgą swojej magii pragnie rozpalić ogień wojny w całym Cesarstwie..

 

W powieści Dominika Sokołowskiego znajdziemy wszystko to, co tak bardzo zaintrygowało i przekonało Nas w dwóch poprzednich częściach tego cyklu. Tak więc doświadczymy pałacowej polityki, jakże brudnej i podłej, przeżyjemy gorące romanse, wkroczymy na arenę magii, demonów, aniołów, wreszcie zanurzymy miecz w bitewnym szale wojny.. Spotkamy dobrze znane Nam już postacie, jak i również poznamy zupełnie nowych, niesamowitych bohaterów. Co najważniejsze - przeżyjemy mnóstwo przygód i doświadczymy wielu silnych emocji, których nie zapomnimy przez bardzo, bardzo długi czas..

 

Jak zwykle mnogość wątków, postaci, szczegółów jest tutaj naprawdę imponująca. Początkowo możemy odczuwać pewne zagubienie, jednak już po chwili ponownie świetnie odnajdziemy się w tym fantastycznym świecie. Cały czas bowiem czuwa nad Nami ręka autora, który wielokrotnie powraca do przeszłości, pomagając Nam na nowo przypomnieć sobie wszystko to, co jest istotne, a co zdążyło Nam juz umknąć..:) I trzeba tu przyznać, że tak szczegółowe i barwne zarysowanie Chrysopolis, robi naprawdę wielkie wrażenie. Tutaj wszystko ma swoje uzasadnienie, sens, logikę i rzeczywisty wymiar. To nie tylko wielkie miasto, pełne przepięknych widoków, budowli, miejsc. To także jego zwyczaje i obyczaje, prawa w nim obowiązuje, kontekst polityczny, kulturowy i religijny. To wielki świat, którego kreacji nie powstydziliby sie najwięksi pisarzy fantasy na świecie..

 

Podobnie jak i miejsce, tak i wielkie wrażenie wywierają bohaterowie tego fantastycznego dramatu. Oczywiście najważniejszy jest Cesarz Isaakios, którego polubiłam już bardzo dawno temu, i któremu, mimo jego naprawdę licznych wad, kibicuję ze zdwojoną siłą. To człowiek, który budzi sympatię, głównie za sprawą swojego zaangażowania w sprawy ukochanej ojczyny i poświęceń, jakie jest gotów dla niej ponieść. Oczywiście po "drugiej stronie barykady" znajduje się Apollyon - absolutnie najbardziej przerażający, zły i antypatyczny bohater, jaki kiedykolwiek mógł zaistnieć na kartach literatury. Budzi nie tylko strach, ale także i obrzydzenie zarówno swoim wyglądem, co i bezlitosnymi czynami jakich się dopuszcza.. I nie możemy zapomnieć jeszcze o niezwykle pięknej i inteligentnej agentce Inkwizycji - Michelle, która w tej części próbuje żyć wreszcie "zwyczajnym" życiem, co jednak wychodzi jej z marnym skutkiem.. Bardzo podobało Mi się to, że opowieść ta ma wielu narratorów, dzięki czemu możemy dogłębniej poznać wielu z licznych bohaterów tej historii..

 

Kolejne pochwały musze skierować pod adresem autora, odnośnie scen bitewnych. Otóż są przedstawione one tutaj w iście mistrzowski sposób. To nie tylko słowa i budowane nimi zdania, ale wręcz żywe obrazy budzone wyobraźnią czytelnika, na wskutek niezwykłego piękna tychże opisów.. Krew, szczęk metalu, unoszący się pył, krzyk konających i rżenie przerażonych koni.. - wszystko to jest tak sugestywne, realne, fascynujące, iż nie sposób nie zachwycić się tymi scenami. I choć niniejszej powieści wojny i bitwy jest jakby trochę mniej, to i tak sposób ich przedstawienia w pełni Nam to rekompensuje..

 

"Słowo stworzenia" to godne zwieńczenie i ukoronowanie całego cyklu, które z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom literatury fantasy. Osobiście mam jednak cichą nadzieję, że autor powróci jeszcze kiedyś do tej historii, a tym samym ponownie zaprosi Nas do świata Cesarstwa Akadyjskiego..

 

Dziękuję wydawnictwu Rebis za przekazanie książki do recenzji.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial