Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Golem I Dżin Tom 2

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Golem I Dżin Tom 2 | Autor: Helene Wecker

Wybierz opinię:

Asertyslem

Książki odnoszące się do wierzeń ludowych, mitologii, legend i baśni zawsze są niezwykłe, magiczne, osnute tajemnicą, którą z rozkoszą pragnie się rozwikłać, zwłaszcza gdy autorzy zawierają w nich wszystko to co wciągająca, nie dająca się tak łatwo odrzucić i oryginalna książka mieć powinna. A Golem i dżin niewątpliwie ma w sobie to coś, wystarczy tylko dać się porwać treści, a zarówno wyśmienita zabawa, jak i wolny czas mogą łączyć się w znakomitą całość. Wcale pociągające książki łączą w sobie wiele warstw, które nie tylko zręcznie napisane, ale również umiejętnie splecione, mogą stworzyć prawdziwe arcydzieło. Golem i dżin to książka której niewątpliwie prędzej do owego arcydzieła, niż średniej powieści urbanfantasy.

 

Druga część Golema i dżina, podzielonej na poły książki o tej samej nazwie, to bezpośrednia kontynuacja przebojowego tomu pierwszego; zaczynająca się tuż po zakończeniu poprzedniczki. Po raz kolejny wsiąkamy do Nowego Yorku, wcielając się w – jakże romantyczną parę – golema Chava (stworzonej w naszej rodzimej Polsce) oraz dżina Ahmada (powstałego z ogni w starożytnej Syrii). Oto świat który pozornie dobrze znamy, jednak prawda to tajemnica, kryjąca się pod spodem zwyczajnej codzienności – czyli magia i miłość istot z zupełnie innych – nomen omen – światów w czystej postaci. Druga część to sedno rozwiniętej sprawy, która kusiła nas przez dobre parę miesięcy i nie dawała spokoju, atoli korciła nas dalsza część przygody dwóch istot, nie mogących odnaleźć się w nowej roli. „Dziewiętnastowieczna" baśń tkana w tętniącej życiem metropolii, pokazującej nie tylko wątki nadprzyrodzone, ale również historyczne miasto, nie tak dawną architekturę, zwyczaje i nutkę – nazwijmy to – ówczesnej „popkultury".

 

Najbardziej w opowieści urzekły mnie realia historyczne, które zostały niezwykle sprawnie i umiejętnie wpasowane w niezwykłą opowieść. Czytając książkę Golem i dżin ma się wrażenie, jakby była to historia rodem wyciągnięta z dziejów, dziejących się w tamtych czasach. Podobnie jak Harry Potter, sprawia, iż sądzimy, że wszystko jest realne, rzeczywiste, sprawnie ukryte obok naszego świata – a raczej w nim. Stoimy w kawiarni otoczeni tłumem wadzących się klientów, słyszymy klekot, szmer, zgiełk miasta o różnych porach, ciszę przecinającą puste zaułki,dostrzegamy magię zwykłych rzeczy i miejsc, które w normalnych okolicznościach zdawałby nam się nudne niczym flaki z olejem. Po prostu wsiąkamy w powieść bez reszty. Nie możemy oderwać się od stronic pachnącego przygodą, intrygą i niezwykłością w najlepszej formie.A styl, cóż... nie pozostawia żadnych złudzeń. Autorka wiedziała co czyni i, uczyniła to fenomenalnie. Doskonale wywarzony niczym żywa, rześka opowieść, snuta na bieżąco przez autorkę, tak jakby w danym czasie przyszło jej usiąść przy ognisku i przejąć rolę oratora.

 

Wiadomo, prawie każdy chciałby zapoznać się z krótkim streszczeniem – co-jak-dlaczego-WOW! itd., ale zdradzanie opowieści poczynając od środka powieści nie jest najrozsądniejszym zabiegiem, toteż postarałem się nie zdradzać nic, ani najmniejszego rąbka tajemnicy.

 

Czytelnicy zwykle stronią od debiutów albo czekają na pierwsze opinie. Wprawdzie można to całkiem racjonalnie wyjaśnić i zrozumieć, nikt przecież nie chce naciąć się na nieznanego autora, odmienny styl, zupełna odmienność od tego co do tej pory serwowali im znani, cenieni i przetestowani pisarze, ale wcale często, czytelnik na tym mocno traci. Przez to, że nie dają szansy nowemu tekstowi, traci również autor. A bez tych obu elementów – czytelnika i autora – niemniej traci wydawca. Czyli praktycznie cierpi na tym cały rynek wydawniczy. Ale cóż, o gustach – literackich – się nie dyskutuje, można co najwyżej coś polecić, toteż i ja takoż czynię. Zarówno pierwsza, jak i druga cześć powieści Golem i dżin – tworzącej jedną spójną, „nierozerwalną" całość. Polecam! Warto poznać coś nowego.

 

Aga

Pierwsza część literackiego debiutu Helen Wecker zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie i pozostawiła z niedosytem oraz rozbudzoną ciekawością. Autorka ujęła mnie ciekawym pomysłem na fabułę oraz niepowtarzalnym klimatem, który towarzyszył mi podczas lektury. Kiedy w moje ręce „wpadła" kontynuacja powieści, przypomniałam sobie o niezaspokojonych apetytach i niezwłocznie udałam się w podróż do XIX-wiecznego Nowego Jorku.

 

Życie Chawy powoli stabilizuje się. Praca w piekarni przynosi jej satysfakcję, a nocne spotkania z Dżinem pozwalają spędzić czas w miłym towarzystwie. Pewnego wieczoru za namową Anny idzie na tańce do Grand Casino, gdzie miła zabawa ma fatalne w skutkach zakończenie. Kobieta golem odkrywa mroczną stronę swojej natury, która nie tylko ją przeraża, ale też prowokuje do podjęcia trudnych decyzji wprowadzających jej dotychczasowe życie na nowe tory.

 

Helen Wecker zabiera czytelnika do XIX-wiecznego Nowego Jorku, który stanowi tło przedstawionych wydarzeń. Pozwala mu cieszyć się jego urokami oraz obcować ze środowiskiem emigrantów, rozpoczynających wszystko od nowa w nieznanej rzeczywistości. W ciekawy sposób łączy kulturę Bliskiego Wschodu z kulturą żydowską. I choć nie brakuje tu kontrastów, wszystko zostaje doskonale wyważone i skomponowane tworząc jednolitą, wiarygodną całość.

 

Muszę przyznać, że z dużym zainteresowaniem śledziłam dalsze losy bohaterów i z niecierpliwością wyczekiwałam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. I choć autorka zaspokoiła moją ciekawość, to nie zabrakło jej nowych pomysłów na skomplikowanie życia bohaterów. Jestem pod wrażeniem historii dżina oraz sprytnego splecenia losów wszystkich bohaterów. Ale najwięcej wrażeń dostarczyło mi odkrycie sekretów i pobudek Szaalmana, który doskonale sprawdził się w swojej roli zapewniając dreszczyk emocji.

 

Podobnie jak w pierwszym tomie kreacja bohaterów nie budzi wątpliwości czytelnika. Autorka skupiła się na ich portretach psychologicznych, co znacznie ułatwiło zrozumienie ich postępowania. Żaden z nich nie jest doskonały, mają swoje słabości, popełniają błędy i ulegają wpływom. Postacie i ich wzajemne relacje ewoluują pod wpływem wydarzeń, a także odkrytych tajemnic. Nie każdy potrafi przyjąć prawdę i zaufać własnej intuicji, a niewiedza i uprzedzenia mogą prowadzić do tragicznych w skutkach działań.

 

Autorka posługuje się bardzo plastycznym i przyjemnym w odbiorze językiem. Nie potrzebuje wielu słów, by stworzyć odpowiedni nastrój i zarazić nim czytelnika. I choć akcja przyspiesza dopiero pod koniec utworu, na brak wrażeń i atrakcji trudno narzekać. Oprócz „wycieczki" w różne zakątki świata, odbiorca ma możliwość obserwowania zmian zachodzących w bohaterach, ich wewnętrznych walk i moralnych dylematów, borykania się z samotnością, przeszłością, prawdą, bezsennością i własną naturą. Nie spodziewałam się, że połączenie tradycji żydowskiej z kulturą arabską oraz powołanie do życia mitycznego dżina i golema może dać tak fantastyczny efekt.

 

„Golem i Dżin" to jedna z tych książek, które od razu wciągają czytelnika do swojego świata i zapewniają mu dużą dawkę wrażeń i emocji na wielu płaszczyznach. Autorka umie rozbudzić ciekawość czytelnika i zachęcić go do dopasowywania elementów układanki, które pojawiają się podczas lektury. Nie brakuje też zaskoczenia i zwrotów akcji. Mnie powieść oczarowała, dlatego z czystym sumieniem książkę polecam każdemu, kto ma ochotę na niezapomnianą przygodę, gdzie stare wierzenia i mity ścierają się z magią.

 

Cytat „Obiecaj mi coś – poprosiła z powagą – Jeżeli to się stanie , chcę żebyś przyszedł do mnie ostatni raz"

Uleczkaa38

Pisząc recenzję pierwszej części powieści "Golem i Dżin, część 1", zapraszałam wszystkich czytelników na niezwykłą bajkę..Bajkę pełną magii, ludzkich namiętności, smaku dawnego świata i niezwykłego klimatu orientu. Ci, którzy się skusili owym zaproszeniem, powinni być bardzo zadowoleni i usatysfakcjonowani tym, iż oto na półki polskich księgarni trafiła właśnie druga odsłona tej niezwykłej opowieści o dwóch baśniowych istotach - Dżinie i Golemie, które to próbują odnaleźć swoje miejsce i szczęście w świecie ludzi. Nie pozostaje Mi zatem nic innego, jak ponownie zaprosić wszystkich dorosłych czytelników do tego bajkowego świata, by raz jeszcze przekonać się na własnej skórze, co tym razem przygotowała dla Nas w swej powieści Helene Wecker, i czy ponownie udało się jej zaskoczyć czytelników mądrością i pięknem, jakie płynęły z kart pierwszej części cyklu..

 

"Golem i Dżin, cześć 2", to kontynuacja losów kobiety Golema o imieniu Chava i mężczyzny Dżina - Ahmada. Ona nadal pracuje w piekarni familii Radzinów, On zaś wciąż pełni funkcję pomocnika w zakładzie blacharskim swojego opiekuna - Boutrosa Arbeelyego, Dnie wypełnia im praca i związane z Nią obowiązki, noce zaś spędzają na wspólnych wędrówkach po ulicach XIX- wiecznego Nowego Jorku, które stanowią najszczęśliwsze chwile w życiu obojga istot. Niestety pewne niefortunne wydarzenie, w wyniku którego Chava traci panowanie nad swoją starannie pielęgnowaną i ćwiczoną ludzką naturą, poddając się tym samym mrocznej naturze Golema, kładzie kres wspólnym wycieczkom po nocnym mieście, jak i również ich wspólnej przyjaźni..Chava, chcąc mieć przy sobie osobę, która będzie w stanie ją kontrolować, przyjmuje oświadczyny zakochanego w Niej Michaela, zostając jego żoną. Ahmad pogrąża się w wirze pracy, zbliżając się jednocześnie coraz bardziej do kilkunastoletniego chłopca o imieniu Matthew, który pomaga mu w pracy w warsztacie, stając się tym samym jego najbliższym przyjacielem. Niestety w życiu obojga tych baśniowych istot, pojawiają się echa przeszłości, które stają się zagrożeniem dla każdego z Nich..

 

Już od pierwszych stron lektury tej powieści, ponownie przypominamy sobie jak interesujący, niezwykły i zmysłowy świat serwuje Nam w swej twórczości Helene Wecker. Autorka ta ma niezwykły talent umożliwiający rysowanie za pomocą słów, najprawdziwszych obrazów, które są tak bardzo barwne, wyraziste i żywe, iż nie sposób nie mieć ich przed oczyma, czytając o Nich w niniejszej książce. Nowy Jork obserwowany oczyma Dżina i Golema to świat pełen dźwięków, zapachów, kolorów, kultur, wierzeń i niezwykłych ludzi, tak bardzo odmiennych, ale jakże fascynujących. Emigrancki świat dzielnicy żydowskiej, syryjskiej, i tej na wskroś amerykańskiej, zamieszkiwanej przez najbogatszych i najlepiej sytuowanych, które to w połączeniu tej niezwykłej mieszanki, tworzą spójny i niezwykle prawdziwy obraz Ameryki sprzed wieków. I choć ten literacki opis ówczesnego świata jest wręcz baśniowy już sam w sobie, to stanowi on jedynie tło i miejsce, do przestawienia historii o przyjaźni, miłości i uczeniu się bycia człowiekiem przez głównych bohaterów. Bohaterów będących istotami z ognia i ziemi, lecz gdzieś w głębi duszy i serca, najprawdziwszymi z ludźmi..

 

Druga część opowieści Dżinie i Golemie jest z pewnością nieco inną książką, a bynajmniej wywołującą innego typu emocje u czytelnika. Przede wszystkim jest to historia bardziej dojrzała, smutna i chyba ukierunkowana głównie na "ludzkie sprawy". Tak jak Chava i Ahmad z każdym dniem stają się bardziej ludzcy i swobodnie czujący się we współistnieniu wśród ludzi, tak i fabuła nabiera bardziej przyziemnego charakteru. Małżeństwo i związane z nimi obowiązki, szantaż, choroba i śmierć, niespełniona i zakazana miłość pomiędzy ludźmi z innych stanów społecznych.., - wszystko to odgrywa w tej historii kluczową i decydującą o losach bohaterów, rolę. Oczywiście nadal mamy tu do czynienia z dawną magią, zaklęciami, retrospekcjami w przeszłość o całe tysiąclecia.., lecz owe "nadprzyrodzone" wątki niejako ustępują miejsca tym ludzkim, spychając je, w odróżnieniu od pierwszej części, na drugi plan. Jednak takie ujęciu tematu absolutnie nie szkodzi fabule książki, czyniąc ją wręcz jeszcze bardziej interesującą i zaskakującą. Oto bowiem nie mamy już do czynienia tylko z historią o magicznych postaciach, lecz przede wszystkim o zwykłym życiu, na tyle na ile to możliwe w tym przypadku, tychże postaci, uwikłanych w problemy i kłopoty innych bohaterów. To ciekawe i chyba bardzo rozsądne posunięcie ze strony autorki, które wzbogaca lekturę książki o aspekty, w pierwszej części nie występujące.

 

Tak jak i w poprzednim tomie, tak i w tym przypadku śledzimy tak naprawdę kilka historii i wątków, w których to głównymi bohaterami są poszczególne z postaci. I tak oto poznajemy główną opowieść Dżina i Golem, częściowo splatającą się z sobą, częściowo biegnącą osobnymi torami. Śledzimy także losy twórcy Golem - żydowskiego znawcę Kabały o imieniu Szaalman, którzy przybył do Ameryki z dalekiej Polski, po to by odnaleźć sekret nieśmiertelności, i aby to osiągnąć jest gotów na wszystko, włącznie ze śmiercią niewinnych. Poznajemy również historię wspominanego już wcześniej osieroconego Matthew, który poznaje tajemnicę Ahmada. Towarzyszymy świeżo poślubionemu małżonkowi Chavy, który także poznaje tajemnice jej pochodzenia. Wreszcie powracamy także do doskonale znanej nam z poprzedniego tomu, Sophie - bogatej, młodej dziewczyny, która uległa fascynacji i pożądaniu do Dżina, spędzając z Nim upojne, miłosne chwile. Wszystkie te osoby i ich historie, tworzą niezwykle przemyślaną, zaskakującą i barwną całość fabuły, która jest chyba jeszcze bardziej różnorodna, i przez to intrygująca, dla czytelnika.

 

W książce tej zostają wyjaśnione także kluczowe wątki i tajemnice, które zostały zasygnalizowane w poprzedniej części. Przede wszystkim mam tu na myśli historię Dżina i jego uwiezienia w ludzkiej postaci, poprzez umieszczenie na jego ramieniu żelaznej obręczy, której za nić w świecie nie można usunąć. Poznając ów tajemnicę poznajemy także dramatyczna i smutną historię młodej Beduinki Fadwy, która tysiąc lat wcześniej odważyła się pokochać Dżina i przez to naraziła się i swych najbliższych na ogromne niebezpieczeństwo. Muszę przyznać, iż ten wątek wywarł na Mnie piorunujące wrażenie, i tylko nieco żałuję, iż w przypadku niniejszej powieści poświęcono mu znacznie mniej miejsca i uwagi, aniżeli w poprzednim tomie.

 

Lektura tej powieści to znakomita rozrywka na najwyższym poziomie. Rozrywka kładąca nacisk nie tylko na atrakcyjną warstwę fabularną, wypełnioną ekscytującymi przygodami głównych bohaterów, ale także na warstwę społeczno - psychologiczną. Otóż bowiem poznając tę historię, poznajemy także bardzo wiele o Nas samych, o naturze człowieka, o tym jak bardzo złożonymi i nie przewidywalnymi jednostkami jesteśmy. I najbardziej ironiczne w tym wydaje się to, iż to właśnie postacie nadprzyrodzone, rodem z "Baśni tysiąca i jednej nocy", mówią Nam o ludziach najwięcej. To, jak Chawa i Ahmad uczą się bycia ludźmi i jak trudno, ale mimo wszystko, to im się udaje, uświadamia Nam jak wiele złych, dziwnych i nie mądrych zachowań towarzyszy nam każdego dnia, których moglibyśmy tak łatwo uniknąć i przez to być choć odrobinę lepszymi ludźmi, gdybyśmy tylko, lub aż - chcieli..

 

Książka ta z pewnością przypadnie do gustu bardzo szerokiemu gronu odbiorców. Znajdą w niej coś dla siebie miłośnicy romansów i historii obyczajowych, chociażby na przykładzie pary głównych bohaterów, którzy tak naprawdę darzą siebie prawdziwym uczuciem, nie do końca zdając sobie z tego sprawę. Powieść ta przypadnie także do gustów wszystkim fanom literatury fantastycznej, zwłaszcza w tym najbardziej tradycyjnym, baśniowym wydaniu. Wreszcie pozycja ta jest doskonałym porterem XIX - wiecznej Ameryki, z jej wszystkimi dobrymi i tymi bardzo złymi odcieniami. Czytając tę powieść nie można bowiem jednoznacznie określić, iż jest to powieść fantasy z elementami romansu, gdyż byłoby to zbyt ogólne i krzywdzące stwierdzenie. Książka ta ma bowiem o wiele więcej warstw, często z lekka ukrytych na pierwszy rzut oka, wymagających sporej uwagi, zaangażowania i chęci dotarcia do nich przez czytelnika. W zasadzie to śmiało można stwierdzić, iż książkę tę można czytać wielokrotnie, gdyż za każdym razem odnajdziemy w niej coś nowego, co do tej pory umknęło Naszej uwadze.

 

"Golem i Dżin, część 2" to powieść, która przywróci Nam wiarę w bajkę. Wiarę, którą trudno kultywować i pielęgnować w oparciu o współczesne książki tego gatunku, skupiające się coraz bardziej na zupełnie nie bajkowych wartościach i przesłaniu, jakim to powinno być przypominanie o dziecięcych marzeniach. Na szczęście od czasu do czasu pojawiają się takie książki i tacy autorzy jak Helene Wecker, które to dają nadzieję w to, że we współczesnym świecie można jeszcze poczuć się jak małe dziecko, słuchające z szeroko otwartymi ustami i wypiekami na policzkach, opowieści o Dżinach, Golemach, czarownikach i magii..Nie warto odmawiać sobie tej okazji i przyjemności obcowania z tym niezwykłym światem, gdyż książka ta jest bardzo wyjątkowa i magiczna..Polecam!

Ruczek

"Golem i dżin" to powieść, która ukazuje ulotność ludzkiego życia i jego wartość. Powieść, która dzięki dwóm niezwykłym głównym bohaterom pokazuje, że życie to stałe wybory, walka z samym sobą, a także ból. Jednak życie to również dostrzeganie piękna otaczającego nas świata, bliskie relacje z innymi ludźmi oraz nadzieja: na lepsze jutro, na szczęście, na wolność. Każdy aspekt życia jest znaczący, jednak to od nas samych zależy czy skupimy się na aspektach pozytywnych, czy wyłącznie na tych negatywnych.

 

"[...] świat materialny to tylko iluzja, przejrzysta jak pajęczyna." [s. 100]

 

Chawa, kobieta z gliny, golem... Jej życie powoli płynie do przodu. Po śmierci Rabbiego poświęca się ona w całości pracy w piekarni, jednak od czasu do czasu, wieczorami, spotyka się ona z Ahmadem, mężczyzną z ognia - dżinem. W całym Nowym Jorku, tylko on potrafi ją w pełni zrozumieć; a ona jego. Są jedynymi osobami, w których towarzystwie żadne z nich nie musi ukrywać swojej prawdziwej natury i całkowicie może być sobą. Czy jednak istoty tak różnych żywiołów potrafią we wszystkim znaleźć wspólny język? Czy ich poglądy na temat ludzi i życia, znacząco się od siebie różniące, będą stanowić problem w ich relacji? Jakie role przyjdzie im odegrać, kiedy los zasnuje cieniem ich przyszłość? A także, czy uwolnią się w końcu od dręczących ich demonów, związanych z ich naturą?

 

Książka ta jest bezpośrednią "kontynuacją" części I, powieści "Golem i dżin". Czytelnik od razu powraca do znanego już sobie świata w miejscu, w którym poprzednio porzucił bohaterów. Poznajemy tutaj dalsze losy Chawy i Ahmada oraz, w przypadku dżina, jego przeszłość. Autorka ujawnia coraz więcej aspektów ich natury oraz cech osobowości. Obie postaci przechodzą przemianę, starając się wpasować w życie, jakie zostało im dane. Jednak jedno zdarzenie, jeden wieczór, który miał być przyjemnym spotkaniem grupy znajomych, kończy się tragicznym w skutkach incydentem, który zmienia wszystko. Chawa coraz mocniej zaczyna obawiać się swojej mrocznej części natury, przez co jej znajomość z dżinem zostaje całkowicie zerwana. Jednakże przyszłość, jaka nadejdzie, przyniesie ze sobą jedną osobę, której żadne z bohaterów się nie spodziewało, a z którą przyjdzie im zmierzyć się wspólnie. Kogoś, kto w pogoni za marzeniem jest w stanie zrobić wszystko. Kogoś, z kim przyjdzie im walczyć, aby zachować wolność.

 

"Wszystkie uczynki rodzą konsekwencje [...]" [s. 261]

 

Autorka stworzyła magiczną opowieść, pełną trudów życia, ciężaru podejmowanych decyzji oraz walki: o siebie, o wolność czy godne życie. Powieść ta, jako całość, zawiera niezwykłą historię, ukazującą, jak poszczególne losy różnych ludzi mogą być ze sobą związane. Helene Wecker czaruje słowami, co dało się zauważyć już w pierwszej części tej powieści. Jej opisy miejsc i postaci, ich uczuć i przemyśleń, powodują, że pozycja ta jest niezwykle przyjemną i wartościową pożywką dla umysłu. Bohaterowie, dzięki różnym doświadczeniom, odmiennym pragnieniom i dążeniom, stanowią doskonałą paletę barw, w której nie każda zyska uznanie czytelnika.

 

"Golem i dżin" to powieść, która na pewno jest warta przeczytania. Może przypaść do gustu miłośnikom ukazanych tu kultur, czy religii. Ale z pewnością spodoba się wielbicielom XIX-wiecznego Nowego Jorku, magii i istot czerpanych z dawnych podań oraz osobom, które od lektury wymagają czegoś więcej, niż mile spędzonego przy niej czasu. Należy jednakże pamiętać, że książki tej nie można czytać bez znajomości części I, zatem każdego zainteresowanego przede wszystkim odsyłam do książki rozpoczynającej przygody tak niezwykłych bohaterów. Przekonajcie się, jaki los czeka istoty, które poszukują szczęścia w świecie ludzi.

 

"Wszyscy jesteśmy niewolnikami swojej natury" [s. 290]

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial