Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Zanim Upadnę

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Zanim Upadnę | Autor: Anna Bellon

Wybierz opinię:

Mirosława

  „Do różnych rzeczy człowiek potrafi przywyknąć.”

 

Dzieciństwo każdego z nas pozostawia w pamięci często nostalgiczne wspomnienia związane z przeżytymi przygodami, znajomościami, radościami, miłymi chwilami, do których zawsze chętnie wracamy pamięcią. Wielu z nas spędziło ten czas na osiedlowych podwórkach, tak jak bohaterowie książki „Zanim upadnę".

 

Zuzanna Leszczyńska po zakończeniu pierwszego roku studiów, przyjeżdża z Warszawy do swego rodzinnego miasteczka, by spędzić w nim wakacje. Jakie to miasteczko, nie wiadomo, bo nie pada jego nazwa. Zuza zauważa, że niewiele się w nim zmieniło, zwłaszcza na osiedlu, w którym się wychowała. Zawsze była typem dziewczyny, która lubiła przebywać w gronie chłopaków, dlatego ma wśród nich zaufanych przyjaciół. Jednym z nich jest Olek, z którym łączą ją braterskie więzi. Gdy spotyka się z nim i pozostałymi chłopakami, czyli Piotrkiem, Arkiem i Marcinem, dowiaduje się, że do miasteczka wrócił Janek Goss. Przyjechał z Gdańska do mieszkania po babci, które mieści się w bloku obok tego, w którym mieszka też Zuza. Wokół Janka krążą niezbyt mu przychylne plotki, gdyż wszyscy wiedzą, że siedział przez rok w więzieniu. I mimo, że od tamtego czasu minęło kilka lat, ten fakt cały czas kładzie się cieniem na jego wizerunku. Mimo to próbuje na nowo poukładać swoje życie.

 

Bardzo podobało mi się, że akcja została osadzona w środowisku tzw. blokowisk, pokazując ich charakterystyczny klimat, ludzi związanych z takim miejscem zamieszkania, ich wzajemne relacje i życie. To takie małe lokalne środowiska, w których mieszkańcy wiedzą prawie wszystko o sobie i trudno coś przed nimi ukryć. Bohaterowie są zwyczajni, jakby wyjęci z prawdziwego życia, naturalni, więc bardzo szybko wnikamy w ich osobowości, towarzyszymy w rozterkach obserwując, jakie będą podejmowali decyzje i co z tego wyniknie.

 

Druga sprawa, która przemawia na plus, to narracja prowadzona z dwóch perspektyw. Dzięki takiej konstrukcji dane jest nam poznawać mentalną stronę osobowości głównych bohaterów, a to z kolei pozwala lepiej ich zrozumieć. Dotyczy to szczególnie Janka, który w pewnym momencie swojego młodego życia pogubił się i teraz zbiera tego konsekwencje.

 

Jedyną rzeczą w zamyśle budowania poszczególnych epizodów, która mnie irytowała, były cytaty utworów na początku każdego rozdziału. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby były one w języku polskim, a przynajmniej gdyby zamieszczone zostały tłumaczenia, chociażby na dole strony.

 

Początkowo niewiele się działo, gdyż głównie obserwujemy Zuzkę i jej regularne chodzenie na basen, a także spotkania z przyjaciółmi, więc trudno tu mówić o jakiejś akcji i jej zwrotach. Na szczęście wkraczają też inne wątki, także te związane z Jankiem, więc fabuła robi się stopniowo coraz pełniejsza i wciągająca. Jednak dopiero w ostatnich rozdziałach emocje i napięcie wzrosły, gdy do drzwi Janka zapukała przeszłość.

 

„Zanim upadnę” to powieść, którą czyta się lekko, ale porusza ona trudne tematy. Na pierwszy plan wysuwa się sytuacja Janka, któremu ciąży opinia kryminalisty, gdyż życie tak się potoczyło, że wylądował za kratkami. Nie jest mu łatwo stanąć na nogi, gdyż nikt nie chce go przyjąć do pracy wiedząc, że miał do czynienia z prawem. Pomocną dłoń wyciągnął do niego wujek zatrudniając go w swoim warsztacie samochodowym. Wraz z poznawaniem jego natłoku myśli coraz bardziej zaczynamy się z nim jednoczyć i wspierać w dążeniu do uwolnienia się z okowów przeszłości. Nikt z osądzających nie pokusił się o dokładniejsze zbadanie sprawy, by dowiedzieć się, co się stało i co takiego zrobił chłopak, lecz od razu zostaje zepchnięty w opinii publicznej na margines społeczny.

 

Jedynie Zuza, mimo że targana wątpliwościami, przestrzegana przez najbliższych i przyjaciół, postanawia sama je zweryfikować. I to bardzo mnie w niej ujęło, że nie odpuszczała i drążyła temat. Jest ona postacią, której nie da się nie lubić, gdyż wzbudza sympatię swoja postawą i wiarą, że w obecnej wersji dorosłego Janka, skrywa się jej dawny przyjaciel z dzieciństwa. Wprawdzie czasami zachowywała się zbyt nieufnie, czemu nie można się dziwić, ale wykazała się dojrzałością zawierzając swemu sercu i będąc gotową zawalczyć o miłość, nawet wówczas, gdy Janek nie widzi dla nich przyszłości.

 

Anna Bellon pisze o sobie, że w ciągu dnia jest naczelnym ogarniaczem w międzynarodowej korporacji, a po godzinach specjalistką od muzyków, hokeistów i porywów serca, autorką romansów. Swoim debiutem, pierwszą częścią serii „The Last Regret”, zdobyła serca tysięcy fanek.

Andżelika Horbowicz

  Anna Bellon przynosi nam w „Zanim upadnę” historię miłosną, która wychodzi poza typowe ramy. Książka ta jest dowodem na to, że nawet w najbardziej znanych schematach można znaleźć głęboki przekaz i oryginalność. Otwierając książkę, wkraczamy do małego miasteczka, gdzie plotki rozchodzą się z prędkością błyskawicy, a przeszłość jest trudna do ukrycia. To w tym kontekście poznajemy historię Zuzanny i Janka, dwójki bohaterów, których losy splotły się w niewyobrażalny sposób. Za fasadą prostej powieści romansowej kryje się jednak coś więcej – głęboka refleksja nad przebaczeniem, przyjaźnią, drugą szansą, a także nad tym, jak przeszłość wpływa na nasze życie. Bellon w mistrzowski sposób przedstawia postać Janka – bohatera ze skomplikowaną przeszłością, którego życie naznaczone jest błędami i nieporozumieniami. Jego postać pokazuje, że przeszłość można zostawić za sobą, ale wymaga to odwagi, determinacji i wsparcia bliskich. Z kolei Zuza, mimo pewnych niedoskonałości charakteru, staje się mostem łączącym Janka z jego dawnym życiem.Nie można również przejść obojętnie obok stylu pisarskiego Bellon. Choć opowieść mogłaby się wydawać prostą, autorka podaje ją w sposób subtelny, nasycony emocjami i wnikliwymi obserwacjami. Dzięki temu relacja głównych bohaterów staje się wyjątkowo realna i przejmująca.

 

Jednakże to nie tylko historia miłosna. Elementy kryminalne wprowadzone do fabuły dodają dynamiki i napięcia, dzięki czemu czytelnik nie może oderwać się od lektury. Wątek ten jest ważnym elementem narracji, ukazującym nie tylko konsekwencje przeszłości Janka, ale również komplikacje, które mogą wyniknąć z tajemnic, które skrywamy. Bellon, poprzez swoją narrację, stawia pytania o to, jak daleko jesteśmy gotowi się posunąć, aby stanąć w obronie tych, których kochamy. Czy jesteśmy w stanie przeciwstawić się światu dla jednej osoby? Czy miłość i przyjaźń mogą zwyciężyć w obliczu przeciwności losu? Zuza i Janek stają przed wieloma wyzwaniami, które testują ich relację oraz ich własne wartości.Dzięki temu, że autorka nie boi się poruszać trudnych tematów, takich jak przemoc, narkotyki czy negatywny wpływ społeczności, „Zanim upadnę” staje się znacznie bardziej niż tylko powieścią romansową.

 

To opowieść o dojrzewaniu, o szukaniu własnej drogi w życiu oraz o walce z własnymi demonami.Zastosowanie wątku kryminalnego tylko dodaje głębi całej historii. Nie jest to jedynie dodatek, ale integralna część fabuły, która prowadzi czytelnika przez różne zakamarki ludzkiej psychiki, ukazując zarówno ciemne, jak i jasne strony ludzkiej natury.

 

Kończąc, „Zanim upadnę” to książka, która zasługuje na uwagę. To jedna z tych opowieści, które zostają z nami na długo po tym, jak odłożymy ją na półkę. Anna Bellon z pewnością zasługuje na uznanie za stworzenie tak wielowymiarowej i wciągającej historii, która porusza serce i skłania do refleksji nad własnym życiem oraz decyzjami, które podejmujemy.

 

Podsumowując, „Zanim upadnę” to znakomita powieść dla wszystkich tych, którzy cenią sobie głębokie, wielowymiarowe opowieści, które pozostawiają trwały ślad w sercu. Anna Bellon udowadnia, że w dobie współczesnej literatury można stworzyć coś wyjątkowego i niezapomnianego. Ta książka jest dowodem na to, że warto dawać drugą szansę nie tylko bohaterom literackim, ale również ludziom w naszym otoczeniu. Gdyby skala była wyższa, zdecydowanie zasługuje ona na wyższe opinie. Każdemu polecam bardzo tą pozycje. Świetnie się przy niej odprężałam i zatapiałam w lekturze. Polecam.

 

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial