Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

WWE 2K23. PS5

Opis:

atypowy

  Ależ to była przygoda, która już pochłonęła mi kilkadziesiąt godzin, i na pewno zajmie jeszcze znacznie więcej. Nie wiedziałem na co się piszę, decydując się na recenzowanie tego tytułu. I prawda jest taka, że po wielu godzinach przed ekranem, mam świadomość, że wiele wciąż pozostaje do odkrycia. Już jednak wyrobiłem sobie całkiem solidną opinię, aby podzielić się nią z wami.

 

WWE 2K23 to gratka dla fanów wrestlingu. Rzecz w tym, że jest to dość niszowa grupa w naszym kraju i zdaję sobie sprawę, że wielu Polaków w ogóle nie wie czym wrestling jest. Właściwie ciężko ubrać to jednoznacznie w słowa. Czy to sport? Czy bardziej występy performerów? Forma teatru w udawanie bicia? Jakby tego nie ubrać w słowa – jedno jest pewne – jest to uwielbiana przez amerykanów forma rozrywki. Wrestlerzy gromadzą w wielkich halach dziesiątki tysięcy kibiców, i wśród panującej zewsząd wrzawy, robią prawdziwe show. Przy czym pamiętajmy, że w Ameryce wszystko musi być największe. Również spektakl wrestlerów stara się być wierny tym zasadom i… trzeba przyznać, że studio 2K Games, które odpowiada za ten tytuł, świetnie oddało ten klimat! Każda walka jest przede wszystkim wielkim show. Przypomina mi to pierwsze zachłyśnięcie się telewizją kablową, kiedy śledziłem wszystkie programy tworzone za oceanem. To wtedy pierwszy raz zetknąłem się z wrestlingiem wierząc, że ci ludzie naprawdę okładają się krzesłami na ringu (i poza nim, a może właśnie przede wszystkim poza nim) i czekając, aż ktoś złamie kark. Zastanawiam się dziś jak to możliwe, że nie dziwiło mnie, iż w tym sporcie nie leje się ani kropelka krwi…

 

To, że wrestling jest przede wszystkim „amerykańskim” produktem przełożyło się niestety na to, że wydawca nie zdecydował się spolszczyć tej gry. Nie pokuszono się nawet o napisy, i to jest moim największym zarzutem wobec WWE 2K23! Choć znam dość dobrze język angielski, to jednak specyfika tego sportu sprawia, że wiele pojawiających się tu pojęć jest na tyle specyficznych, że musiałem części rzeczy domyślać się z kontekstu. A treści jest tutaj naprawdę dużo. I choć jest to plusem tej gry – nie dostajemy po prostu bijatyki na ringu, ale całą historię, to jednak wielka szkoda, że nie pokuszono się choćby o polskie napisy.

 

Najbardziej rozbudowany tryb związany jest z karierą Johnego Ceny. To postać nad Wisłą praktycznie nieznana. W Stanach Zjednoczonych jest jednak ikoną, co tylko potwierdza, że wrestling to jedna z głównych rozrywek amerykanów już od wielu lat. Przechodząc tryb kariery możemy poznać wzloty i upadki z jakimi mierzył się John Cena. Fajne jest to, że wydawcy nie poszczędzili nam wielu trudniejszych momentów – co wiąże się z promowanym w grze hasłem: Never Give Up! Jak dziwnie by to nie zabrzmiało w kontekście wrestlingu, uważam, że to całkiem sympatyczny zabieg.

 

Możemy zatem zdecydować się aby rozgrywać na spokojnie karierę. Wcielić się możemy w wiele spośród gwiazd tego sportu, ale co ciekawe, możemy też sprawdzić się w roli managera. Trybów zresztą jest tu co niemiara! Sporo czasu zajęło mi aby się w tym odnaleźć, a i teraz nie jestem pewien czy już wszystkie odkryłem i wypróbowałem.

 

To już nie te czasy kiedy tryby gry dzieliło się na solo i multiplayer. Teraz, w czasach powszechnego dostępu do Internetu, istnieje coraz więcej pomysłów na rozgrywkę angażującą większą ilość graczy. I tak w trybie WarGames mamy kwintesencję wrestlingu – są to starcia trzech graczy na trzech. Można grać „z komputerem”, ale zabawa zaczyna się gdy łączymy się z innymi graczami online.

 

Jest też opcja tworzenia swoich zasad – aby to zrobić odpalamy tryb Universe, gdzie mamy niemalże nieograniczone możliwości ustawień.

 

Aby lepiej się zapoznać z samą mechaniką gry, proponuję rozpocząć ją jednak od trybu Showcase, w której to towarzyszymy wspomnianej legendzie tego sportu. John Cena już przeszło dwie dekady wychodzi do ringu i stał się twarzą tej edycji WWE.

 

Dla mnie bardzo ciekawym był tryb MyGM. Przypomniały mi się te lata kiedy grałem w Football Managera tworzącego i zarządzającego drużynami piłkarskimi. Oto teraz mogłem stworzyć swoją własną drużynę wrestlerów – podpisujemy i negocjujemy umowy, odpowiadamy za tworzenie show na najwyższym poziomie.

 

Najważniejszym trybem jest jednak MyFACTION. To jemu studio poświęciło najwięcej uwagi i aktualizacji. To taki odpowiednik trybu Ultimate Team w kolejnych odsłonach FIFA. Każdy kto ogrywał tytuł od EA Sports szybko zrozumie wiele cech wspólnych względem trybu oferowanego w WWE 2K23. Też zbieramy karty, też budujemy drużynę marzeń, też otwieramy paczki, też musimy zrobić najróżniejsze wyzwania, też możemy grać niektóre tryby offline, ale najwięcej frajdy przynosi pojedynkowanie się z innymi graczami on-line.

 

Trzeba jednak zaznaczyć, że tryb ten jest tak rozbudowany, że może nas wręcz przytłoczyć. Ja dość szybko postanowiłem wrócić do rozgrywania kariery. A to z dwóch powodów. Po pierwsze nie do końca mogłem połapać się co tak naprawdę trzeba zrobić aby „zaliczyć” kolejne szczeble drabiny kariery. To po trosze nieznajomość sportu, a po trosze bariera językowa. Jednak jeszcze większym problemem było znalezienie przeciwnika w niektórych trybach. Prawdopodobnie niewiele osób gra aktualnie w tę grę w obszarze, w którym wyszukiwany jest dla nas przeciwnik. Zdarzało się, że czytałem książkę, czekając cierpliwie nawet kilkanaście minut aż z kimś mnie sparuje. Potem natomiast dość szybko byłem rozkładany na łopatki, ponieważ gra ta wymaga sporych umiejętności.

 

I to jest akurat największy plus WWE 2K23! To nie jest zwykła bijatyka. Nie jest to mordobicie typu Tekken gdzie wystarczy losowo naciskać przyciski. Tu trzeba pomyśleć i balansować między szybkim zadawaniem ciosów, a utratą wytrzymałości naszego zawodnika. Łatwo jest przeszarżować, a wtedy dzieli nas kilka chwil od poddania walki. Sama mechanika jest naprawdę przemyślana. Trzeba nie tylko opanować użycie niemalże wszystkich przycisków na padzie. Tu istotna jest również ich kombinacja i umiejętności poszczególnych zawodników oraz aktualna sytuacja na ringu. W zależności od tego czy nasz przeciwnik jest powalony, zamroczony czy w pełni sił – różne kombinacje przyniosą różne efekty. A do tego zawsze istnieje ryzyko nacięcia się na kontrę.

 

Przed wami wiele godzin zabawy jeśli chcecie opanować wszystkie ciosy i uniki. Potem przyjdzie czas na chwyty i rzuty. Dopiero później, jak będziemy już bardziej wprawnymi graczami, nadejdzie dobra chwila by zająć się opanowaniem technik specjalnych.

 

Gra mnie momentami przytłaczała, czasem nieco irytowała – ale i tak ją polecam. To bardzo rozbudowany tytuł, więc każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Dla mnie osobiście najlepszy zawsze będzie tryb rywalizacji ze znajomym, który siedzi na sofie obok. I to właśnie w takich okolicznościach najchętniej odpalam gry sportowe. WWE 2K23 dołącza do tytułów, w których będę próbował udowodnić moją wyższość względem odwiedzających mnie przyjaciół.

Podziel się!

Okładka gry:

WWE 2K23. PS5

Additional Info:

  • Tytuł Oryginału: WWE 2K23
  • Producent: CENEGA
  • Wydawca: CENEGA
  • Premiera Świat: 2023
  • Premiera Polska: 20233
  • Gatunek: BijatykaSportowa
  • Format: PS5
  • Liczba Graczy: Multiplayer, Singleplayer
  • Wersja Językowa: Angielska
  • Ocena: 5/6
  • ISBN: 5026555433723

Image Gallery:

Komentarze:

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial