100 Pics: Flagi

  Nie ma lepszej formy zabawy i rozrywki dla dzieci - a i też dla dorosłych, aniżeli połączenie przyjemności z pożytecznym, np. poszerzaniem wiedzy o świecie. I dokładnie tak jawi się znakomita seria gier quizowych od Wydawnictwa Rebel pt. „100 Pics”! Dziś mam przyjemność opowiedzieć wam o kolejnym tytule z tej oferty - grze „100 Pics: Flagi”, który to zgodnie ze swoim tytułem sprawdzi naszą wiedzą na temat znajomości państwowych flag z całego świata.

 Podobnie, jak miało to miejsce z poprzednimi tytułami tej serii, tak i tym razem mamy przyjemność poznać tu niezwykle prostą w swych zasadach, ale przy tym porywającą emocjami rywalizacji, grę dla osób powyżej szóstego roku życia. I podobnie, jak miało to miejsce z każdą z tych gier, tak i tym razem otrzymujemy tu dwa główne elementy gry:

* obudową/ramkę z zamieszczonymi w niej kartami

* zestaw 50 karty z narodowymi flagami.

 Celem uczestników gry jest oczywiście odgadnięcie flagi danego państwa, odsłanianej nam kawałek po kawałku za pomocą 4 kwadracików, które początkowo zasłaniają grafikę z flagę, ale po chwili i z naszą pomocą otwierają się jeden po drugim.

 I gdy uda się nam poprawnie odgadnąć nazwę flagi – tu pomocą służą nam losowo rozłożone literki poniżej umieszczonej karty w obudowie/ramce, z których zawsze można ułożyć nazwę flagi..., to wówczas przekładamy ową kartę na koniec talii w pudełku (to bardzo prosty i błyskawiczny proces), a w jej miejscu pojawia się kolejna karta do odgadnięcia. Naturalnie znajduje się tu również pewna zasuwka, której przesunięcie ukazuje nam prawidłową nazwę państwa dla danej flagi - dla sprawdzenia naszej odpowiedzi.

 Oczywiście twórcy gry przygotowali tu różne stopnie trudności w odgadywaniu flag, oferując nam po jednej stronie kart naprawdę proste zadania - np. flaga Polski, Niemiec, czy Francji..., ale po drugiej stronie już o wiele trudniejsze wyzwania, na czele z flagami z afrykańskimi, czy też azjatyckimi państwami - ot chociażby Ugandy, czy też Bangladeszu.

 Główny tryb rozgrywki polega oczywiście na jak największej liczbie odgadniętych flag - może być to liczba określona w czasowym przedziale, np. w czasie jednej minuty, bądź też po prostu największa liczba odgadniętych flag w ciągu naszej całej zabawy.

 Jednakże tak naprawdę wszystko zależy tylko i wyłącznie od naszej twórczej inwencji, gdzie to możemy chociażby stworzyć rywalizujące ze sobą naprzemiennie drużyny..., wdać się w „karciany” pojedynek, gdzie naprzemiennie odgadują karty dwie osoby do pierwszej pomyłki..., czy też stworzyć swego rodzaju kolejkę w odgadywaniu po jednej karcie przez osobę z grupy według ruchu wskazówek zegara - kto popełni błąd, odpada z gry, zaś pozostali uczestnicy rywalizują dalej, aż zostanie tylko jeden zwycięzca.

 Możliwości trybów rozgrywek jest wiele, ale najważniejsze jest to, że za każdym razem będziemy się świetnie bawić.

WRAŻENIA Z GRY:

 Przede wszystkim należy podkreśli to, że tutaj wszystko jest proste, klarowne i w pełni zrozumiałe, również dla najmłodszych uczestników gry. Tu chodzi po prostu o odgadywania flag państw po fragmentach ich grafik - reszta to już możliwe urozmaicenia względem czasu, podziału na drużyny, tryby odpadania z rywalizacji itd.

 Co ważne, prostym jest nie tylko samo odgadywanie flag - no dobrze, przynajmniej do pewnego momentu, gdy w grę wchodzą naprawdę egzotyczne kraje i ich flagi..., ale też i mechaniczna obsługa ramki/obudowy z kartami, gdzie to bardzo łatwo wyjmuje się karty, przekłada na koniec talii lub odwraca na drugą stronę. To proste, nie wymagające wielkiej siły i precyzji oraz przebiegające w błyskawicznym tempie, czynności.

 Świetnym pomysłem wydaje się pozostawienie samym uczestnikom decyzji o tym, jak tryb gry wybiorą. Jak już wspominałam powyżej, może to być tryb oparty na czasie, na podziale na drużyny, czy też bezpośredniej rywalizacji dwóch osób - wszystko zależy od nas samych, od liczby uczestników gry, czy też od miejsca w którym będziemy się bawić, gdyż inaczej będzie przebiegać ta rozgrywka w domowym zaciszu, a inaczej np. na tylnym siedzeniu samochodu. I tu pojawia się kolejny atut tego tytułu – możliwość zabrania go w każde miejsce i w każdą podróż.

 Koniecznie muszę docenić również dobór flag, jaki zaoferowali nam tu twórcy gry. Najpierw mamy flagi najbliższe nam, czyli naszych europejskich sąsiadów..., kolejno wielkich krajów ze Stanami Zjednoczonymi i Chinami na czele..., a potem już naprawdę egzotyczne państwa, których odgadnięcie nazwy sprawi nie lada kłopot nawet dorosłym graczom. Jednakże ma to też i swoje dobre strony, gdy oto obok zabawy będziemy mogli czerpać z tej rozgrywki także i cenną wiedzę o świecie, co ma szczególne znaczenie dla najmłodszych.

 Gra ta pięknie prezentuje się również dla naszych oczu, gdzie to mamy naprawdę uroczą i wykonaną z dobrych materiałów ramkę i obudową w jednym..., jak i oczywiście równie efektowne karty z flagami i nazwami państw, które zachwycają swoją wyrazistością, kolorystyką, dbałością o każdy detal. To ważne szczególnie w kontekście młodych graczy, którym to owa piękna szata będzie z pewnością się podobać, co przełoży się na jeszcze większą frajdę z tej quizowej rozgrywki.

 Słowem podsumowania - quizowa gra „100 Pics: Flagi”, to kolejna udana, ciekawa i świetnie wykona odsłona tej bestsellerowej serii. Tym razem mamy przyjemność wykazać się znajomością flag państw z całego świata, czerpiąc z tego faktu tyleż świetną zabawę, co i zawsze przydatną lekcję geografii. Bo mogę was zapewnić, że co najmniej kilka flag spłata wam nie liche kłopoty...:) 

Polecam - sięgnijcie po tę grę i bawcie się świetnie!